-
Liczba zawartości
6 879 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
40
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez anarchy
-
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
anarchy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
noooo..... zdążyłeś przed Świętem Pracy! a poważniej BRAWO!!! za prostotę, detaliki i stal, a szczególnie za te małe naklejki Ja na dolnym piórze w okolicach przysłowiowego punktu Horsta chcę dac N.F.M System-rozwinięcie pozostawiam domysłom Co jest napisane na dole podsiodłowej? A to "steel is real" jest genialne-pozwolisz, że sam skopiuję na swoją ramę. Co do koloru całości rozumiem, że to tylko wina aparatu i nie oddaje tej ożywczo powalającej "kawasaki green" Teraz czekamy na relacje z jazdy Jesteśmy wprost rządni wrażeń! Ps;EQ23 dałeś na przód? Ciekaw jestem jak się będzie trzymała bo ja się nie odważyłem i wsadziłem 27. Ps2: Foto z widokiem na kierownicę - -
Nabiał-taka uwaga :prawda i nie prawda nie mam 194cm ale jak postawisz obok siebie koła 650 i 29 (wiem, bo stoją właśnie obok) zobaczysz jak mała to różnica i myślę, że jeśli w terenie pagórkowatym 29 bez dwóch zdań tak w rowerze typu enduro sprawdzi się jak znalazł nawet dla tych 194 cm Ale nie cisnę każdemu wg jego potrzeb.
-
alfy-ja się z dwa lata zastanawiałem i obserwowałem (ale mam tylko 176cm)-ostatecznie wybrałem opcję 79 (wcześniej 69 ale z tyłu mi "brakowało")-za kilka dni pierwsze jazdy testowe. Przy 79 jest ten problem, że nie masz swojego forum. 29-za dużo, 26 za mało a człowieka ciągnie do ludzi hehe Na mtbr jest przynajmniej dział "Inne szalone" z drugiej strony odczekanie ma sens; 2013 to będzie rok 650b -29 zejdzie z cenami (hehe ale ja mam pobożne życzenia)
-
[poradnik ] przygotowania do górskiej wycieczki
anarchy odpowiedział detonator → na temat → Sprzęt turystyczny
Tak. Aparat to zmora wypraw. Ja długo miałem opory przed "małpką" ale jeżdżę zawsze dla siebie a nie fotografii (co nie znaczy, że foto nie są ważne). Do tej pory Panasonic Lumix, sprawdził się na kilku wyjazdach, wiele zdjęc "z ręki" podczas jazdy (nie tylko tej łagodnej)-szczególnie gdy się goni żonę i chce uchwycic jej zjazd na tle pięknej doliny:) W zeszłym roku panasonic padł, a obecne modele są już na tyle wyspecjalizowane, że za 1500-1600 zł można kupic małą zabawkę robiącą naprawdę dobre zdjęcia (dla amatora oczywiście). Nie wyobrażam sobie tego samego z lustrem i jeszcze baterry gripem Co do map-bez dobrej mapy ani rusz (należy też umiec ją czytac ) Co do przewodnika-jeśli to w 95% mapa składana na wzór samochodowej a np w 1:20k to jak najbardziej(tak np przejechaliśmy Czarnogórę-przewodnik mniej zajął miejsca niż np komplet map w Alpy). Tu się kłania temat mapnika-rzecz świetna i bardzo przydatna (wiem, wiem-na zdjęciach nie wygląda się jak Mat Hunter). Można kupic mapnik za 50-80-150 zł. My robimy tak-poliwęglan spieniony kupiony w małym kawałku (około A4) w agencji robiącej reklamy, potem wycinamy w nim 3 paski-otwory (dwa pod kierownicę, jeden pod mostek) i trokami przypinamy do kokpitu. Mapę trzymamy w woreczku strunowym (w wersji mocnej) i przypinamy klamrami-całośc około 12 zł Acha-mapnik (podobnie jak śpiwór na rurze sterowej) kompletnie nie przeszkadza-nawet na trudnych technicznych odcinkach. Nie warto się upierac przy wożeniu wszystkiego na garbie-lżejszy plecak to efektywniejsza jazda, większy komfort dla pleców i ich końca i ... niższy środek ciężkości. Co do wody-wg mnie zasada jest prosta-staraj się zawsze miec dwa bidony pełne - oczywiście w terenach odludnych lub w bardzo upalne dni. My stosujemy 2x0,75l - jeden w trójkącie ramy, drugi na sztycy z tyłu-ten musi by dobrze zabezpieczony-standardowo pękają koszyki albo wypada bidon podczas jazdy. Tu mała uwaga: nie pijemy wody z tego bidonu po przejechaniu przez łąkę z krowami :) -
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
anarchy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Dobry Wieczór Ja tylko lojalnie uprzedzam, że jeśli zniknę na kilka dni tygodni wybaczcie (Wiewiór -zanim zniknę-gdzie ten rower?!?!). Ale własnie dziś po południu odebrałem moją nową ramę z widelcem pod 79er, moją ukochaną "SARNĘ 2". Jest boska, piękna, nieziemska. Zupełnie jak bym ukradł ją z wystawy NAHBS-sam uwierzyc nie mogę... ...i już mnie znów woła od klawiatury... (żona patrzy jakoś podejrzliwie ) -
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
anarchy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
A napiszę! A co. Ale jutro-dziś jeszcze weekend mamy Zresztą naczelnemu od siebie też chcę kilka słów przekazac. Z drugiej strony "ogólne" pojęcie o geometrii roweru właściciele tych ram mogą miec-wystarczy odrobina cierpliwości, miarka, poziomica itd. Co do kątów wyższa matematyka lub CAD:) Jeśli Wiewiór (gdzie rower???) pisze, że w poziomie 585 to chyba aż centymetra nie zgubił... (bB pisze, że dla 17" jest ..595!) Długośc tylnego też łatwo sprawdzic - bB pisze: 445-465mm. Suport im wyszedł (przy RaRa) na 320mm. Co Wy na to? Kazafaza-tak w ogóle gdybyś zaglądał na polskie alledrogo a nie tylko ebayuka teraz mielibyśmy ramę do laboratoryjnych wydumek Podjechało by się do p.Rychtarskiego i ustawiło na stole. amen A dla lekkiego wieczornego rozluźnienia link, zupełnie nie w temacie ale co tam http://www.bikemag.c...9er-650b-or-26/ no i jest zagwostka -
Serwus Leo2 chyba pomógł Ci w odpowiedzi co do ZTRów (ja i tak obstawiał bym mavica ) Co do shimano nie wiem już co myślec - niby od lat i w lekkim i w bardzo ciężkim terenie i nigdy problemów nie miałem (szaraki mam np koło10-12 lat i nadal w środku jak nowe) ale ważę 75kg, z dużym plecakiem i ciuchami z 85. Plus jest taki, że zdecydowanie są tańsze od np DT. Czytałem kiedyś, że nowe shimano XT mają dużo mniejsze kulki niż dawniej (ze względu na korpusy osi aluminiowe), mniejsze powierzchnie styku - zatem szybciej się sypią. Może gdyby Ci się udało znaleźc coś z wcześniejszych modeli (chyba 760) albo 960 (takie XT z małą literką "r" na końcu) Ale nie zrażaj się powyższym
-
Kazafaza-Ty jak zwykle "na bogato" Pytaniem retorycznym niech będzie; czy Genesis na tych oponkach to nadal 29erowiec (pomimo, że geny ma wielkokołowe) czy przerośnięty 28calowy mieszczuch
-
Piękna galeria nam się tu robi.... Pytanie do Zbyszka-nie widzę u Ciebie żadnego napinacza ani prowadnicy-nie zdarza Ci się by spadał łańcuch? Pytam bo sam ma zamiar usunąc z przodu jedną tarczę a kumpel który już to zrobił musiał założyc napinacz-łańcuch spadał co 500m w ostrym terenie.
-
xtcuser-waga wagą ale designem wzniosłeś się na wyżyny! Prosto, potężnie i ... lekko w rzeczywistości. Ach, aż miło popatrzec! Brawo! (hydrauliczny tylko warto było by skrócic-ale pewnie o tym dobrze wiesz )
-
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
anarchy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Wracam zatem z prośbą właścicieli Rometów o potwierdzenie geo. Uważam że to naprawdę ważne. Szczególnie, że bB (jak już tu pisałem) podaje zupełnie inną geometrię-pytanie czy sami mierzą czy "tradycyjnie" wdarł się błąd. Może napiszę do ich Naczelnego z tym pytaniem-co Wy na to? -
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
anarchy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Jeśli myślisz o 79 ustaw się w kolejce Arek-kumpel (sarna nr 3) w tej chwili ujeżdżać będzie 76erowca, jak na pon. zaplotą mu przednie 27,5 Budżetowo podszedł w tym roku - zbudował na swojej stalowej konie,a w 2013 planuje też złożyć 79 Foty będą Będzie wątek, będą foty, geo, wrażenia z jazdy. Powoli...Sam nie mogę ochłonąć (wczoraj po zakladzie p.Rychtarskiego skakałem jak głupi z radości). ps: Wiewiór, gdzie rower ?!?! -
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
anarchy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Hej Kazafaza Nie chcę Cię martwić - ta rama leży tam od dawien dawna )) (chyba gdzieś to było poruszone na początku tego wątku) I tak wystawiają co jakiś czas po 4 sztuki..... ps: mam foty swojej ramy,macałem ją wczoraj gołą i świeżo polutowaną )))))) a w poniedziałek do odbioru-właśnie się lakieruje.....(i tyle w tym temacie hehe) ps2: Wiewiór, gdzie rower!?!?! -
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
anarchy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Pamiętam itr, pamiętam. Albo może miałeś pecha. Sam nie wiem. To nie pierwsza rzecz od pana Rychtarskiego. Z pewnością lakier nie tej "mocy" co dobre lakierowanie proszkowe ale widziałem ostatnie robótki (piękne rzeczy widziałem ech..) - żadnych zastrzeżeń. Kolega ma teraz widelec spod jego pistoletu-ciężko się przyczepic. Rzecz w tym, że jak chcesz lakier bezbarwny, kolor i napisy to albo biegasz między zakładami albo zdajesz się na to co będzie-przemyślę to jeszcze. Najłatwiej oddac do proszkowego i położyc naklejki-ale przy tym projekcie chciałbym "trochę więcej". Jest jeszcze opcja pośrednia-trzeba dogadac się w jakiejś firmie poligraficznej i poprosic o wykonanie wzoru na takiej folii na kubek-robiłem to "3 rowery temu" na bialej Konie. Kładzie się to-to jak kalkomania, potem opalarka do okien i na koniec bezbarwny-efekt jak z dobrej firmy rowerowej-pod palcem prawie nie czuc. Jutro jadę w celu "podsumowania" wszystkich uwag jakie do tej pory padły-jedno takie spotkanie już było z 2 tygodnie temu. Ale, że rury idą na stół podjechac nie zaszkodzi. -
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
anarchy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Cicho jakoś się zrobiło... To ja z innej "beczki" ale w temacie parzystokopytnych z rodziny jeleniowatych Powoli projekt SARNA 2 nabiera tempa. Dziś dostałem tel od Mistrza R. -ruszają z robotą. Jutro jadę zaglądnąc do Ich zakładu. W końcu został ostatecznie wybrany kolor (nie spodziewałbym się, że taki) i (o dziwo!) szprychy pod tylne 650B jadą do Szczecina-choc nie obyło się bez kombinacji-zastosuję prawdopodobnie 14mm nyple. Idzie ku lepszemu -
Zajrzyj (napisz) do LUXTECH - spec od carbonu , albo zadzwoń do p. Rychtarskiego (bikes4you) - choc Wiewiór może miec odmienne zdanie -tylko pamiętaj, że Rychtarski to stal. Co do ceny-nie sądzę żebyś cokolwiek taniej niż 350-400 zł znalazł. ps: jeśli pod V-ki-mam Speca SWORKSA Tricrossa-ogólnie wideł do CX ale w terenówce bardzo dobrze się sprawdza i spokojnie wchodzi 29x2,2, dzięki carbonowi i wkładkom ZERTZ bardzo elastyczny.
-
[poradnik ] przygotowania do górskiej wycieczki
anarchy odpowiedział detonator → na temat → Sprzęt turystyczny
Dokładnie: "coś za coś". Jak mam wozić 12 dni neoprany by założyć je raz na 0,5h to bez sensu Reklamówka tak, ale na krótko i raczej na zjazdach jak mocno, mocno wieje a w skarpetach już mokro. To taka ekstrema jak gazeta pod koszulką kolarską ) Zasuwać w tym po górach.. no nie... ale przynajmniej wieczorem można zwierzynę przegonić -wystarczy nogi wystawić z namiotu he he a dla odmiany "najgłupsze rzeczy jakie wsadziliśmy do plecaka"? (taki kwadrans na luz w poście) ja zacznę (bez wstydu bo to wyższa kulturwa): Orhan Pamuk "Śnieg" - 550 stron - targałem cholertswo od Zwardonia do Żywca na koniec ze zjazdem ze Skrzycznego trasą narciarską-w założeniu "do czytania wieczorem" -ale jak zawsze padłem nieprzytomny -
[poradnik ] przygotowania do górskiej wycieczki
anarchy odpowiedział detonator → na temat → Sprzęt turystyczny
To prawda, że w bardzo "ażurowych" i przewiewnych butach stopa bardzo szybko potrafi zmarznąć. Pisałem -"nie sprawdziły się"-bo na kilka większych lub mniejszych wypraw chyba tylko raz je założyłem. A przyznać trzeba, że dobre nieprzemakalne sporo zajmują w plecaku. Już lepiej założyć dwie pary skarpet i..... cienkie woreczki typu "reklamówka"-są bardzo lekkie, zajmują mało miejsca, spełniają wiele innych pożytecznych funkcji a na zjazdach i tak tak stopa się nie poci (szczególnie gdy jest zimno). Wydaje mi się, że w przeciwieństwie do wielu innych rzeczy takie "condomy" to sprawa indywidualna zależna właśnie od butów, czucia temperatury, wielkości plecaka i terenów w jakie jedziemy. Na pewno w "ciężkich warunkach" dużo częściej używamy rękawiczek wiatro i wodoodpornych-w końcu zimne i zmarznięte dłonie to niepewny chwyt. -
Serwus Na szybko i patrząc z perspektywy "morenowo, piaszczysto zachodniopomorskiej" nie pakowałbym się w N.N. - RaRa (jeśli z tej samej stajni) spokojnie Ci wystarczy, w szutrze będzie czuła się jak u siebie w domu, w błocie lekkim też pojedzie. Pamiętaj, że to co dobre jest w 26" w 29" jest jeszcze lepsze (trakcja, przyczepnośc itd). Gdybym składał kumplowi o podobnych gabarytach poleciłbym: Ze szprych cieniowanie max 2/1,8/2 lub pełne 2,0 ale tu niech poradzi ktoś zbliżony masą Z obręczy Mavic TN 719, albo budżetowe TN 319disc lub SUNy EQ 27 ale w wersji spawanej. Co do piast się nie wypowiem-od lat jestem "zwolennikiem" pomysłodawców Centerlocka i lubię dłubac w konusach
-
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
anarchy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Chcesz powiedziec, że to była druga dętka??? I po co Ty się w to pchałeś Wiewiór? Nie lepiej taniej i pewniej było kupic 130 gramową 26" Schwalbe? -
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
anarchy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Nie zdechnie. Oni z Grabarzem są umówieni.. Wiewiór dlatego tak zwleka bo Grabarz rower skończy w maju i pokaże zaraz po nim, tak więc na foty możemy i 2 tygodnie czekac No bo przecież weekend to zdecydowanie za mało na naklejenie napisów Potem czas testów, pierwszych zachwytów i "zachwytów nie tak dużych" itd itp... I tak dotrwamy do grudnia. I tak jest nieźle - romet z którego niektórzy się podśmiechują (co za brzydka końcówka słowa) ma "oglądalnośc" na jednym z najwyższych poziomów (tylko accent (?!) nas przebija). -
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
anarchy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Wiewiór ma swoje 5 minut Dajcie mu się nacieszyc chwilą -
TAK. Przytoczę samego siebie z innego forum "to największe marketingowe zawrócenie kijem Wisły przełomu XX i XXI w" 28" to też 29" to też 700 (razy "coś tam") Zaraz ktoś mi zarzuci, że przecież 700 "kończą się" na mniej więcej 700x42 a 29 to 1,9" i więcej ale rozmiarowo patrząc na obręcz to jedno i to samo koło. A to co pisze powyżej Śliski odnośnie używania zamiennie 26" to całkowita prawda, nie warto tylko używać nic lżejszego niż te 130 gramów (nie mówię tu o fossach Wiewiór )
-
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
anarchy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Na siedem trzy odrzucone-nie jest źle-widzę mocne niezdecydowanie z przewaga na "tak". Oczywiście on-one jest tak samo angielskie jak dzisiejszy romet jest polski-chodziło mi raczej o "inwestowanie" w polskie marki a nie "zagramaniczne". Co by nie kryć (zaraz mnie rozszarpią) on-one może miała jeszcze chwilę temu miano "unikatowej" na polskim rynku ale powoli to przemija a jakością jakoś nie wybijają się ponad przeciętną (tylko proszę mi się tu nie obrażać!). Tak w ogóle można rzec, iż 790 zł to żadna okazja-po prostu tyle powinna kosztować dobra (nie piszę "ekskluzywna, wyjątkowa, kultowa") rama. Takie 3900 (czy coś koło tego) za NINERA SIR to jakaś paranoja. Zważywszy, że np "mocny powrót Ritcheya" P29 opiewa na około 3000zł (pytanie do tych "po roku90'" która marka bardziej zasługuje na miano kultowej). -
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
anarchy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Nie potrafisz? Chłopaki pomóżmy Koledze 1. Kup bo jest okazja 2. Nie ma to jak doświadczenia z innym kołem-doświadczenia rzecz bezcenna 3. Fajnie tworzyć garaż oparty na jednej marce (byle by była dobra haha) 4. Kup teraz - sprzedaż po sezonie albo wiosną 2013, najeździsz się, "nadowiesz" i jeszcze zarobisz a na pewno nie stracisz 5. Co to jest .... 139 funtów ech..... tyle to ja na łatki wydaję w miesiącu 6. .dziś "piątek 13" - udowodnij sobie, że to nie jest " Twój pechowy dzień" 7....a tak w ogóle i tak stawiał bym na rometa-lżejszy, ładniejszy tylny trójkąt i polską nazwę ma pomogłem ?