Skocz do zawartości

anarchy

Mod Team
  • Liczba zawartości

    6 879
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Zawartość dodana przez anarchy

  1. Albo szczerze i prawdziwie Spec wierzy, że 29 i 27,5 są zbyt blisko siebie. radykalizm czasem popłaca. Jakoś nikt nie dziwi się, że Niner nie robi 27,5 i "jak oni sobie dają radę". A dają świetnie. Spec za chwile będzie takim Ninerem-ale na skalę masową. I prawdą jest, że dopiero duży znany i globalny producent robiąc "coś" daje domyślenia innym (niedaleki przykład Scotta i wyłowienia 650b z niszy w ogół) Widac że Spec wiedział kiedy wejśc z tym rowerem (takiego wyczucia mogło by mu nawet PO zazdrościc), i widac, że chłopaki się przyłożyli - 430mm tyłu nie w kij dmuchał. Niektóre marki mają tyle przy 26calowym kole ps: ilośc komentarzy na pinku też o czymś świadczy Scott vs Spec 1:1?
  2. Panowie, zmówiliście się czy kiego, że gadacie tak samo? Ja tu nie chcę zarzynania wolno-myślicieli, czy tępienia tępoty. To tak ciężko zrozumieć? W temacie 27,5 wypowiedziało się ludu na kilka stron. W sumie z tego co pamiętam - 3 osoby z forum maja 650b... Chceta, wymażta (od słowa "mazać") z tytułu różnokołowce i już mnie nie ma, albo kijem przepędźcie. I luz. Mongoosa nie złożyłem wzbogacony doświadczeniem tylko teorią i przemyśleniem. O to mnie chodzi. Koval miał 79 ale sprzedał małe koło, Ivan miał - już nie ma, Grabski podobnie, i Rzymo i pewnie jeszcze kilku innych, że tak przytoczę znanego wszystkim Treka. To co jest nie tak? Ps; z tego co wiem na grubołazach też chyba mało kto jeździł hehe temat jak nic do zamknięcia
  3. Róznokołowcy Świata Łączcie się! no to jedziemy: mongosse tytanoose w ostatnim ( i przełomowym) roku służenia mi: przez kilka lat w "przykładnej konfiguracji" aż do momentu przewrotu - porównywalnego dla mnie z pierwszą jazdą na fulu W przeciwieństwie do Ivana dbam o geo roweru i po wymianie koła na 29, dobrałem właściwy wideł. Jazda na tym była odkryciem jazdy w terenie na nowo (lekkim terenie). Zachęcony tym poszedłem dalej, mongoose do hycla, nowa rama ,nowy układ, bardziej dopasowany, geo pod nowe koła, sztywny inny wideł. Konfiguracja 79er znana niektórym pod nazwą Sarna3: więcej o jeździe i wrażeniach pisałem tutaj: http://www.forumrowe...nim-dwa-zdania/ Nie rozpisując się nadto powtórnie przyznam po sezonie użytkowania, że patrząc z perspektywy ewolucji roweru sztywnego pod tyłkiem osiągnąłem mały osobisty ideał. I jeszcze jedna fota, rower Kolegi Arka 67er: za bazę posłużyła kona pahoehoe. Wideł (znów to trzymanie się geo) z Warsztatu Mistrza R. A teraz do rzeczy, chciałbym aby dyskusja podchwyciła temat: dlaczego rower różnokołowy się nie przyjął? Mam na myśli tzw biznes rowerowy. Powstało kilka znanych mnie lub bardziej modeli, trochę ładniejszych i sporo brzydkich. Bardzo duża grupa ludzi sama buduje swoje rowery. Niektórzy uciekają od tego rozwiązania (i tu pytanie np do przedmówców), częśc zostaje. Za i przeciw tego rozwiązania. Napiszę o plusach wg mnie. Najważniejszy i chyba jedyny: rozróżnienie wielkości koła od zadania: - koło przednie - poprawienie stabilności, trzymania, trakcja, lepsze pokonywanie przeszkód, poprawienie "samo amortyzacji", większe żyro stabilizuje koło (także podczas ciśnięcia na stojąco), większe koło z przodu-mniejsza szansa na przelot - dużo pewniejsze zjazdy - koło tylne - zachowana zrywnośc koła, krótki ogon, lepsze kładzenie roweru w zakrętach Chętnie poczytam o minusach - zarówno do osób jeżdżących jak i teoretyków. I na koniec różnokołowiec który mi jednak nie wyszedł i z jazdy były totalne nici: Prawie by było (zawsze marzyłem o drewnianych obręczach) ale to koło nie miało mocowania pod tarcze CL
  4. Zatem pozostaje tylko życzyc radości z jazdy!
  5. Sol! No to już wiemy do czego te Dancingi były. Odważny jesteś w gruncie rzeczy - ja takie rzeczy uzgadniam z żoną heheh (mam na myśli ramę).
  6. fakt, wczoraj wieczorem chyba już byłem "półślepy". edit: wiem czym się zasugerowałem "mocne MECHANICZNE hamulce", w specyfikacji zerknąłem "Tektro" i tyle. No dobra: mea cupla Ty decydujesz i zrobisz jak chcesz. Ja nie używam tej klasy sprzętu ale wiem ile jest wart. Wiem też jaka jest różnica między widłem na goleniach 30 i 28mm. Spora. W sumie tamten wideł na chudych mógłby dziś ewentualnie sprawdzic się w mieście. Naprawdę. Za jakiś czas (niedługo) złapie pierwsze luzy, potem większe, potem dostające się mikroskopijne drobinki piachu zaczną ścierac i tak lichy teflon (a raczej lichy chrom bo pewnie rury są stalowe). O braku tłumienia nie wspomnę. Takie widelce można było wciskac nam w latach 90 jak się pocilismy na widok Indego na elastomerach. Co do napędów - 8b wg mnie wygrywa, ale tego trzeba chciec świadomie. A naprawdę ten napęd wymiera. Za chwilę okaże się że najwyższa kaseta jaką możesz kupic to coś klasy acera lub niżej, reszta będzie w 9 i wyżej. Pozostanie Ci pogodzic się z faktem lub zmienic manetki, i łańcuch. Jeśli zaś wychodzisz z założenia-kupuję po najtańszych kosztach bo tyle teraz mam (normalna sprawa) a potem będę go "doposażał" to ok. Ale licz się z kosztami często większymi niż te 400zł. Specialized to świetna marka (sam mam w domu ich 2 rowery) ale droga, i żeby sprzedawac po taniości modele podstawowe kroją je z co lepszych komponentów, że aż oczy bolą. "No i chyba tyle mogę powiedziec w tym temacie"
  7. anarchy

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    O Kolego Sol.....Piękna Rzecz Ci się "napatoczyła"
  8. różnica jest większa niż by to wynikało z tych 400zł. W modelu droższym masz: - amortyzator z tłumieniem hydraulicznym to jedno, ale średnica goleni 30mm ( a nie 28) daje nadzieję na jako taką sztywnośc boczną widelca, - hamulce hydrauliczne - napęd 9 biegowy a nie "wymierający" 8 b (osobiście jestem zwolennikiem 8b ale na zupełnie innym poziomie, no i mam kilka kaset w rezerwie) Rama,geo i takie tam dodatki w obu będą na tym samym poziomie Za to z pewnością lepiej kupic Speca od Decathlona. Za 3/4 lata jak będziesz chciał go sprzedac Spec będzie miał jakąś wartośc, francuzik raczej żadnej (czyli mniej niż 25% nowego)
  9. wspomnienia nie takie... stare Dancingi były jeszcze gorsze (w pudle leży jeszcze 4 sztuki) Zsuwasz się z siodła? Za nisko kierownica? Za długi mostek? Masz poustawiane siodło i kierownicę jak w poprzednim rowerze? (tzn czy odniosłeś sobie wymiary na kartku)
  10. ..chiało by się rzec : "warto było słuchac ojczulka anarchy?" Jak na razie ani słowa o "zaniskim" suporcie. Pochwal jeszcze raz Mistrza R bo nie każdy tu wie kto Ci tak "dobrze zrobił". A poważniej-wyszedł świetnie, a ciekaw jestem czy ktoś nie znając rozmiaru kół wpadłby co to jest hehehe Co do pozycji-jeździc i szukac. Samo wyjdzie po pierwszych 50-100km. Ze zdjęcia tak mi wygląda jak by np nos siodła by ciut za wysoko. A co do jazdy po śniegu-uważam, że DancingRalphy to nie była dobra nazwa dla tych opon. Anty-snow-y tak bym je nazwał. Pamiętam raz taki wypad w teren z kolegą. On na MK ja na RR. On robił co chciał i mi odjeżdżał, u mnie było na odwrót-opony robiły co chciały a ja się rozjeżdżałem jak sarna na lodzie. A tak w ogóle-naprawdę ładny rower, brawo!
  11. był ale nie w tym wątku w sławetnym "rometowym" na 29 go wrzucalim Jak dla mnie jedna z większych pomyłek rowerowych na rynku, ale lubię do niego wracac..jak mam zły humor :) Ivan zasugerował przydatnośc w poczcie angielskiej, ja sugerowałem kupno każdemu kto chce niezłą ramkę i rower w pełni sztywny pod 29 (usuwamy amor i małe koło z przodu, dajemy krótki sztywny i 29"). Dla mnie "od zawsze" perełką designerską w "odszczepieńcach" było paduano:
  12. Czekaj czekaj...ale jeden popapraniec już tu jest (i to na 1stronie) , a nawet Kovalowy to już dwa Tak, trek 69 to chyba najczęściej przytaczany i "znany" odszczepieniec. To jeszcze jeden powód dla których cieszę się, że 650 stało się popularne - jak w 69 różnica jest zbyt radykalna między przodem i tyłem tak modele 79 i 67 są naprawdę świetne (a jeździłem na wszystkich 3 konfiguracjach). To ostatnie zdanie to chyba powinienem wpisac w "27,5 po co to komu"
  13. Wiem i to bardzo dobrze, w końcu bazowałem na doświadczeniach innych i Wielkich i Pomniejszych. Jeśli otworzysz nowy wątek o "odszczepieńcach" to ja będę bardzo happy tylko ile osób się tam udzieli? Jak w Polszy jest powiedzmy 20-30 Różnokołowców to sukces. Pisałem o czymś zupełnie innym - i chyba w jasny sposób-jeśli to miejsce tylko na pełnokrwiste sześcsetpięcdziesiątki i pomyleńce są "niewidziane" to - Twoich słów używając - można mię stąd "wydupcyc" A kołodziejów, dobrych, jest jeszcze co najmniej 3 w Polsce.
  14. "Podobnie jak Sarna3. Co nie zmienia faktu wykorzystania tej średnicy w "słusznej sprawie". No i pytanie czy ma sens dla kilku "popaprańców" jak 76, 69,79er robic odrębny dział? Większośc dopiero dorosła do 29", 650 dla wielu wydaje się wybrykiem, A gdzie jeszcze różnokołowcy czy fatbikerzy... Jeśli jest tak jak piszesz Rulez i liczą się tylko pełne sześcsetpięcdziesiątki -admin może spokojnie wyciąc wszystkie moje wypowiedzi z tego wątku (i innych o 650).
  15. Sante Racjone Padre Ivano! (choc osobiście pod całkowicie sztywny rower mavici od zawsze wydają mi się za sztywne-ale to już tak na boku) A wracając na moment do adaptacji speca pod 27,5. Dziś przy odkurzaniu patrzę na tą moją prześliczną Sarnę i tak myślę-KUNA! Przeca idea jaka jej przyświecała to każde koło pod swoje zadanie, nie tylko oponą a wielkością. Po co kombinowac i tracic swoją ulubioną ramę jak wystarczy wymienic przednie koło na 650b! Tył sobie poradzi (FSR jest jak para piersi 75E) a przód lepiej pójdzie i w zakręcie i na nierównościach. Zatem RVL prawdopodobnie pójdzie do hycla! ps: zdaję sobie sprawę z odosobnienia w idei różnych kół ale co tam...."większośc" nie zawsze oznacza "słuszności"
  16. anarchy

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    ...i nawet szablon dla majsterkowiczów
  17. to będzie wpis o "niczym" a właściwie o jednym, dośc istotnym statystycznie fakcie - TO JEST TYSIĘCZNA ODPOWIEDŹ w tym wątku! Rozpoczęliśmy Drugie Millenium! Mam nadzieję, że równie ciekawe, wielowątkowe i rozpieprzone jak poprzednie! Wszystkiego Najlepszego Koledzy!
  18. tak, to realne szerokości Sol, widzę, że dwa razy potykałeś się o naprawdę bardzo dobrą i rzadko przytaczaną Nanoraptorkę Ja dokładnie w podobnych warunkach używam-piach, szuter, ścieżki ziemiste, pola jak to w Zachodniopomorskiem. I powiem Ci-genialna opona! Wagowo słaba bo koło 600 gramów ale jak to po twardym idzie! W piachu ładnie sobie radzi (dużo lepiej niż np przytaczane MK w wersji pierwszej), profil ma okrągły w zakręty się kładzie bezpiecznie. A guma po bokach jakaś miękka że i nawet korzenia się przyyklei (pisze przyklei a nie przyczepi bo zębów tam jak na lekarstwo). I jeszcze jedno-komfort- nie wiem w czym rzecz ale ta oponka na niskim ciśnieniu (około ... 1-1,2 bara ) daje mi kilka centymetrów skoku a jak na razie ino raz sneka załapałem. A drugie co bym polecił spróbowac to właśnie Aspena. Ach, jak miałeś pierwszą wersję MK to swe urazy schowaj, Conti przemyślało sprawę i zniknęły opony w układzie trójkącików i i rombów (SpeedKingi i MK głównie) Teraz skupili się na kwadrato-trapezach i jest ok. To naprawdę inne opony.
  19. ano smakowicie A jacy wszyscy ostatnio "tajemniczy" się porobili ho ho ho....
  20. anarchy

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    No Kolego, te żólto-czarne pasy idealnie pasują do industriau grzbietu tej wyrośniętej bestyji. Ciekawa sylwetka a minimalizm kolorystyczny podkreśla kształty, Całośc w czarnym macie (pościągałbym nawet naklejki z obręczy i tylko czerwone siodło (ale całe) - i choc to nie moja kolorystka-wyglądał by jeszcze bardziej zjawiskowo. Pozostaje jak zawsze dyskusyjna sprawa wysokości górnej rury w przedniej części ale pewnie to tylko obrona naszych umysłów przyzwyczajonych do zupełnie innego rozwiązania.
  21. Kazafazko: z pamięci pisząc (bo ostatnio mierzyłem ponad pół roku temu albo i wcześniej) - średnica 700, kapec - 54mm
  22. oj Ivan, do czego ten rower jest to "chyba wszyscy" wiemy. Z tą górką to była prywata do Kazafazy. Zresztą Ivan, Ciebie Piaskowa Baba też czeka... wiosną Poszerz wiosło, sprawdź śruby w rogach. Czy 20/36? mnie do tej pory starczało 22/32, więc dwutarcz 26/36 pewnie też by mi styknął. A druga tarcza 38/11. No ta przednia nie podobie mnie się kompletnie -wiecie jak to będzie wyglądało wczesną wiosną po przejażdżce przez pola. Bo to zaczyna przypominac "5mm prześwitu" z wątku o amorach hehe A sram nie robił jakoś mnie wystających do tyłu przerzutek?
  23. pogratulowac Kazafaza (aż mie smutno, że trzeciego mam.... Speca i 650 nie wchodzi ) Wygląd jest, mięsa nabrał rower. Co do przedniej - dwutarcz by nie pomógł (po co Ci jak Ty Szczecin an singli prześmigałeś), albo przerzutka pod suport. Bo rozumiem, że szosowa nie wejdzie-wahacz od góry ogranicza? Co do odczuc 26vs650b -pokażę Ci podobną góreczkę (tzw Piaskowa Baba) - też za cholerę na 26 nie zrobiłem, na 27,5 wyjechałem bez problemu, ot takie drobne namacalne różnice.
  24. na pierwszy rzut oka wygląda "normalnie" i sensownie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...