anarchy
-
Liczba zawartości
6 879 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
40
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez anarchy
-
wpierw - wybacz Ivan że na listy nie odpisuję, żona zazdrosnym okiem spogląda Mnie się papuć spodobał - szybki na szuter i dojazdowe asfalty (tak by wyglądał), podejrzany na błocko . Ale pamiętam kilka wtop Bontragera (szczególnie w oponach z lekkim bieżnikiem) a już KOval swoim udem wiele mógłby opowiedzieć o trzymaniu w zakrętach hehehe Na tył można by zaryzykować, na przód chyba nie (mówi to człek jeżdżący na 50mm szerokości nano z przodu i z tyłem w DancingRalfie : ) ) -
jeśli można za morfisha -na necie -laptop nie wejdzie -bujają się sporo (tył) -zależy ile masz miejsca między siodłem a oponą po kompresji amortyzacji
-
...nie wiem co tam obiecują ale ostatnio widziałem RaRa 29*2,4 (a nie jest to 2,4 realne) na Sunie 21 - marnie to wyglądało...
-
"czycalowa" opona na obręczy 23mm? ło matko.....!
-
FatIvanMTB? No ale w końcu "Ty plus rower" dojdziecie do średniej krajowej w wadze Tajemniczyś ostatnio jak diabli no ale żeby takie cuś.... (a gdzie monstercross?) ps: oczywiście - to nie wątek do tego typu przechwałek! no ale chyba k.. nie mam już siły ani uprawnień żeby się nawet wkurzac...
-
...łezka się w oku kręci....
-
"Na bogato" Panie.... ale czy nos siodła nie ucieka ku górze? (szczególnie, że jak siądziesz to jeszcze ucieknie w tył) I z małych drobnostek - czarna tarcza do 970 wyglądał by tu lepiej
-
"kisz" to ja wole na talerzu ale ten phill wood od dzioba mnie rozłożył na łopatki....
-
taki klasyczny wzór, ja to się boję tych bocznych klocków, jak za bardzo wystają to nie wiadomo kiedy złapią, jak za sztywna guma to kołem szarpie na twardym szutrze itd...
-
taka kenda - to fakt - wygląda przyjemnie no właśnie rozumiem adamosa problem bo sam się z nim borykam, tak na boku adamos - kuwahara po to by sarna paskudną jesienią czy zimą mogła odpocząć, gdy szlaki w lesie tak paskudne, że jazda to prawdziwa i niczym nie zmącona głupota (2h jazdy = 3h obróbki roweru i ciuchów)
-
..a tak w ogóle jak to ktoś "z góry" wypominał nie raz - to jest galeria. Chcecie się chwalic to są po temu osobiste wątki na temat swoich rowerów. Nie czepiam się, nie zazdraszczam (bo czego?), nie narzekam, nie cieknę sarkazmem i nie jest to "typowo polskie" ale albo wszyscy po równo albo " cztery nogi dobre, dwie lepsze". Bo zaraz wpadną tu: nowa kaseta ( o matko jaka "letka"), nowe opony (popatrzcie- żółty napis), oraz pękła dętka (popatrzcie jakie g..) ps: a sam widelec jak na 29", i te wszystkie "bajery" rozkosznie lekki
-
"Cenzura" co sobie zapodaje rowery wg własnej miary (a pisało się na początku "tylko nasze rowery" ale pewnie nie pamięta się) i zdjęcia widelca? Widelca?
-
Wizualizację i Twojej Mocy i Kazafazy umiejętności widziałem, tam powyżej jest mnóstwo cudzysłowów ale takich malutkich, że mogłeś niedospanym okiem nie zobaczyc Ivan A do Paprykarzowa wpadaj ino szybko bo ścieżki Ci takie szykuję, że długo będziesz pamiętał te "wakacje na jednym biegu" hehehe
-
hehehe no i znów ktoś oprawił "coś na G." w sreberko co by ładniej wyglądało? hehehe jak ja lubię takie zawiłe historie Gracias Durnykocie
-
adamos - pytanie raczej czy tej klasy koła maja prawo paśc po takiej trasie pod "turystą" w średnim wieku (nie, nie omnie chodzie hehe)? Pod pojęciem transalpu miałem na myśli klasyczne przejazd a nie legendarny wyścig. A co do blaszki - nazbyt barokowa do Sarny hahaha (blaszka miał byc i nawet znalazłem wytwórcę na miejscu ale Mistrz Rychtarski pospieszył się i dał "nalepku" pod lakierem) W temacie Die Shone Rose blaszka urokliwa ale spójrzcie na krawędz zdjęcia jak znikają linki w rurze sterowej - ha! I jeszcze jedno - jedna Róża ma widoczne spawy, ta pod Nabiałem nie - szlif i wiadro szpachli czy węgiel z Zagłębia Ruhry?
-
.. a ja jak bym przeczytał, że przed 1000 padły to nie zdziwiłbym się, z drugiej strony - widziałem łożyska w nowych carbonowych ROVALACH po jednym transalpie (600km?) - smutne/żałosne (szczególnie, że gwarancja tego "nie objęła") o! "R"! blaszka fajna, prosta i czytelna - od razu widać artystyczną duszę Niemca hehe
-
a jak tam łożyska? bo ja o ich "świetności" słyszałem.... A zupełnie z innej beczki - kto co to ta ROSA (bo koło de rosy to nie leżało) I czy wrzucicie jakiś detal haków w obu rowerach wyglądają jakoś "tajemniczo" W sumie tak jak piszecie - z pewnością nietypowe (ale czy ładne czy brzydkie kwestia smaku)
-
seb2k6 - zaje... rower! alfine? thomson w srebrze (ach!) i mocno gięta do tyłu kiera Ritcheya (10*)? kurcze, bardzo ciekawie złożony-gratuluję smaku! Jeden z 5 najładniejszych w moim prywatnym rankingu, tu na FR.
-
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
anarchy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
No z tymi sterami nie do końca tak jest, już z drugiej połowy lat 90-tych większość dobrych ram ma 1 i1/8", większym problemem jest widelec (często gęsto pod około 420 mm max) i często "przestarzała" geometria (kiedyś jeździło się na krótkich ramach i długich mostkach i z podkurczem dżonder). -
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
anarchy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
http://www.ebay.co.uk/sch/Bike-Frames-/22679/i.html?_from=R40&_nkw=steel&_dcat=22679&Type=Mountain%2520Bike&rt=nc i strona następna, jest kilka rodzynków i rama naprawdę bardzo dobrych. Jak ma być pod amora i tarcze to współczesne konstrukcje i tu cena traci na atrakcyjności. I wtedy znów wraca jak mantra on one one one on one on one (zimą 99 funtów!) W Polsce można szukać NSa SURGE (wersja pierwsza) - ciekawa rama Na allegro pod amora (i to niskiego) chyba tylko ten stary Versus (czyli potem Sector) authora. Fajna rama, ładnie pracowała pod tyłkiem. Jak znajdziesz perełkę pod swój wzrost zawsze mocowanie tarcz możesz zrobić u np Rychtarskiego. ps: a jak Cię 29" pomyśl o .. 650b -
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
anarchy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Masz na myśli używki czy sklepówki? Bo tego drugiego (nie patrząc na fizyczne granice naszego kraju) jest od groma. -
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
anarchy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
No tak ale raz, że stal i stal to potrafią być dwa różne światy, dwa - sama stal to nie rower, potrzebne są dobre kąty, geometria, przemyślane rozwiązania. W przypadku najtańszego prostego roweru możesz dostrzec raczej wady stali - słaby stop szybko nabierze przyjemnego odcienia pomarańczu a waga całości zniechęci Cię nawet do czytania tego wątku. Tam masz 699zł, a to już prawie tyle co za ramę on-ona (po promocji świątecznej) - sprawdzona, trwała (dyplomatyczne określenie wagi hehe). Jak już czegoś szukać - stare dobre ramy z lat 90, często gęsto niestety pod 26" ale geo pod sztywny widelec, waga przyzwoita a cena? Wheeler 7000 czy jakoś tak koło 120zł. -
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
anarchy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Kovalowi chodziło zapewne o to, że nawet na stronie olprana w dziale horske kolo nie ma wzmianki o tym wynalazku. Co to za stal (czarna, zwykła?), jakieś geo, itd itd itd... -
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
anarchy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
ale PASKUDNA TRÓJKĄTNA TOREBKA!!!! AAAA!!!! A poważniej - to co na prywacie - fajny paprykarz z dodatkiem bieli (naddatkiem rzekłbym). Dobry napęd, koła rozważne i romantyczne, amor przyzwoity-no pogratulować wyborów. -
Tajemnicza Planeta obejrzana, ja rozumiem, że odniesienie jako "pierwsza" dotyczy tego modelu, bo dobrego porządnego przełaju to chyba w Polsce mamy trochę. Nieistotne. Co do biegów tak sobie myślę, że jak "upotolisz" jedną tarczę z przodu to wtedy się przekonasz. Ja do dwa lata temu "nie wyobrażałem sobie" mniej niż 2x8 w podszczecińskie tereny. Teraz "nie wyobrażam sobie" powrotu do 2x8 ale nadal nie wiem "jak to możliwe" jeździc na 1x1 Co do opon sam nie mam pomysłu. Raz, że ograniczam się do tego co na rynku pl (co by sobie nerwów nie szargac i udowadniac na jakim końcu świata żyjemy), dwa -że obecna Kuwahara (gdy tylko zrodzi się z popiołów) sporo nie łyknie. Na początek mam tam kapcie stricte CXowe - maxxisy raze 700x33 - parówa to to nie jest ale ma pokazac gdzie jest minimum w które warto się pakowac. Wiem, że gdybym miał składac tłuste MX to moje nano bym tam wstawił. Ale, że jest Sarna w zagrodzie to na logikę najlepiej będzie szukac/składac coś pod 700x40 - 45. Z nieulubionych schwalbów smarty (wg mnie bardzo fajna niedoceniania opona) lub rara. A może zupełnie coś łysego? Czas pokaże. A tak wogóle ostatnio gdybałem, że najprościej mnie do MXa w ten deseń - do Sarny na tył idzie 28" (bo taki alterantywne założenie było) opony nano i baranek meee 40psi dałeś? ha! bardzo odważnie edyta: tak sobie przeglądając: u maxxisa nici, za to u contiego taka oponka: http://www.conti-online.com/www/bicycle_de_en/themes/city/CrossTrekking/crossride_en.html za to rozbawił mnie setnie model Contiego Mountain King II w wersji...CX