Skocz do zawartości

anarchy

Mod Team
  • Liczba zawartości

    6 879
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Zawartość dodana przez anarchy

  1. (boszzz jakim trzeba być.... żeby rzucać takimi hasłami jak hexagon, że niby jak? że jak za 5-8 tys to dopiero warto zdjęcie zamieszczać? ja rozumiem, że kolega M to wpierw patrzy w napęd a potem dopiero w gębę czy warto "cześć" powiedzieć) Ja podobnie jak Rulez wolałbym dobrze skadrowanego i oświetlonego krossa niż smutno szary fantom gianta. No ale może rzeczywiście skończmy narzekania. Tylko czekać kiedy się nam tu NS, Inny NS, on-one czy...Stump 650 pojawi
  2. @Klon - no czekamy czekamy, bo to jedna z ciekawszych premier w tym wątku
  3. erzurum - zdecydowanie tak, choć zrobić zdjęcie pod światło umieć trzeba. A skoro ktoś nie uważa się za fotografa i nawet nie dba to niech choć pokaże rower tak co by było widać co to. Bo nie wiadomo co ta fota miała pokazać. Najgorsze, że temat robi się podobny do tego z 29era. ech.... Zresztą.. bardzo fajna artystyczna fota, z "lekka" przepalona i nie dokładnie skadrowana. Jak to mówi mój znajomy (fotografik) "jak pion jest i i zdjęcie nie ruszone to już jest perełka". No tu ciut zabrakło bo rower leci na dziób. Ale tylko "ciut".
  4. ..a jak byś nie napisał, że to giant to ni chu chu bym nie wpadł na to Nie trzeba być degustatorem żeby jadać nie mlaskając, prawda?
  5. już było, choć tylko w dziale 650b, ale oj podziało się to fakt (nich ich nie lubi ale wszyscy gadają - jak to jest? )
  6. no właśnie my to zrobimy inaczej Normalnie element się zanurza w płynie (ile potrzeba by na jedną ramę i jaką kuwetę?), ale pogadałem dziś z technologiem z tej firmy i mówi, że zalanie do środka (co ma plus bo nie niszczy lakieru) zadziała tak samo. Jedyne co zauważył, że nie będzie można "poruszać" elementem, pomazać pędzlem co dla bardzo skorodowanych elementów trochę pomaga.
  7. Cena bardzo przyjemna. W temacie Pożeracza Rudej Zośki - policzyłem na szybko na przykładzie mojej Sarny (42-podsiodłowa, 59,5-górna) i wyszło mi na przedni trójkąt około 1250 cm sześciennych. Dla niewtajemniczonych - literek i dwie setki na dzień dobry. Ale też jak patrzę na ramiaka - chocby ze względów technicznych - zalanie ramy do pełna w jednym cyklu jest mało praktyczne. Zatem (przynajmniej mam taką nadzieję) litr na ramę wystarczy (wg zapewnień dystrybutora - płyn można używać wielokrotnie). Widząc zainteresowanie - Adamos, Maciejas, Kazafazos i Rafał (czyli komplet) - w poniedziałek zamawiam kanister (założę ze swoich). Odleję litr -zrobię test na swojej Sarnie i dam znać w wątku. Reszta do rozdania. Maciejas - z lakierem to ja bym powiedział (ze swojego skromnego) - po pierwsze nie pryskaj tam gdzie wchodzi podsiodłowa (czyli jakieś 15cm od góry). Zresztą dużo więcej złego dzieje się w okolicy suportu i dolne widły. Druga rzecz- nie wiem jaki masz lakier ale ja zawsze słyszałem, że bezbarwny jest dużo słabszym do zwykłego i wymagałby podkładu. Choć z drugiej strony ja lakierowałem sterówkę w widle (mostek thomsona z dziurami) dobrym samochodowym (takim z lakierni a nie castodramatu) i jak na razie nic się nie dzieje-wszytsko trzyma. Ja sam chyba nie użyłbym bezbarwnego z prostej przyczyny - jeszcze gorzej widać co udało się pomalować a czego nie
  8. @Rafał a Ty już nie szukaj, wydawało mi się, że znalazłeś to co chciałeś i to w niezłej cenie (no i żeby nie było - ten też się nie pochwalił co ma)
  9. też tak własnie czytam - jaki cotic? o czym my nie wiemy? czemu nie mamy jeszcze teczki na Kolegę? A co do gwarancji - chyba tylko chory umysłowo producent (lub giant hehe) unieważnili by gwarancję za to, że poddałeś ramę konserwacji. Zauważ, że piszą o zmianie lakieru, a Ty nie robiłbyś nic z lakierem. Czy zabezpieczać? Co najmniej od wody z zewnątrz, zdecydowanie. Tomasz, jak masz w rodzinie blacharza to nich Ci opowie co się dzieje z woskami w wąskiej rurze w ciepły słoneczny dzień Woski (co już pisaliśmy) jako warstwa ogólnie sztywna i niepracująca albo pęka co powoduje migrację wody pod spód albo najnormalniej w świecie "płynie" w wyższych temperaturach. Ale z całą pewności - lepszy rydz niż nic. (choć rydze nie - mają kolor źle się kojarzący)
  10. Liczy się tylko czy magnes utrzyma się ramy sam, bez kleju. Tak, chodził mi po głowie pomysł z mini warsztatami na temat oksydowania, parkeryzacji i innych cudów na kiju ale jak mamy 2 dni na wspólne pojeżdżenie to komu będzie się chciało rozbierać do cna swój rower w tym czasie? No właśnie..... Rambol, kto ma tu stal to my dobrze wiemy mamy swoje notatki, zapisy, teczki na każdego.... No i co do zalewania rur-zalewaliśmy wieczorem, więszkość deliktanie ale co niektórzy (z tego co wiem) to nawet po sam brzeg... hehehe
  11. No to mamy Czech i Pół Od strony technicznej myślę, że jak będzie pięciu chętnych założę ze swoich i zamówię do domu baniak. Rozleję w butelki PET i po wpływie odpowiednich kwot wysyłam w Polskę. A następnym etapem będzie parkeryzacja-kto jest "za"?
  12. Ty i ja, to jeszcze tylko Czech (a do Czech, wiadomo... )
  13. @rambolurambolu, jak masz 1,5 mm ścianki to możesz ramę nawet trzymać w studni zimą ale jak masz 0,8 mm to nawet piaskowanie trzeba umieć zrobić co by ramy nie zniszczyć Dochodzą oczywiście znamiona estetyczno-ideowo-psychologiczne - stal-rama na lata. Więc niech miewa się przez te lata dobrze. Bo wiesz, takich co łańcucha w życiu nie smarowali a jeżdżą piaty rok też znam ale raczej nie służą mi za wzór ps: jak się nie znajdzie 4 odważnych estetów to będzie d... a nawet więcej -nie dowiemy się czy to działa bo sam dla siebie 5 litrów nie kupię (choć było by co zalewać w domu)
  14. Serwus Maćku No własnie Gojira w środku jest w stanie "dobry plus".Ba, żeby było ciekawiej obecne przeróbki spowodowały nagły atak rudej! Oryginalne rury były fosroranowane i stąd ich lepsza odporność na rudą. Po lutowaniu, cięciu chyba warstwa fragmentami poszła się... i rdza zaatakowała z podwójną siłą niczym Domestos W temacie - jako, że wyleczyłem się z tanich środków do profili zamkniętych (niektórzy pamiętają jeszcze zdjęcia Sarny w podsiodłowej) postanowiłem ją od środka ...pomalować. Ale cała zagnojona jest tym środkiem. No i pan Technolog z firmy Chema (producent środka) powiedział, że wystarczy przepłukać ramiaka benzyną lakową. Ale uwaga: lakową a nie np ekstrakcyjną. Jak mi wyjaśnił - wlanie ekstrakcyjnej do rur, płukanie z potrząsaniem mogło by doprowadzić do samozapłonu i ognia! No i teraz wyobraźcie sobie ten płomień wychodzący z podsiodłowej prosto na czoło, lub czarne kółko na suficie Ja na razie planuję: - odtłuścić ramę od środka za pomocą tejże benzyny - usunąć rdzę, albo najprościej za pomocą kwasu fosforowego o niskim stężeniu (25%) albo za pomocą środków typu E25 firmy Maverick lub Loctite 7500 - a potem zobaczę - albo po prostu pomaluję farbą z aerozolu z wężem i rozpylaczem albo popróbuję tych środków co to Niemcy chwalą do swoich oldtimerów edyta: jestem po rozmowie z Maverickiem, producentem środka E25 : http://www.usuwaniekorozji.pl/ewapo-rust.php Na szczęście sprzedają wysyłkowo osobom prywatnym (sklepu internetowego nie ma) ale minimum to 5l za 170zł. Mnie tyle nie potrzeba ale jest pytanie do Szanownych Kolegów - czy ktoś byłby zainteresowany? Muszę tylko policzyć ile tego schodzi na jedną ramę (ale podejrzewam, że w litrze się człowiek zmieści). Zatem jeden baniak do rozlania na 5 osób, wychodziło by po około 34zł plus przesyłka. Plus jest taki, że przy niedużym zardzewieniu środek można stosować kilkukrotnie (np na dwie, trzy ramy). No i podobno NAPRAWDĘ JEST TAKI MAGICZNY
  15. serwus tak - poczytać ten wątek na wcześniejszych stronach ewentualnie pogrzeb w temacie "lutowanie, czapki z głów" (gdzieś w ostatnich 4-5 stronach trochę było tego) ps: a rama tak szybko Ci się nie rozpadnie, spokojnie ps2: jak chcesz poprawić sobie humor wykręć suport i wsadź palucha do środka ps3: @Adamos - a Ty taki byłeś zdziwiony, że tylko mnie ruda się pojawiła
  16. Są @Durnykocie są, a rzec można - na alledrogo się wręcz walają. Czyżby, czyżby? @Klon - pogratulować ramy (nic mnie tak nie cieszy jak rosnąca kupa żelastwa wokół ), zastanawiam się co tak mało (piszę "mało" - bo wiem, że coś jeszcze gdzieś się wykluwa) odważnie z tymi kolorami i nikt nie "rzuca" się na niebiesko-czerwone. No i zdjęcia - zdecydowanie czekamy na lepsze zdjęcia (ps: jak nic -rama stworzona pod 79erowca jak tak patrzę sobie z profilu)
  17. anarchy

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    Rulez, naprawdę, zjedz snickersa.....
  18. ...ale te filmiki to stare są, bo ja kojarzę je jak pierwszy raz tu wrzucałem avola (najbardziej podoba mi się fakt, że SPEC tym razem WYMYŚLIŁ podróżowanie rowerem - jak dobrze, że mamy go tak .... głęboko ;D ) Ale avol (obok epica 2015 - dwa bidony hehe) to jedne z nielicznych które bym przytargał do domowej stajenki.
  19. czekajcie, to poprowadzenie kabla może być problemem ? Rozumiem w fulu linka w środku do rohloffa ale od kiery do przedniego hampla? Folia w miejscach styku, zipów garść (dla delikatniejszych w takim kolorze jak amor) i po sprawie A jak kogoś boli, że ociera niech poczyta na stronie Salsy co oni myślą na temat rys na ramie
  20. KOledzy, jak poczytacie w wątku "rometowym" albo "lutowanie-czapki głów" to dowiecie się ile to to jest warte Tam też najdziecie inne metody i środki. A jedna z chyba najciekawszych metod - stosuje ją Menthos - wypełnia podiodłową ..pianką montażową . I ma w sumie % pewność, że woda nie spłynie do suportu. Ogólnie - zabezpieczyć wszystkie dziury, użyć dobrego środka, fosforyzacji, parkeryzacji lub np malowania w środku (bardzo dobrze się sprawdza), suport i tam gdzie paluch wejdzie grubo smarem stałym i tyle. No i w okresie jesiennym wietrzyć ramę (suport -podsiodłowa).
  21. osz Ty w mordę! Upsidy wracają? (czy to aby nie poboczny trend wynikający z fali tłuściochów? Wiadomo, że pod grubasa lepiej UD zapodać niż męczyć z koroną. Zresztą jeden wideł i pod 26" i pod 27,5 też jak znalazł!
  22. i kolejny dowód Wielkich Zmian u on-ona? no nieźle nieźle (nie że alu ale że zmiany)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...