Skocz do zawartości

anarchy

Mod Team
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Liczba zawartości

    6 879

  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

 Typ zawartości 

Zawartość dodana przez anarchy

  1. anarchy
    jak się buduje 79erowca (a że tak powiem dwa zbudowałem, trzeciego byłem ojcem chrzestnym) to albo bierze ramę 650b enduro i zakłada 29 z jako takim skokiem, albo wideł sztywny i zyskuje sarnę" (ostrzejsze kąty i niżej suport) Ewetualnie wziąć 29 z krótkim (np kona honzo-415mm!, niner ROS, lub coś z poziomymi jak Unit i popracować nad hakami jak kolega TwojaStara). Dobra baza (jak dla mnie) bo suport się obniża ale miejsca na amor i koło 29 zostaje. Tu trzeba szukać ramiaka z ostrym kątem podsiodłowej (74*?) żeby po opadnięciu tyłu sztyca nie bujała jak głupia (przy elastycznej sztycy tak poniżej 72* zaczyna to być wkurzające) 640 mm góry to sporo i może słaba to pociecha bo nie wiem jak z dostępnością ale... Honzo - dla L ma 635mm a dla XL - 659mm,w dodatku to rower/czołg w sam raz pod dzikiego 79erowego ednuraka. a Unit (ten łatwiej dostępny - nawet Adamos w wątku rometowym podał link do ramy) - 19' - 622 mm, a 21" - 648 A co do kątów jeszcze - zawsze w ostateczności możesz założyć stery korygujące kąt sterówki-wszystko się da Panie...
  2. anarchy
    Adamosie Mój Drogi Wacławie Chłopak nie sprzedaje nowego roweru (co mnie osobiście lata bo ważne by rower nie miał 10 lat stania pod wiatą lub na balkonie) i nie ma wszytskich rozmiarów ani kolorów jakie zechcesz. Zatem nie porównuj go do sklepu. Nie uważam Twoje Kony BójsięBoga za kowadło. Od kilku lat Unit (oraz Explosif) były na mojej liście TopFe od czasu jak w domu zawitały Pahoehoe (kto pamięta taką stalówkę Kony?) i Fire Mountain. Unit to naprawdę rama z historią godna pamiętania i odrobiny szacunku. Ja tylko uważam, że ten rower na tej ramie z tym osprzętem kompletnie nie jest wart kupienia za te 4tys.Bo jeżeli tak to moja sarna za 6 tys jest okazją (nie upieram się przy sprzedaży ale podaję jako przykład). Może geo poprawione ale poprzednie zawsze było chwalone. Może taperowa sterówka jest udogodnieniem (przy założeniu ,że ktoś odejdzie od org widelca który ma). Nie sądzę by rowery z linku nie istniały, może oferty (jak zawsze) są już nieaktualne. Czy taperowa rurka w sztywnym singlu rzeczywiście jest warta 1000zł? No proszę Cię... A sam wiesz, że jak dobrze poszukasz to znajdziesz jeszcze inne rowery, inne okazje i z każdą kolejną ta Kona będzie wyglądała coraz słabiej. A tak wogóle peace i koniec offtopa bo tylko nakręcamy koledze z allegro dobrej darmowej reklamy
  3. anarchy
    Adamosie Mój Drogi, dlatego: http://sklep.rower.com/search.php?query=kona+unit&szukaj.x=0&szukaj.y=0 a jak sami pisaliście, po sezonie można jeszcze taniej. Co ma ten za 4tys? Kierę amoeby której chyba tylko tytanowa sztyca wyszła raz w życiu? Piasty novateca? Stery FSA? Co tam jest godnego tych 4tys zł i okazji, jakiejkolwiek. Czy nowa 2013 kona (nie licząc świetnego malowania lub RAWu) tak bardzo się różni od 2011/2010, że warto wyłożyć te 4tys? Nie będę już pytał ile dałeś za swojego Koniaka. Nikt Adamie-Wojciechy-Marianie nie pisze -dajcie mnie za darmo bo ja chcem żelaza ale tylko to, że 4tys za złożony przez kogoś rower, objechany (jak sam zawuażyłeś) to "przeginka" (czytaj: obiekt nie wart większego zainteresowania) uffff
  4. anarchy
    Niemiec Niemcowi nie równy jak widać - mój tylny ralph 2,25 ma.... 52 mm jak rozciągnę suwmiarkę, wa mać, ewentualnie szajse!.... No ale kiedyś (2-3 lata temu) był takim wyborem w średnim kole jak początki 29" Co do nano, renegada i raplha - cały czas piszę o oponie na Paprykarz i te cieplejsze 7-9 miesięcy. Piach, korzenie i raczej nie błoto jakie spotkałeś Liściopadem - pewnie teraz lepiej rozumiesz moje oblubienie do nano. Nano wsadzonym po ralhie który miał trochę za wiele i trochę za mało. I zdecydowanie zbyt kwadratowy w komforcie w porównaniu do nano (w końcu to Niemiec ) Najlepiej to widać po boczkach, pajęczyna spękań rodem z lullaby theCure Pytanie moje- czy degenerat jest po środku? Macieju, mnie nie trzeba Rychlebów, wystarczyła mi Buczyna i to co wyprawiał Itr. Szalone zjazdy ślizgiem, pół bokiem pół szczęściem. @Ronina - ponad 4tys za Unita? Na Novatecu i amoebie? Kogoś koń poklepał po zadzie. Chyba lekkie przegięcie. ps: Dołóż 2 a będziesz miał Sarnę
  5. anarchy
    obstawiamy kto pierwszy wypuści seryjnie 79erowego enduraka lub ogólnie fula? (79er.. - a nie mówiłem?!)
  6. anarchy
    pogratulować odwagi/głupoty należy (Sam myślałem czy RVLa 26 podobnie przerobić pod 650b ale zaczął bym od wzmocnienia konstrukcji górą włóknem węglowym)
  7. anarchy
    transalp 2009r (czyli tez nie najmłodsze) W sumie można by standardowymi landszaftami zaśnieżonych koron ale zdecydowałem się na trochę mniej typowe: kanion Val d'Uina
  8. anarchy
    @Itrze, bardzo serdecznie podziękował za tą offtopową recenzję. Szukam zamiennika za Nano na przód (a nie tył) no i ten renegade wpadło mi w oko jakiś czas temu (ale już po Paprykarzu dlatego chyba nie zwróciłem uwagi), drobne klocki, opinie, że nieźle trzyma i balon to jest coś. I może znów Cię ktoś zaskoczy (ostatnio Ci się coś często to trafia hehe) ale degenerata 29" kupisz teraz w wersji 2,3". Sam mam smaka na taki komfortowy balon z przodu. Mam na oku jeszcze Ikonę (bo niezła cena, waga i szerokość)
  9. anarchy
    z tego co pamiętam thomek ma mieć, zapowiadał (ma?) 27,2 windę. O proszę: http://bikethomson.com/elite-dropper-seatpost/ tak, ze względu na chowanki uważam, ze ramy bardziej góralskie niż terenowe powinny mieć te 30,9 minimum.
  10. anarchy
    2008 r. (czyli dość stare), trasa "alta via dei Monti Ligurii", opuszczone schronisko w drodze na Monumento al Redentore. Niby nic ale chmury "poniżej" jakoś na nas działają...
  11. anarchy
    trochę kwasu nie zaszkodzi (no i ten "jad skorpiona") hehe, a Ty na razie planuj inne rzeczy a nie zmiany ramy ...m o n t e g r o ... m o n t e n g r o ...
  12. anarchy
    nie ma godżilli - nie ma opon na rynku, nie ma opon -nie ma gojiry - patrz Pan jakie to powiązane. Ciepło się zrobiło, błoto znika to na co mnie ta gojira? Sarna w ruchu. Ty chyba też nie masz do czego tych nano WCISNĄĆ
  13. anarchy
    waga podobna szerokość też, na moje oko clemento ma niższy (twardszy?) bieżnik: ciekawe jak na mokrym kamieniu, bruku bo tu nano ładnie trzyma. Może byłby z nich przyjemny tandem (nano na przód cl na tył) bo na tyle nano długo nie wytrzyma (ale to też kwestia umiejętności jazdy) I tradycyjnie szkoda, że my nie możemy sobie sami sprawdzić co autor miał na myśli i jak się ma jego widzenie do naszych odczuć z jazdy... A po prawdzie bronię tych nano bo pokładam wielkie nadzieje w nich, tym większe może być rozczarowanie....
  14. anarchy
    Bo to kwestia "nie jest szybka" względem czego? Jeśli porównywać z semislickami to jest muł, a jesli z oponami mocno terenowymi to rakieta. Jeżeli ta opona ma tą samą mieszankę gumy (a ma) i bieżnik (a ma) jak jej grubszy brat Nano to ja bym się nie martwił. Wersja 29erowa jest zdecydowanie szybsza od np ra-ra, no i cały czas pamiętajmy - to nadal ma zęby a nie przypomina kojaka. Mnie bardziej interesuje jak pójdzie po piachu i czy też będzie podrywała minimalnie piach i drobne kamyczki.
  15. anarchy
    ot rower z castoramy nic nowatorskiego, w gazetce podają łącznie listą potrzebnych rzeczy :D Stary brawo za koncept, minus za lenia w d...pie (ale wiem jak to jest). A te 10km to po terenie czy wprost z castoramy do domu?
  16. anarchy
    Adamos, ja w mocnym cudzysłowiu wypowiedziałem się za Itra, zaraz tu wpadnie i mnie przekonwertuje na słok na ogórki Chodziło raczej o to (prawdopodobnie) że dużo większe różnice są wyczuwalne na widle niż na ramie (zgadzm się). A może być i tak, że wideł stalowy bo lepiej żeby nie strzelił (skutki złamania widła a tylnego ogona bywają zgoła odmienne). Zarówno On (jak i ja) mieliśmy w życiu okazję objeździć trochę stali, przeróżnej. I dobrze każdy z nas tu wie, że stal pracuje i to wybitnie (choć nie tak jak tytan). Ta sama stal, te same profile - inny wykonawca, kąty i już inna praca ramy. Nie trzeba przyrównywać od razu Englisha z kanalizą. Przykład najbliższy z podwórka - starszy model Unita i roman. Ramy bardzo blisko siebie a różnica spora. Albo dwa widły o różnicy w wadze 100-200 gram a różnica kolosalna.
  17. anarchy
    no i no i?
  18. anarchy
    Bo Itr uważa, że rama pracuje w stopniu minimalnym . No i jeszcze kwestia uginania na boki - marek jest mega kozakiem i skręca stalówki wokół suportu na starcie hehe A wideł to co innego-przyjmuje na siebie dużo dużo więcej. Cała prawda - jak ramę bym przeżył z alu to widła w życiu. Carbon ma tą przewagę na alu (to nieszczęsne alu) że dobry spec naprawi je do stanu używalności. To o dziwo nawet większa zaleta niż przy stali - gdzie połamanie powoduje wymianę często połowy ramy.
  19. anarchy
    oprócz tego ,że to jak (wybaczcie chłopaki) wg mnie Kia i Toyota (czyli prawie prawie to samo) to wagowo na pewno (to chyba najszybciej poczujesz) na plus dla Gienka. O dziwo oba mają głupio puszczony pancerz (mnie się zdarza nosić rower na ramieniu stąd ta uwaga) i już nie wiem który głupiej - czy on-onka na środku pod spodem czy Gienek po stronie nie napędowej (tam gdzie zawsze nosi się rower). Ja bym brał tego gienka ze względu na haki - wkurza na co dzień ale jak by Ci przyszło przypadkiem planetarkę albo SS zrobić.... (tylko nie pisze tego ss sobie na hełmie hehe). No i gienek ma fajniejsze kąty (sterówka) - takie współcześniejsze, luzackie. A jeżeli to co piszą to prawda to i ogon można nieźle skrócić (435mm). No i gienków jak na razie jeszcze jest mniej u nas. No i najważniejsze - Gienek ma niżej suport - jeaaaa :D @Itr, Marku Drogi - czy ja dobrze widzę? Masz renegada z tyłu? Szybką reckę bardzo poproszę (to 2,1 czy 2,3"). A zakładałeś na przód?
  20. anarchy
    ... ja tylko nie wiem czy nadal jest się oburzać, że coś zrobione zostało w Chinach czy na Taiwanie. Kwestia kto stał nad spawaczem. Kto wykonał rysunek, i czy wszystko zostało zrobione z głową. Przykład? Singular - kto się nie poci na widok tych ram? Nie ślini ze smutkiem zerkając na metki? Spawanie u skośnego oka a ramy doczekała się miana "niezłych, unikatowych, pożądanych" (na "kultowe" to tylko takie rodzynki jak Romet zasługują ). Kto następny? Chyba wszyscy pozostali Rambol, zamówić 100 sztuk? No to tworzymy tu nasz wewnętrzny brand i heja. Może "Romanex?" Romanpol? Stalopex? Polzłom? Jak sprzedamy te pozostałe 80 sztuk tych świetnych ram za grosze na reylnodsie 953 (hahaha) to będzie nasz mały sukces lub porażka. I przynajmniej będziemy wiedzieć czemu mało kto wchodzi w stal. A co do zagadki - za cholerę nie wiem. Na pewno nie przytaczane tu ostatnio kony, romany, singulary, gienki czy ninery. Adamos - ja też właśnie się dowiedziałem o tych kółkach. "Moja historia" jest prostsza - chciałem sam u frezera ale widać już nie muszę?
  21. anarchy
    jak by nie było po "galerii" to najpoczytniejszy wątek w 29er. Wyprzedził nawet sporo idącego łeb w łeb (koło roku temu) wątek accentowy. No ale taki np Romet musi sondę zapuścić dogłębną w rynek co by się zastanowić czy stal ma jeszcze szansę Z tego co pamiętam na romku była naklejka Taiwanu, a gdyby to było tange (może sobie pomylił z eccenticiem?) to na pewno stosowna naklejka znalazła by się na ramie. Niestety, mu dorabiamy legendę do roweru który znalazł się z przypadku. Zważywszy, że nawet w Romecie nie potrafili udzielić odpowiedzi jakie jest prawdziwe geo tej ramy można snuć domysły o "pełnym zaangażowaniu" "działu projektowego". Było na magazynie,stało koło worków z ryżem, kliknięto "kup teraz" 2500kg ramy i gotowe! podobno robiony był z blachy promu kosmicznego... i zawierał jad skorpiona
  22. anarchy
    Zresztą, gdyby nie własnie bB o tym prototypie Rometa mało kto by wiedział (pamietam ten artykuł z gazety) Bo tak szczerze - nam tu w małej grupie wydaje się, że stalówka wypełniła by rynek, sprzedała w 10 tys sztuk itd Tak jak nie raz pisałem - ramy rometa 2 lata temu(?) były po 699 (a potem chyba 799) na allegro. Leżały. Unpluged też nie za bardzo zaszalał na rynku (w Szcz jeden model wisiał z 3 lata na ścianie w sklepie). Nie oszukujmy się - nie ma rynku w Pl na stal. Sprzedawcy i to nie liczni dopiero teraz zaczynają przekonywać się, że jest coś ponad alu i karbon. Ale cholera droższe i cięższe to jaki sens to produkować, sprzedawać. A tu trzeba firmy z wizją jak NS. Trafili swoim eccentriciem dokładnie w rynek. A romet w tym czasie podnieca się carbonem który na rynku już zalega, tanieje i ma taniego konkurenta ze skośnym okiem. Jeżeli do kogoś pisać to właśnie do NSa, ze stalą są od zawsze za pan brat. Zarówno w enduro (surge jak i eccentric) miejscówkach (analog) i wszelkiej maści dirtach, streetach czy jak im tam.
  23. anarchy
    pomysł pomocnej listy dobry, nawet bardzo i do podpięcia le trzeba by go było doprecyzować mocno, bo nawet w jednej marce brak modeli (i to tych współczesnych): gdzie boski niner ROS? albo gt peace 29er, o reszcie jaką wymienił w ciągu Adamos nie wspomnę. A przynajmniej tych bardziej dostępnych jak singular czy pipedream. No i alfabetycznie trza by. W dodatku trzymamy się tylko 29calowców? (bo co w takim razie robi tam ta pokraka dekady unibike?). Vertex RockiegoMnt? Ten vertex sprzed dwóch dekad na małej kiszce? W takim razie czemu nie najbardziej ich klasyczna stalówka - blizard? A gdzie w takim razie kona explosif? Albo pahoehoe. Author sector? mariny? Cała rodzina Marinów Trzeba by to mocno ograniczyć (rozmiar koła lub załóżmy ostatnia dekada), ujednolicić bo jak wrzucamy do wora wszytko to wyjdzie tego więcej niż dwie strony.
  24. anarchy
    Pomysł jest, a na smoka kręgosłup pewnie szybko znajdzie się chętny. A sprzedawcy wbij aluminiową sztycę prosto w czoło - tak się załatwia cyklozombii. Co do Honzo - pamiętaj, że to wyjątkowy projekt - prawdziwy czołg o genach królika i pod słabą nogą czy na piaszczystych szutrach kompletnie się nie odnajdzie. On lubi łomot, ataki desantowe, agrafki lub wyznaczanie trasy w linii prostej na mapie bez względu jak idzie prawdziwa ścieżka Ale jak patrzę na ten Twój hełm.. może byście się polubili hehe ps: jak się mają kolana do rozmiary ramy? Rozumiem plecy, kark, nadgarstki lub "narządy płciowe" ale kolana? Jak by co - tam się reguluje sztycę - góra-dół, na ogół to pomaga
  25. anarchy
    a czemu nie weźmiesz tego Gienka za 160 funtow? Toż to okazja jakich mało! rama ładna, kolorek paprykarzowy. marka przyzwoita. Nie rozumiem tego trochę.. Aukcje wrzuciłem dla całego Towarzystwa, a nuż się który skusi..... Wąsatego można kupic w Pl za około 3100? czyli koło 500 funtów, ciekawe na ilu skończy się aukcja.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...