anarchy
-
Liczba zawartości
6 879 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
40
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez anarchy
-
Pamiętacie Pożycznego? W zeszłym roku był u 8-10 (?) osób na różnych tripach, różnie traktowany. Jesienią z Piotrkiem Staroniem pojechał w Sierrę i Nevadę, na zimę wrócił do macierzy. I myślałem, że na ten sezon trzeba będzie puścić nowego w ruch (w końcu ten był od początku minimalnie wadliwy). Ale zadzwonił telefon i znów ruszył w drogę. Jednak zanim wyleciał z gniazda (dosłownie) obmyłem i oglądnąłem. I po pełnym sezonie wygląda tak: W tej chwili jest gdzieś w drodze do Nepalu, a może już na miejscu... Jak tylko wróci cały (a ma wrócić po 8 kwietnia) ruszamy z nową kolejką!
-
Widzieli, słyszeli, znajo Myślą, kombinują A ostatnio pokazali probability najlżejszy tarp na rynku
-
Po co komplikować (szpec) jak można po prostu. "estetyki" nie komentuję, ale w końcu coś do kompletu laufa Dziwnie przypomina siodła jakie mam w katalogu rowerowym '39 Co jest fajne to regulacja twardości Więcej na bajkrumorze. _______________________________________________ I dla poprawienia ssamopoczucia, taki piękniś z radavista No kurde śliczny, i wizualnie ciekawa fuzja nowego z klasyką -
.. i to lubię, kocham to! Prosto i skutecznie. I niech mi nikt nie pinda, że sobie wymyślam jakieś masło-gięte ramy....
-
Ze zdjęć wyglądało by że nie. Jeszcze takie foto, górne rurki dolne o górne (hehe) wyglądają dziko. (można się zakochać bez patrzenia w tabele hehe)
-
.. o MOOY BOŻE!!!...... widzieli???? (ale jak pod to boskie cudo stooga podpiąć leniwcze? )
-
Wow!
-
.. bo jedni lubią być jak modele z Dynastii a dla innych każda blizna na ramie oznacza "coś", jakąś przygodę czy miejsce..
-
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
anarchy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
970zł za taką "robótkę" od niewiadomokogo? Kogoś pogięło razem z ramą najwyraźniej -
Muszę coś napisać bo od wrzutki zdjęcia Ivana dostałem 3 maile od osób zaniepokojonych czy jest sens lub jak się jeszcze lepiej obronić przed niszczycielską siła packmana. Wolę napisać publicznie niż każdej osobie z osobna. Niech zdjęcia mówią same za siebie. Część zrobiłem teraz specjalnie wyjmując graty z piwnicy. Spec stump, w użyciu od 6-7 lat, za sobą z cięższych Czarnogóra, Transalp i Traspireneica Spec epic, stare czasy, pół tras pod tyłkiem kumpla: Alta via dei Monti Ligurii, Czarnogóra, Transpireneica Gienek Prezesowej (a te ramy słyną ze słabego lakieru), używany na co dzień, weekendowe i wielodniowe wyrypy całorodzinne gdzie z przodu przy 3 dzieci wozi się wiecej niż jeden śpiwór puchowy Smootny od Krossa, używany około roku (zdjęcie z trasy bo lepszego nie mam), głównie jako testówka prototypów toreb (w tym oczywiście packmana) Sarna Rychtarskiego (przepraszam, za paskudny proto leniwca), używany podobnie jak smootny i jak Gienek Prezesowej Gojira, rower używany do testów i wielodniówek rodzinnych, lepszego foto niestety nie miałem. Jeśli torba jest stabilnie i mocno dociągnięta do kierownicy, jeśli rama na styku z packmanem (czy każdą inną uprzężą, torbą innego prodcenta) jest zabezpieczona dobrą folią i jeżeli co jakiś czas kontrolujemy sterówkę i stan folii to ramy będą wyglądały tak jak powyżej. Mam nadzieję, że kilka osób to uspokoi
-
i właśnie "dzięki Ivanowi Roztropnemu" zamiast tylko pisać, że należy zabezpieczyć ramę przed przetarciami od uprzęży do każdego packmana dołączam kawałek folii do wstępnego zabezpieczenia lakieru. Bo często gęsto proszenie tłumaczenie nic nie daje jak "ktoś wie lepiej". Inna rzecz, że Ivan miał jeden z najsampierwszy packmanów prototypowych i ich stabilność pionowa a dzisiejszych jest zgoła inna. Przednie torby czy to uprzęże wszystkie które oparte są na 3 punktach mocowania (2xkiera,1xsterówka) z natury rzeczy będą niszczyły lakier jeśli się go nie zabezpieczy. Tak jak napisał Ivan - ciężki wór dociśnięty do sterówki, ruszany na lewo i prawi podczas skręcania. Ale 5/6 światka bikepackingowego jeździ i nie lamentuje Co do toreb w ramę - jeżeli torba jest dopasowana i dobrze dociągnięta taśmami nic złego nie ma prawa się stać, a jak jeszcze dołoży się fragmenty taśmy w miejscach opasek na ramie albo domówi zabezpieczenie tkaniną gumowaną opasek po całości to już w ogóle. @4mat - spróbuj z delikatną pastą polerską w tubce plus delikatna szmatka i 5 minut pracy - będziesz mile zaskoczony
-
Staż byłby dobry Ewentualnie wyślesz rower w kaucję na czas pożyczki hehehe No nie, a poważniej - osoby z małym stażem jak wpłacą minimalną kaucję rzędu 50zł będzie OK.
-
Co do akcji - jak tylko ruszy (połowa kwietnia?) - podajesz termin jaki Cię interesuje, wrzucam na listę i jeśli nie koliduje packman jedzie do Ciebie na jeden wypad. Potem wysyłasz go następnej osobie z listy. Jedyny koszt jaki ponosisz tak naprawdę to wysyłka. I zaraz zacznie się licytacja o majówkę
-
Jak je dobrze ułożysz w ogóle nie wpłynie, to naprawdę wymaga tylko chwili pomyślunku ale już na żywo. Jedyny naprawdę problem w sytuacji gdy masz ultrakrótko puszczone prawie na sztywno pancerze (no przedniego hamulca), wtedy może być ciężko upchać packmana. Sam w fulu mam np dodatkowo blokadę amora i ten jedyny kabel musiałem puścić inaczej (za sterówką, pod ramą) ale dało się. A zawsze jak nie jesteś pewny - skorzystaj z akcji "weź packmana w las"
-
To zależy co rozumieć pod pojęciami "w pełni zapakowany" (Pablo coś mógłby tu powiedzieć hehe) i "wpływa na pancerze" Po prawdzie jak ktoś chce jeździć często z packmanem, bagażami w ogóle na kierownicy powinien lekko dostosować kokpit od toreb. Sami poprzerabialiśmy albo puszczali minimalnie inaczej niektóre kable żeby tylko było lepiej. Na pewno nie ma problemu z puszczaniem przewodów od klamek,manetek w tył ramy - po to są dystanse odsuwające torbę od kiery. A przy okazji, tak z zupełnie innej beczki ale w temacie - ostatnio gdzieś przewinął się filmik - czemu dajemy klamki zbyt pionowo w dół i dlaczego źle
-
Traiblazera sobie odpuść, naprawdę. To tak subiektywnie po jakimś roku jeżdżenia. (i już masz łatwiejszy wybór hehe)
-
..gdyby Indianie dostali rowery zamiast koni.. rozwiązanie z sznureczkiem i guziczkiem rozczula (może dlatego, że sam takie zrobiłem Dyrektorowi PNT)
-
Skoro Jacek WilczaSkóra, Marmot, Fjord Nonsens i większość rynku kopiuje msra to czemu naturehike nie może skopiować WielkiejAgi? Niestety/stety takie czasy. Insze, insze pytanie czy naprawdę MSR jest np 8 razy lepszy od odpowiednika z NH? Na moje kaprawe oko - trudne pytanie... Waldku, a wiela Twoich butów wypychało po stromym rumoszu skalnym 28 kilowe monstrum ? Od jazdy po szosie buty tak się nie niszczą
-
Nadchodzą zmiany i tyle. Na przedzie i tyle
-
Był ale nie w tym wątku Ciężki bydlak na 700 gram czy jakoś tak (surly, nie salsa )
-
hehehe, to na 99,9% sweetroll od revelata wraz z przednią kieszenią tylko zamiast do kierownicy przypięta prostopadle do lemondki
-
Karolu, prawdopodobnie 08.2013 - 11.2016 czyli trzy sezony. Ale 90% za dala od kamieni których w Szczecinie za wiele nie ma. Z innej beczki - były tu już wspominane ale podpytam w razie co - testował ktoś już może maty klymita? Te ażurowe szczególnie
-
Oczywiście że jest odczuwalna, ale jak w mtb cięższe koła nie robią mi różnicy tak w monsterze zamuliły przyjemność "latania" Lordzie, w punkt! Aż bym na koszulku sobie druknął!
-
Tak samo, w błocie się ślizgają trochę. Mi druga para pękła w miejscu wycięcia gumy pod bloki - zaczyna sie niewinnie, lekkie odchodzenie gumy i wpychanie ziemi i świru, powolne drążenie aż w końcu pach - cały bok odsuwa się i wyłazi paluch
-
bang! I o to jest w pełnej krasie (i pasuje jak róża do tyłka) Więcej na radaviście.