-
Liczba zawartości
6 879 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
40
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez anarchy
-
Jeszcze gorące, oscary bikepackingu 2015 rozdano http://www.bikepacking.com/plog/2015-bikepacking-awards/ ps: zauważcie, że apidurski Bujanes Cohones nic nie dodstał
-
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
anarchy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
aaa... A jak Wooj Wooyek tu znów wpadł (cięgnie do stali? ) wracając na moment do progresywnej geo i "nieistniejących" rowerów - przypomniałem sobie, choć wstyd wrzucać tu alu - Litevile H-3. Pierwszy ht w ich kolekcji i od razu z 64* na dziobie. A przy okazji chyba podczytują Twój Blog bo dali sztycę... 34,9 -
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
anarchy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
uuuu Długo trwało ale skończyło się grubo, bardzo... Gratulacje, opłacało się tyle szukać -
Znam parę co ma revelata i blikepacka równocześnie i podobnoż bikepack wypada dużo lepiej pod względem niebujania (ale obiecuję to w najbliższym czasie sam sprawdzić) I to może być najlepsze - bo 95% z nas zna te torby z netu, ze słyszenia, lekkiego pomacania - wszyscy na tym jeżdżą, świat zdobywają to się wydawać może, że najlepsiejsze moszny jakie można mieć.... ..a rzeczywistość może być zgoła odmienna ps: co do apidury - trzeba pamiętać, że ichniejsza moszna jest największą na rynku a każdy litr dodatkowy ciuchów to duży wpływ na bujańsko ps2: z tego co się orientuję - miałbym dostęp do toreb 4 różnych marek i w można by końcu zrobić prawdziwy miarodajny test, z tym samym bagażem, tak samo ściśniętym, i tym samym rowerem i sama trasą. I GoPro.
-
Taka sytuacja Poznałem chłopaka, który używał cały sezon podsiodłowej apidury, no i chciał mi się pochwalić jak wygląda naprawdę stabilność tej torby... Przyznam, że ciężko w to uwierzyć gdyby nie rozmowa i filmik...
-
...i o to chodzi, i o to k.. chodzi.. Tylko tak naprawdę nie ma kamer, pogoda bywa do d.., ze śpiwora wychodzi się co dzień coraz później, a ostatnie ciastko kroi na trojga i przepija winem
-
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
anarchy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
ekhm....przepraszam Koledzy ale dyskusja zjeżdża nam ze stali jak ruda z glinu -
Nikt go nie demonizuje, pozwoliłem sobie tylko wspomnieć, że od strony bagażowej stoi na równi z Gienkiem (co raczej osłabia Gienka lub podnosi Inbreda ) A ze względu na oczka bagażnika nawet góruje na HaeLem. Każdy na swoje przyzwyczajenia i po części rozumiem taki podział ale z drugiej nie do końca Już nie mówiąc o nadmiarze szczęścia na garbie i nie dociążonym przodzie (śpiwór i bivy bym tam dał) Tak właśnie dziwnym się mnie wydaje mieszanie bivy (który bywa przecież mokry) z odzieżą i sprzętem do gotowania...herbaty czy kawy która.... jest z przodu..
-
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
anarchy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Pomyślałem jeszcze o jednym w kwestii geo progresywnego (z tych na granicy absurdu 700mm). Skoro ustawiamy SAG jak ustawiamy a koło przednie jest odciążone w stosunku do tylnego koła czy "klasycznej" geo to czy nadal powinno się ustalać SAG 20-30%? Bo może okazać się, że jak odciążone koło jest na 3,5cm to dociążone zbyt szybko dobije. Czy ktoś w swoich rozważaniach wziął to pod uwagę? Bo już na pierwszy rzut oka są dwa wyjścia: - albo myślenie w ten sposób jest błędne, tzn przy kącie 64 i 700mm rurze - SAG powinien wynosić... 10-15 mm co znów... nie wyostrza kąta do żądanych 69! czyli problem nie istnieje - albo należało by zmienić zatem charakterystykę widelców z progresją kompresji gdzieś w przedziale.... między 30 a 60mm skoku Ejże - jak słusznie wspomniał Wojtas - chyba nie można sobie w tym przypadku tak lekko żonglować geometrią będąc święcie przekonanym, że oto odkryto rozwiązanie na wszelkie bolączki w tym zatwardzenie -
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
anarchy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
pomijając fakt, że to nie temat do rozwijania dialogów geometrycznych.... To tylko moje subiektywne odczucie ale przy swoich wąskich ramionach (wielki byk pewnie inaczej to odbierze) na podjazdach (ale mam na myśli ścianki które ledwo na 22-32/32-42 itp robisz) gdzie mocno pyskiem jestem nachylony nad mostkiem dla utrzymania równomiernego nacisku obu opon i unikania myszkowania (ciągle siedząc w siodle) nagle okazało się, że dłonie mam cholernie daleko od siebie a łokcie w mocno zgiętych rękach wyszły gdzieś po za garba.. bardzo dziwne. Da się owszem, ale było na tyle odczuwalne że zapadło w pamięć. Podobnie (z innej monsterowej beczki) - podnoszenie barana skończyło się na pewnej wysokości (około 1cm poniżej siodła) ponieważ wyżej - dłonie (tym razem bardzo blisko siebie) zaczynały być zbyt blisko klatki piersiowej. -
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
anarchy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Kiedyś tak się mówiło o 69* -
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
anarchy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Podnoszenie suportu to taki przytyk do fulli, że gdyby rozważać moment dobicia na poważnie - suporty powinny być na wysokości 40cm nad ziemią Akurat sam należę do wyznawców jak najniższych suportów. A tak po za tym to w zupełności się zgadzam, przy czym jak wspomniałem - o kątach "martwych" czyli na sucho bez przysiadu w ogóle nie powinno się dyskutować Sam osobiście jak cenę sobie współczesne geo tak monstra z 700mm górnymi rurami... może w dół ale na trawersach, na płaskich dojazdach? Mocno dociążony tyłek, odciążony przód (co znów jest absurdalne bo przód jest amortyzowany a tył nie). Może na zjazdy ale jako uniwersalny rower w góry no kurde nie wiem... Szkoda, że tak naprawdę nikomu (mam na myśli nasze polskie podwórko) nie chce się zaprojektować "normalnego roweru" dla zaawansowanych :/ -
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
anarchy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Ja bym nie nazwał tego bajdurzeniem co wyolbrzymianiem problemu. Wideł dobijasz, odbija, smyrasz dalej. Czy to np pociągnie za sobą jeszcze szersze kierownice? Bo tu byłbym ostrożny - już na 750 + ciężko się podjeżdża ścianki mając zbyt szeroko rozłożone dłonie i łokcie względem mostka przed samym nosem. Grzebiąc w takich kątach bardziej doszukiwał bym się w prowadzeniu ogólnym, czułości na teren niż momencie dobicia bo tak jak pisałem.. nad suportem nikt nie rozpacza Na drugim biegunie można zapłakać nad tym, że im bardziej płaski kąt widła tym większa różnica w długości bazy przed ugięciem i po - co stało by w opozycji do płaskich kątów. ...ale co ja tam wiem, ęduro nie jężdżęł, nielot urodzony -
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
anarchy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
.... ktoś powiedział głośno to o czym wszyscy wiedzą od dawna, ale czy to znaczy, że teraz będzie lepiej? Równie dobrze warto by podnieść suport do 38-40cm bo jak dobijesz to wiszą 12cm nad ziemią a korby wbijają na 5 w glebę. I? A tak po za tym w rowerach powinno się podawać kąty z SAGiem (równie podanym) bo te 64* robią się jak to wykazał Woojek w tabeli mocno teoretyczne czyli ... nie ma żadnej afery. Teoretycznie widłeł powinien lepiej pracować za to rama musi być solidniej zbudowana na styku głównej z górną. -
W sumie co może zabrzmieć dziwnie od strony bikepakingowej obie są równie....słabe W złym miejscu przelotki, jeden bidon OnOne starsze modele część linek miały dołem (plus), a nowe mają chyba nawet oczka pod bagażnik. Ale nadadzą się, nadadzą. A jeżeli nie planujesz (na pewno nie planujesz na 1058%) dłuższych wyryp w dzicz to wideł carbonowy starczy. A tak po za tym
-
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
anarchy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Nie, Stallowy Rower Przyszłości też nie miał naklejki a napisy na piórze... Przeżyjmy to jeszcze raz (zdjęcia dzięki Maciejasowi) Ale musimy pamiętać, że to modele przedprodukcyjne,w seryjnych będzie na 100%. Skoro na Unplugdach były czemu tu miało by nie być. -
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
anarchy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Też jeździłem Ładnie złożony, na bogato, i ze smakiem. Malowanie w połysku i "magencie" to szalona pojedyncza wizja czy realna przyszłość? -
exigo i reszta Kolegów, druga prośba o skończenie dyskusji poza tematowej
-
Choć ostatecznie z tego co wiem będzie wyglądało jeszcze ciut inaczej, ale "tyle wiem-więcej nie powiem" Powiem tylko, że widziałem na żywca sztuk dwie i są ładne, takie "zwykłe i nie rzucające się w oczy a przy tym zgrabne" Od 2016r weekender ma się minimalnie różnić i podobno mieścić szersze opony. W obecnym tak jak widziałem "chude" 40mm wchodziło na słowo honoru (ale noc była, piwo i takie tam to mogłem przeoczyć coś). Tak, ta Czerń Kosmosu w tym awolu to czyste piękno...
- 11 878 odpowiedzi
-
bo będzie, że się powtarzam A tak po za tym to piękny rower i przyłączam się do grona miłośników czerni we współczesnych bikach. Sztyca by mi nie przeszkadzała, bo jak człowiek jedzie to jej nie widzi a kręgosłup ważniejszy. No i jeszcze dzięki temu zdjęciu dowiedziałem się, że szpec ma fajne oponki na gorszą część roku 29*1,85 (nie licząc, że ma przecież niezłe renegady 29x1,8 w kolekcji) Z zupełnie innej beki kto poszukuje termosu bo zima, bo nie pił na Stallovym ze sławetnego - polecam przy okazji wsparcie akcji PNT. Termosy w przystępnej cenie, grafika nietuzinkowa a cel szczytny. A jak by nie było - dzięki Bartoszowi z PNT w Polsce mają być dostępne np te rowery i ramy
- 11 878 odpowiedzi
-
..a ja odnoszę wrażenie że zaraz się sypnie kwiatami chłopcy pod nogi.... Odrobina spokoju a najlepiej przystopowania bo widzę, że temperatura rośnie, wiatr się wzmacnia.....
-
wg zasady ziarnko do ziarnka a zbierze się miarka.. Można mieć przyjemność z jazdy 9kg szosą i euforię z latania rowerem 6,5kg. To tak trudno zrozumieć Głupszym jest natomiast szukanie zbicia wagi mocno przesiąknięte podbijaniem sobie ego "będzie duracz/xtr a nie jakaś 105/deorka" i za 600 złotych zyskuje się 30 gramów na zmieniarce (i NAPIS)... a koła dalej 1,8kg
-
wszyscy pytają o to przyczepianie Nie, tego się nie przyczepia, wrzucasz jak dawniej pewnie wrzucałeś do trójkąta. Ten mały plus jest taki, że masz w kupie ale dobrze porozdzielane tematycznie narzędzia, że masz mini kieszeń na detale jak np spinka łańcucha. ot co. Tylko tyle. Ta torba dobrze wypełniona jest tak ciężka, że albo na torbie przedniej trzeba by dwoma paskami albo w trójkąt. Jest za ciężka żeby wozić np na podsiodłówce przypięta. Oczywista jak ktoś ma swoją wizję podpięcia, jakiś system szlufek w swoich torbach - zawsze bez problemu można doszyć czy troki czy oczka.
-
W końcu jeden wyprawowicz! ić stont Ale w końcu jest jeden termin śmiertelnie ważny którego nie mogę przeskoczyć więc jest się czego trzymać....
-
Mała do wzięcia od ręki. Wystarczy pisać na pw. Dętka wejdzie, ale zwykła gruba dętka robi z TROLLa mini tłustą parówę Obie wchodzą do koszyka (sprawdzałem), kwestia jak zawsze wypełnienia.