Skocz do zawartości

anarchy

Mod Team
  • Liczba zawartości

    6 879
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Zawartość dodana przez anarchy

  1. Mam ten kocyk nad wodę, po 4 sezonie przetarła się folia, jak namoknie to długo schnie no i te opaski z rzepami.. można się "wkurzyć" Ale klimato romantico jest jak się patrzy ♥♥♥ Adamos, muszę chyba wstawać wcześniej by wcześnie kończyć dzień ale jakoś zawsze wychodzi, że jedziesz, jedziesz, jak chcesz się rozbić to już miejsca nie ma a potem jedziesz tak długo jak znajdziesz i już jest ciemno
  2. @semow - Alumat ma sporo zalet bo i waga i wielkość pakunku i cena (za 25-27zł kupisz). Myślałem o niej ale chyba nie da takiego komfortu pod nogami ani takiej ochrony przed przebiciem. Ale trzecie rozwiązanie jest. @Adamos - właśnie deca się rozpadła definitywnie - okres pogwarancyjny - nawet sami nie mieliby pomysłu jak to naprawić (chyba jedyna forma reklamacji u nich to nowy produkt lub zwrot kasy), jyski o dziwo bronią się jako tako. Przecięcie karimaty za 30zł na pół nie wydaje się mnie jakąś tragedią, tak samo kupno materiału na metry. Po za tym to koncepcja w stylu DiY - nie każdy musi w nią wchodzić. Odnośnie maty - nie mówię, że kładę rzeczy byle jak a potem płaczę, ale raz - to sprzęt ma nam służyć a nie my sprzętowi, dwa - czasem nie ma czasu/siły na znalezienie idealnego miejsca, wysprzątanie go, jest ciemno itd itd Myślałem nawet o therma reście bo niby taka gwarancja ale jak jedziesz na kilka/kilkanaście dni i strzeli Ci zawór, puści dziurka to żadna gwarancja nie zapewni Ci dobrego snu
  3. Będzie o spaniu. Powiem Wam, że po około 8-9 latach używania samopomp powoli trafia mnie szlag. Wyszło jak zawsze przy pakowaniu przed wyjazdem i w trakcie. A że mamy 5 mat to szanse zawsze są większe że na kogoś trafi. Jak dziury można jeszcze połatać (nasz rekordzista ma około 17-19 łatek) tak puszczające zgrzewy wokół zawora już ciężko uszczelnić (na ogół albo kleimy albo zgrzewam na gorąco nożem). A po drodze chodzą myśli. Karimat niestety nie da takiego komfortu jak bym chciał, potrzebował (nie zawsze śpimy na miękkiej łące z trawą po pachy), cienkie materace mnie przerażają bo tam jak puści w nocy to śpimy na zimnej szmacie (samopompa zawsze ma tam coś z pianki w środku). Pozostają jeszcze takie kwestie jak siedzenie przed namiotem przy ogniu, pakowność i zabezpieczenie przed deszczem. Maty wygrywają (szczególnie pompowane), gruby karimat (żeby był jako tako wygodny) przegrywa na dzień dobry. O pomyślę samopompy z dwoma odrębnymi systemami, komorami już chyba kiedyś pisałem - dawało by to teoretycznie dużo większą szansę na spanie (jak jedna część puści śpimy na drugiej). Z drugiej mamy dwa zawory i nadal problemy żeby wyłożyć się na kamieniach przy ogniu. Dwa pomysły jakimi chcę się z Wami podzielić i w najbliższym czasie sam przetestować: - samopompa 3/4 (np wspomniana deca) plus kawałek składanej/rolowanej karimaty około 50x60-70cm. Do końca karimaty dokleiłbym tkaninę 50x115cm, z takich co w miarę wytrzymają przed kolcami (np cordura + TPU). Na tej tkaninie kłaść samopompę, karimat mieć pod nogami. Raz, że materac jako tako byłby zabezpieczony, dwa - leżąc na tkaninie nie rozchodziło by się to wszystko na boki. Trzy - przy składaniu tkanina pracuje jako ochrona maty przed deszczem. I mamy matę/poddupnik przy okazji. Wagowo mniej więcej wyglądało by to tak: materac - 400g, mata 0,7-0,8cm - 100g, tkanina około 100-140g (biorę pod uwagę coś mocniejszego niż nylon 75d). Taki mały kawałek karimaty można nawet złożyć w kostkę (sprawdzone). No i zawsze w przypadku przebicia materaca można podłożyć karimat pod grzbiet awaryjnie. - pomysł drugi, prostszy ale zajmuje więcej miejsca - samopompa 3/4 plus cienki karimat po całości. Mamy podobnie jak wyżej, wagowo też. Plusem jest minimalnie większy komfort podczas spania (to już sprawdziłem na swoim garbie), być może przy grubości maty na 0,7-0,8cm igiełki po prostu nie sięgnęły by do samopompy (dodtkowo zakładam istnienie podłogi w namiocie). Cienka mata po zrolowani ma około 12cm średnicy. Coś w sam raz na górę packmana.
  4. M-ka też długa, bardzo (standardowo jeździłem na 580-590) ale jak wsiadłem nie poczułem tego, dobrze skrojone geo wg mnie (choć sam zamieniłem org. krótki mostek i szeroką kierę na dłuższy most i kierę 680) Dziwi mnie co innego-wszystkie rozmiary pomimo mocnego skoku długości podsiodłowej .. sterówkę mają 100
  5. Socjolog wywęszył pierwszy i rzeczywiście - stalówki od KROSSa już na anglojęzycznej stronie. łącznie z geo (zabrakło najważniejszego - cen) http://www.kross.pl/en/2017/trail/pure-trail
  6. A ile renegade ma długości? Na każde dwa centymetry widelca przyjmij (bardzo około) 1* kąta widelca i około 0,8cm podniesienia suportu. Jeśli wideł ma np 480mm to po wsadzeniu korby będziesz miał około 3,5cm wyżej a kąty zmienią się o jakieś 3,5*. Jak miałeś 71 na dziobie pal licho ale jak by tam było np 68* to już po zmianie będzie komicznie. Przód jedno ale podsiodłowa drugie - przy tak mocnym odchyleniu nawet przy zerowym offsecie możesz mieć siodło tak daleko z tyłu, że będziesz musiał sztyce z offsetem ustawiać tył do przodu ..ale kto by tam się przejmował geometrią
  7. ..a właśnie, jeszcze długość widła To się nazywa czujność
  8. Widzisz, tylko na moje kaprawe oko ta rama jest pod 1 1/8" a większość współczesnych widłów jest taperowana. Byłbym ostrożny jeśli ma być pod amora (chyba, że już coś masz pasującego)
  9. Klasyka allegro, i wg mnie minimum jakim warto się interesować. Współcześnie długa górna rura, ogon raptem 5mm dłuższy od np szpeca. Sam o niej myślałem do spokojnego budżetowego przemieszczania piachami i śniegiem. (tylko ten wideł taki paskudny )
  10. No jasne, co tam geo roweru. Ważne, że jest alu i cena do przeżycia. I może jeszcze do kompletu fulika z reala za 1199zł? IvanieSmoku, rower nie musi być drogi, ale rower żeby czerpać z niego naprawdę przyjemność musi spełniać kilka podstawowych założeń. A jednym z najważniejszych nie jest materiał ramy, wielkość koła czy waga całości a geometria. I właśnie to różni rowery markowe w których płaci się nie tylko za "naklejkę" od chłamu udającego rower. A, że rowery są drogie nie Ty jeden ubolewasz. Za to przypomnę stare dobre powiedzenie: jestem za biedny żeby kupować byle co.
  11. ...a ja ubolewam, że nie widzisz ogona jak u dinozaura.
  12. ..jest jeszcze coś takiego jak geometria ramy, tego nie zmienisz nawet wstawiając XTRa.... Chłopaki dajcie spokój z wrzucaniem g...
  13. Bikepacking stanie się takim równorzędnym środowiskiem jak plecaki czy sakwy. Moda ogólnie na turystykę jest - moda (niestety/stety) minie. Część ludzi wróci do bagażników nie dając rady spakować się minimalistycznie, część jeżdżąca 2-dniówki do plecaków nie chcąc walczyć z torbami.
  14. Topeak pokazał na Eurobiku swoje torby
  15. ..jak by to była stal trochę większy entuzjazm wydzierał by się z moich trzewi.. ...ale to tylko kwestia czasu
  16. wyprzedziłeś mnie o włos z tym zdjęciem.... w końcu można oficjalnie
  17. NS-owych zaskoczeń ciąg dalszy, kolorystycznie jak dla mnie + (smutny czarny ale elegancki) (zobaczcie na pióro łańcuchowe a'la OPEN)
  18. 1. wyjmowanie i wkładanie co wieczór nowych balonów do wąskich rowków o długości ilu? 160,180cm? 2. wiązanie co wieczór każdego osobno i dmuchanie, rano.. no właśnie rano co? Cięcie, dziurawienie? 3. pobudka nocna gdy któryś pęknie (a skoro wszystko się dziurawi balon pewnie też) 4.przestrzeń pomiędzy nimi (bo jak na razie nie wygląda to na dobry pełny wygodny materac.... Może się mylę ale bez próby samemu mam ciągle nieodparte wrażenie, że ten pomysł godny jest ..dobrej polewki przy browarze A tak po za tym te czynności powyżej co wieczór ... po kilku dniach jazdy gdzie czasem ludziom nie chce się puszki otworzyć wieczorem ze zmęczenia. Regeneracja w nocy to jeden z najważniejszych elementów na wyrypie - nie ryzykowałbym (chyba, że na ogrodzie latem). ps: klapeczki w dechę, choć ja dałbym gumkę za pięty jak w sandale co by nie spadały jak będziesz uciekał przed hukiem nocnym materacyka
  19. anarchy

    [2017] Specialized

    ciach, zamiast robić ctr+i wystarczyło zajrzeć stronę temu
  20. anarchy

    [2017] Specialized

    No i chyba z cienia wyłania się ta nowość... sztyca sugerowała by roubaixa lub diverga, ale tego drugiego już pokazali. Zatem roubaix? W końcu odpowiednio odsłaniają zasłony jak na dobrą premierę przystało. No i żadna inna rama nie ma (nie licząc chyba alleza i czasówki) tak położonych tylnych górnych piór.....Nie widać klasycznych wkładek zertz ale wideł umiejętnie ukryli w cieniu hmmm Jedyne co może wyglądać interesująco to przejście sterówki w górną rurę (od góry) ale poszli by coś w styl treka? nie wierzę. Druga rzecz to wideł na wysokości opony - coś tam jak by się działo... To naprawdę MUSI być coś bo rama wygląda bardzo skromnie i prosto (nie licząc łączenia górnych piór z podsiodłową). I jeszcze ta kiera jak w sekwoi (i chyba czasówce?) ? ps: a premiera 09/09.. normalnie jak otwarcie olimpiady
  21. anarchy

    [2017] Specialized

    No nie bardzo, nie trzymali by tyle w napięciu i tajemnicy gdyby był taki sam jak poprzednie.
  22. anarchy

    [2017] Specialized

    Jeśli od 20 lat co roku słyszysz, że nadchodzi prawdziwa rewolucja możesz w końcu zacząć patrzeć na to z "lekkim" przymrużeniem oka.
  23. anarchy

    [2017] Specialized

    Też to czujesz...? U mnie podłoga drży, dzieci nie śpią spokojnie, żona wstrzymała lokaty, pakowanie i bilety lotnicze do Azji... a tu taka teatralna cisza! To kontynuujemy dgybanka.. ale to wygląda bardzo prawdopodobnie.. (czy to jakaś ewolucja pomysłu BMC?)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...