anarchy

Ile masz wzrostu i ku czemu rower będzie służył? I czy kupując krossa myślisz zostawić go w takiej formie jak jest? Kross na pewno wyjdzie taniej ale jak do turystyki to nadal poskąpili bidonów, ale fakt - oczka pod bagażnik w 2018 roku są (tylko po co?). Kross ma większy trójkąt i prostą dolną rurę - wszelkie framebagi lepiej siądą, i mogą być większe. Niner na pewno ma piękniej wykonane detale (haki, dolny most przy mufie) ale to tylko detale. Kross jest starannie pospawany, ma rzeczywiście sporo miejsca na oponę z tyłu. I jest długi rzeczywiście - znam takiego co ma ponad 180 i jeździ na eMce bez narzekania na kolana przy kierownicy (sam mam 175/6 i ujeżdżałem też eMkę) Jako ciekawostka - nasz Koval w swojej chorobie dotarł kiedyś do SIRa9... po to by pozbyć się go i wrócić do starej sprawdzonej salsy ps: co do legendarnej elastyczności stali.. przy tych średnicach i profilach nie liczyłbym zbyt na nią - bardziej licz na opony

o Stary... ale mnie serce się miękkie zrobilo ♥ Kilka lat temu byliśmy tam terenowo (północna część kraju), człowiek by wrócił bo przepięknie i dziko w górach (mam nadzieję że nadal). Czy ten wierzchołek z antenami to nie przypadkiem CzarnaGłowa w paśmie BiogradskiegoParkuNarodowego? A Góry Przeklęte oglądaliśmy ale już tylko na horyzoncie, z pasma Komovi. Czasu brakło na wszystko...

..zawsze pozostaje wersja PROdruciarska tylnej tarczówki

Szukałem kiedyś samej ramy Raleigha (ale nie tej) i trafiłem na to-to. Fakt - wisi od dawna. Na moje oko to zwykła prosta stalowa rama, coś jak stare trekkingi. I w takiej cenie jak "zwykła" rama powinna kosztować, bez dorabiania idei i marketingowe ścierwa. Długi ogon, brak tarcz, spora waga, brak napisów - w oczy się nie rzuca, chęci nie wzbudza wielkiej. PlanetX czy onona wygląda przy nich jak towar spod pół w pewexie. Jeśli rzeczywiście to klon raleigha to może być bardzo komfortowa (na co trafiałem w opiniach ludzi). Dużym plusem w przeciwieństwie do starych ram z lat 90.. ona jest NOWA. aaa ja rozumiem, że tam jest 60mm prześwitu czyli te 700x50 to taki max a 700x45 próbowałbym pożenić z chlapaczami.

Tanio, nowe i bez znaczenia na hample, proszzz: tu albo tu.... i podobno 60mm wolnego miejsca na gumiaka... łaaał (sam chciałeś hehe)

..pod oryginalną nazwą .. "satori"

...pięknie go pokazali na tych foto... (tak z 3x drożej hehe)

....zważywszy, że stooge roku nie ma i od zawsze wali dwururki to na pewno rżnął niczym Szyszko świerki

..dla tych którzy nadal zazdroszczą Maciejasowi jego pięknej landryny ale nie mogli pogodzić się z niektórymi detalami stooga dobre info - wersja III już jest w UK, a za jakiś czas ma być w sprzedaży. Dużo więcej miejsca na oponę i sterówka 44 to chyba najważniejsze zmiany. Miło, że nie poszli na łatwiznę i nie zrobili jednej rury górą (jak chyba pokazali w facie albo tytanie) I jeszcze trochę koloru: (te różnej długości podsiodłowe to nie pomyłka - będą dwa wymiary ramy, w końcu)

.. nie, to nie powyginana i pocięta kiera scotta z lat '80 ani accent pozwijany i do góry nogami.. to nowa propozycja SOMA Prawdopodobnie to co każdy chciałby mieć w monsterze ale wstydzi się założyć jedna z tych rzeczy co pewnie świetnie działa i wygląda do bani

...pytanie do autora dlaczego zamiast wyższej sterówki i prostej górnej dla dowolnie dobranego thank baga zrobili garba i tyle podkładek No po czemu? Żeby było ładnie, nowatorsko wyglądało czyli podobnie do trekingowego treka, mondrakeera, fuli od canyona itd itd

od Brajanka to z dala, bo to jedno z lepsiejszych i prostych rozwiązań jakie mogło spotkać amortyzację tylnego (szczególnie tylnego) kółka. W sumie to ciekawe, że w wątku w którym głównie od zawsze obgaduje się rowery dla przeciętnego użytkownika "nienormalne" osoby jeżdżące na tak bezsensowniym rozwiązaniu w terenie jak singiel, chwalące pełną amortyzację wielkiej parówy negują inne rozwiązania Bynajmniej nie jestem na tak, nie jestem na nie. Przechylam łebek w zadziwieniu... że kogoś w ogóle może jeszcze coś zadziwić ps: dobrze kojarzyłem coś, że to wcale nie jest nowy koncept Szpeca (i chyba nawet był tu przytaczany) ps2: a to też coś mi nie dawało spokoju... Czyli, że chłopcy sobie tego nagle z nosa nie wydłubali... widać wąchają kleje oraz spożywają inne używki dużo dłużej. ps: hahaha chłopaki to jednak sobie polewają.. hehe, czy ktoś zauważył na pierwszym foto elektroszosy speca jaką nazwę ma na dolnym piórze? I od czego to może być skrót hmmmm

będzie powtarzane jak mantra.. "NAJPIERW MOCNO ROLUJCIE TYŁ I ZAPINAJCIE ODWŁOK POTEM DOCIĄGAJCIE TAŚMY SPOD SIODŁA" I nie będzie opadać.

..masz jeszcze Łikendera od Fajerdajla jak by co Sam framset co u nas jest raczej ciągle rzadkością. I chyba coś zmienili z ogonem i prześwitem bo piszą o 45mm max? Widziałem na żywo starszy model czarny, taki ładny, prosty schludny rower.

No skoro wrzucamy filmiki o wyrypach w stylu bikepackingowym to czemu nie wzmianki o magazynie w którym chyba 70-80% tras robione jest w ten sposób. Ten magazyn wygląda prawie jak czysty bikepacking Dla mnie osobiście to potężny skok jakościowy względem poprzednika. "Poziom" jest choć wyobrażałem sobie trochę większy rozmiar. Co do terenu jest dobrze wyważone - trochę szosy, trochę ciężkich gór, sporo tzw off roadu. Jak by nie było 3 kontynenty, różne trasy, różne góry, różna nawierzchnia i podejście do turystyki (Bikendfire vs ekipa Canyona vs Nepal vs Australia). I całość zaczyna być czytelna. Nie ma jakiś dziwnych dwustronicowych wstawek jak w pierwszym wydaniu. Teksty lepsze choć od razu widać kto się do tego urodził (Przemek "Dusza") a komu idzie to z trudem hehe Zdjęcia i układ to górna półeczka i tu ciężko się do czegoś przyczepić. Sam mam bardzo dobry przykład bo z tego samego terenu zdjęcia tego samego fotografa trafiły i tu i do bB. I to jak Trybuna Ludu i BRAVO Czego mi brakuje to pod tekstami na koniec krótkiego technicznego info - jak dolecieć, w jakiej porze roku, ile to kosztowało, na co zwrócić uwagę. Było by przyjemnie z pożytecznym. Ale może nie być już okazji. W tym magazynie udało się umieścić JEDNĄ reklamę i to był cud nad Wisłą. Na kolejne wydanie może nie być normalnie kasy, a jeśli to wydanie się nie rozejdzie to będzie gwóźdź do trumny

Czy wyglądało by to tak? Coś pięknego... Więcej ( dostrzegł Zimny) zdjęć nowej stalówki Willier Triestina JAROON tutaj.

To chodzi mi po głowie dłużej niż Twój samurai taki antypackman, ma od dawna nawet swoją nazwę - frontman

Wstydziłbyś się dziecku na główkę wór zakładać Pawle...

..drobna uwaga, podpowiedź (i to do wielu bo wiele razy sięz tym spotykam) Najpierw mega dobrze kompresujcie torbę rolując tył. To ma być naprawdę porządnie mocno, dobrze zrolowane. Zapinacie taśmy. Dopiero potem dociągacie taśmy podsiodłowe. Inaczej dzieje się jak na foto powyżej - pas wżyna się w pół, odwłok wisi i buja. Dobrze zapięta torba jest dużo stabilniejsza (a co za tym tez idzie - trwalsza)

Oj dziś wstyd to mówić ale Tomasza leniwy a obecne leniwe to dwa różne światy. No z każdym kolejnym człowiek coś tam poprawia jak by nie było. Koledzy ale leniwy w ramę nie musi być mega mocny. Mały litraż, małe obciążenie, dużo taśm trzymających - większość da radę. Nawet zamek tak nie dostaje w tyłek jeśli tylko jej nie wypychacie na maxa (to chyba najważniejsza rzecz - nie wypychać na maxa, nie przeciążać słabego zamka) Co innego pełny trójkąt gdzie sporo się wsadza.

Piotrze.. ten packman nadal do wzięcia? Bo jest pilny chętny

(torby były, filmik nie )

dobry żart tynfa wart (ale jak #dobrzepójdzie we wrzesniu będą już #odręki)

Dobra rzecz ale są tacy którym waga przeszkadza W sumie ta kiera ma wszystko - dużo miejsc na dłonie i wszelkie pierdoły, wewnętrzne rogi o jakich gadaliśmy tu jakiś czas temu Na wrzesień mam randes vous z kierą Waldka aka Turysty123 to nie takie surly a wypust alpkita ale też jest poprzeczka. Będzie szyty dedykowany packman mocowany w 4 punktach (2 x kiera,2 x poprzeczka) - mega stabilnie, innej wielkości będzie klapa, inaczej puszczone kieszenie itd. sam jestem ciekaw rezultatu. ps: czy ma ktoś już nowe PNT? bo ja nie wytrzymałem czekania na przesyłkę i w szczecińskich Stojakach zanabyłem w weekend.