Skocz do zawartości

anarchy

Mod Team
  • Liczba zawartości

    6 879
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Zawartość dodana przez anarchy

  1. no chyba otworzę Szampon po powrocie do domu! IVAN ODNALAZŁ SWOJĄ ...TRZECIĄ POŁOWĘ! Ten dzień przejdzie do historii - 13 maja 2013roku Twoje Zdrowie Bracie! ps: to powiedz tylko Ivan ile taka przyjemność - czy już odkładać (i czy sens pakować się w kuwaharę)?
  2. psiakostka ładniutki ten Raleigh! (kurczę, prawdziwy "zwykły rower"!) No a jak oni tam pożenili singla? na styk się udało? półogniwem załatwili czy może przypadkiem suport mimośrodowy jest? (było by miło) Patrzę w tabelę i w sumie nie rozumiem, wynikało by że każdy z tych modeli to inna baza: inne kąty, inny ogon, inny zwis.. Zaprawdę ciekawe (a wersja singlowa geo rzeczywiście świetne!) ps: Ivan, ja takiego roweru na oczy swe mętne w życiu nie widziałem! Znów pies zjadł maila?
  3. Ja też sobie zrobiłem podobnie (czy dobrze cholera wie?), nie ma co narzekać ino kombinować. Kiedyś wszyscy mieliśmy 1", aheada miałem dopiero w drugim poważnym rowerze - to było coś(!). W sumie jak bym się uparł to moja przełajka stanęła by na kołach w ciągu tygodnia, dwóch ale ... to samo co z sarną (nie, nie Mistrz hehe), a to bym przeczyścił, a takiego koloru poszukał, a tu jeszcze mało się świeci... A w sumie wszytsko na starych gratach co albo zalegały w piwnicy albo ludzie na allegro rozdawali za cenę przesyłki
  4. ..no i zaraz po łbie, że znów anarchy marudzi ale ja mam nadzieję, że Ty tam Ivan chcesz coś wsadzić "terenowego", no choćby przytaczane (skąd inąd na takie rzeczy dobre) SmartyS? Bo na tych łysolach to takie grubsze randoneur Ci wyszło a nie MX Miejskie MX? No bójsięBoga&Policji Ivan Ciężko było by nazywać MXem wszystko ponad standard CX (czyli 700x33) zatem może umówmy się, że Monster tak ponad 700x40c w wersji terenowej (no ja wiem, na kojakach na upartego też pole letnią suszą można przejechać). Naturalnie jeśli ktoś ma przeciw to niech się po tyłku podrapie (w końcu jak zwał tak zwał) ale inne znane monstery maja mało wspólnego z city (no chyba, że jako odpowiedź na miejskie korki): bo tak po za tem nie mam nic przeciwko projektowi i chętnie popatrzę, A czy u Kazafazy coś podobnego nie zwie się Ogór, z tego co pamiętam ps: W temacie mostka (jako, że sam ma 1cal i aheada) swojego w stanie "sklepowym" wyhaczyłem na alledrogo, ja sobie postawiłem jeszcze jedną poprzeczkę - śruby zaciskające na sterówce od strony kierownicy a nie tyłu mostka (taka zachcianka estetyczna) - długo czekałem ale chyba warto było. Po "Twojemu" Ivan 8 funtów mnie to kosztowało
  5. ...a ja tematu nie znałem, ale jeżeli dzisiejsze trasy DH można wygrać na rowerze enduro 29... ...to jak będą wyglądały trasy zjazdowe za lat 2-3 gdy "przypadkiem" 29 rozpanoszy się na zawodach....
  6. No i to a Twoja stara świnia w pomarańczach to dwa różne światy Kovalu! Pięknie frezowane (a może tłoczone) haki! Gięcie górnych wideł delikatne ale nie tak aroganckie jak w innych ich modelach. A że stal-to już widać.. po wnętrzu suportówki Ale ja chciałbym posłuchać na temat - jak się to to prowadzi A w temacie pobocznym, odnośnie stali choć tylko w połowie na 29calach (co by nie przeklejać): http://www.forumrowerowe.org/topic/121750-650b-poka%C5%BC-swojego-650b-i-napisz-o-nim-dwa-zdania/page-8?do=findComment&comment=1271608 plus drugi wpis poniżej
  7. Ta Kona to 2009 rok (org czarna z pomarańczowymi wstawkami) Co do późniejszego geo - chyba lekko się zmieniło, w biurze mam gdzieś link na kompie do geometrii tego modelu - mogę wstawic do porównania. Co do ogona - naturalnie to nie to samo co np 418mm i 26 koło (poprzedni Pahoehoe w 76er) ale jak na 440mm to rower naprawdę bardzo ładnie się prowadził (ale też i agrafek z promieniem 3m nie mamy). Co do Nano, no jak coś to nie ja Ale Arek jadący wczoraj Sarną (czyli dla niego odmiana od Schwlabe) też chwalił sobie nanke. Teraz jeżdżę koło 1,2-1,25bara i opona świetnie amortyzuje a przy tym nie pływa jak Niemiec (obręcz eq27)
  8. anarchy

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    ..zresztą, wystarczy spojrzec na profil roweru - ile tam powietrza między podsiodłówką a oponą ..ano wtorbękopane.... A w temacie strony Ragleya - ktoś dostrzegł tam ich tytanówkę?
  9. anarchy

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    otóż omiareczkowanie wskazuje to co pisałem powyżej Już Koval to sprawdzał (k.. co ja adwokat Kovala?)
  10. anarchy

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    Ivanie ja też, ale wiem to od samego Kovala przeklejam z prywatnego maila: BIGWIG 16" 18" 20" Seat Tube Length: 406mm 457mm 508mm Top Tube length 571.6mm 575.8mm 587.2mm EffectiveTop Tube Length: 585 605mm 620mm Reach: 396.9mm 416.9mm 431.9mm Chainstay Length: 440mm 440mm 440mm Head Tube Length: 100mm 100mm 100mm Head Tube Angle: 68.5 68.5 68.5 Seat Tube Angle: 71deg 71deg 71deg Seat Tube Effective 74deg 74deg 74deg Bottom Bracket Drop: 60mm 60mm 60mm Wheelbase: 1104mm 1124mm 1139mm Seat Post Diameter: 31.6mm 31.6mm 31.6mm Recommended Fork: 100mm to 140mm (mam nadzieję, że Koval nie ma mi tego za złe)
  11. anarchy

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    No z tego co wiem, pamiętam Koval w El Mariachcim ma tą samą sztycę od roku, dwóch lat? I jakoś nie narzeka (wiem, bo podpytywałem pod kątem kupna). Z tego co ja słyszałem z bajań przy ognisku i legend pierwsze Bontragery miały z tym problem. Potem już było tylko lepiej. Ale to słyszałem, pod własnym tyłkiem nie sprawdzałem (sam jestem zwolennikiem jarzma a'la thomson dla jasności) Ivan - a na facebooku nie patrzałeś???? no wiesz....
  12. anarchy

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    No masz Brachu ode mła oficjalny szacunek i pokłon Powtórzę to co na prywacie pisałem - jest zaje///sty! A fakt, że to trzecia stalówka w garażu zaczyna budzic u mnie grozę, że gwałtowna miłośc od stali przeradza się w fanatyzm (3 stalówki toż to tyle samo co ja!). Świetne geo nawet jestem w stanie przeżyc to 440mm), świetne proporcje, cudownie filigranowe pióra tylnego trójkąta) i jako smaczek "blacha" na przedzie a nie naklejka. Mam nadzieję, że w Beskidach wzbudzisz popłoch mieszany z pożądaniem u tubylców ps: o zdjęciu się nie wypowiem, bo jak zawsze jest ok, pomimo, że to garaż, że auta z tyłu, a alfa to chyba specjalnie pod siodełko tam zaparkowana ps2: w sprawie tej sztycy w tej ramie wypowie się Koval, ale uwierz Nabiał, że dobra długa elastyczna to cud miód dla orzeszków i duupska
  13. Edyta: jako, że miałem wczoraj przyjemnośc na przejażdżkę powyższym Koniakiem ulubionymi szlakami dopiszę zdań trzy od siebie. Pierwsze - odnośnie stali - w porównaniu z niektórymi ramami ta konowska to cwierckowadło, komfortu na tyłku nie poprawia nawet fakt, że tylny trójkąt ma 440mm -czyli teoretycznie -jest co giąc. Jednak coś za coś - stójka i przyspieszanie w porównaniu np z Sarną niesamowite (dużo tu robi mostek łączący dolne pióra z mufą suportu). Drugie - geo z tyłem 650b świetne - rower bardzo neutralny (jak dla mnie zbyt mały offset widła P2), stabilny na szybkim i ładnie skręcający w wąskich ścieżkach, Trzecie - i to chyba najistotniejsze - pomimo długiego tyłu (nawet jak na 29") rower skrętny (!), fajnie przyspieszający i zwrotny. To jest coś co mnie najbardziej zaskoczyło - tylni ogon a skrętnośc. Oczywista przeróbka tylnych haków (tak na 425-430) zrobiła by z niego już totalnie zwinną surykatkę ps: i małe info dla adamosa w temacie nanoraptora - jako, że Arek miał wczoraj RaRa na przedzie miałem okazję porównac na gorąco rara i nano. No i dawno mnie żadna opona tak nie uciekła na przedzie w piachu jak ten rara! O komforcie nie wspominam, Niemiecka w porównaniu z Nano przypomina mi pewien pojazd na gąsieniach
  14. maciejas - świetna relacja, świetny rower (kolor!) i sporo pozytywu, brawo! Dziękuję za info o oponach, trochę zaskoczony jestem tym ślizganiem na podjeździe, ale (z racji, że nie ma jeszcze 650b) planowałbym ją na przód w zamian za nanoraptora, więc może nie będzie tak źle (a na tył crosmark 650?trochę bezsensu) Co do podjazdów i pozycji na rowerze, naturalnie albo ekwilibrystyka albo obniżenie mostka-czasem 1-2 cm sporo daje (naturalnie stracisz na komforcie). To też niestety jest "problem" amortyzowanych 29-tek - wysoka kiera. Sam mam wideł 445 sztywny, sterówkę na 11cm i kierownicę "idealnie" ani za wysoko na najstromsze podjazdy ani za nisko na bezpieczne zjazdy czy komfort karku. Co do naklejek - ja używam Producent to ORACAL, nazwa folii ORAGUARD 270 STONE GUARD FILM, grubość folii 150 mikrometrów. Są jeszcze folie o grubościach 130 (symbol 283) i 200 (symbol 280) mikrometrów. Metr bieżący kosztował około 30zł(?) - bardzo, bardzo dobra folia. Nie za cienka i nie za gruba ale mocna, świetnie można ją ułożyc na wszelakich krzywiznach przy użyciu opalarki (podgrzana bardzo się uelastycznia). Jak na razie nie mam zastrzeżeń, a położyłem ją np na wewnętrznej stronie piór (raz już opona tam potarła jak się koło obsunęło w hakach) czy np na piórze łańcuchowym (tam w 2 warstwach - jak na razie nie puszcza). Jak nie znajdziesz -daj znac na prywatny, kupię u siebie i podeślę.
  15. ...a zważywszy, że można kupic stare manetki pod 7/8 po 50zł na alledrogo i pan Henio zrobi takie (skoro sami nie) adaptery za jakieś 50 -100 zł to chyba nawet ściągnięcie tutaj z USA barkami wykonanymi z butelek PET wyjdzie "koszmarnie" drogo ps: dzięki za instruktaż, chyba metoda [media...itd wydaje mi się najprostsza ale wyjdzie w praniu.
  16. nie, ten "zaraz obok" http://vimeo.com/35479471 no niestety nadal nie wiem jak wrzucic podgląd filmu
  17. Jakiś filmik przy okazji NAHBSu był pokazujący pracę manetek i ergonomię dostępu paluchami. Ktoś to odnajdzie? Cena "niestety" porażała. Dla miłośników podobnych rozwiązań Twoja Stara na swoim blogu bikesick pokazywał robione przez siebie pod stare manetki indeksowane shimano. W gruncie rzeczy to bardzo prosta konstrukcja - mam na myśli sam adapter. "weź kątownik aluminiowy (nawet PA38 starczy), minimum 30x30x5. Potrzebne dodatkowo - wiertarka, pilniki do metalu, piłka do metalu, gwintownica, standardowe mocowanie manetek na ramie, sześciopak i dwa wieczory, dla efektu elegancji w słonecznej Toskani wykończ całośc pastą polerską" amen ps: na temat ramy - w sumie gdyby komuś jeszcze odbiło składac na 26" ram kalsycznych z lat 90 pod krótki wideł na allegro od groma, tak koło 100zł, plus przeróbka u WiecieKogo za jakieś 250zł i piękny secik gotowy
  18. ..właśnie na ścieżce przy ławce - no nie mogę się napatrzeć - gdzie tam jest powietrze na górze? no ale dajmy spokój, taka fotozagwozdka
  19. Co do haków widzę, że te Twoje też jak by ponad stare standardy mieleckie, zamawiają gotowe? (do tej pory cięli z płaskownika) W tamtym 29" była piasta Nexusa (albo Alfine nie pamiętam już) więc haki poziome. Małe, proste, bez szalu ale nie takie ordynary jak ich te stare standardowe. Spawy szlifowane były bo Kolega esteta, linki w środku ale najprościej jak się dało - podwiercili i wygięli rurę - dosłownie 90mm mostek pewnie dobrze Ci zrobi, sam zakładam podobny. A jak kiera? tzn szerokości i moc "chwytu"? Jak komfort? A zupełnie na boku - ha ha - to zdjęcie na górze, które wrzuciłeś. Dałbym paznokcia obciąć "se", że na dwóch flakach stoi :)
  20. jeaa! Nie za wagę ale rozwagę i rower w całości. Z detali - zamawiałeś szlifowanie spawów (takie zboczenie) - robią to przyzwoicie i tanio.Jak składałem na customowej ramie od nich 29 dla kolegi poszlifowali cacy wszystko, haki zrobili na wzór jaki im podesłałem (te ich haki brrr). Z pytań: - jak hamulce (pytam bo sam stawiam "na razie" na cantich) - jak z pozycją na rowerze - czy nie masz zbyt wysuniętego środka ciężkości na przód ?( nie za długi mostek i głęboka kierownica?) A tak poza tem dobrej jazdy! edit- widzę po fotach z linka że spaw pozostał
  21. anarchy

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    ale fota jest aż miło spojrzec :)
  22. ..a ja przeglądam sobie ten sklep o wdzięcznej nazwie :http://fatbikes.com/ i widzę, że są miejsca gdzie można złożyć sobie fata jak u nas coś na accencie - czyli bezproblemowo W temacie wagi koła - obok oponki po "kilo dwieście" najwęższe obręcze 50mm Surlego to raptem 700 gramuf
  23. ....waga oszałamiająca! ale jak by nie patrzeć dziś na upartego każdy rower można zrobić ultralekki, ja zadał bym pytanie dodatkowe "a jak tam koła"? A po za programem - bardzo podoba mnie się koncepcja tych opon - wielki balon, ale ząb mały i sensownie rozłożony (choć ja bym dał mniejsze i gęściej na środku) - rozumiem, ze błoto samo się odpada Ten rower (obok tego carbonowego z NAHBS - appleman) to "jakiś znak" sensowności koncepcji dla ludzi nie koniecznie mieszkających na Gobi. Edyta: po 1250 gramów na oponce chyba wleję wody do swoich kółek co by zobaczyć jaki to efekt jest
  24. he he he... w sumie nigdy nie miałem gianta, może czas przystapic do Komunii
  25. Nie mój ale po części Ojcem Krzestnym się czuję a i Właściciel dał pełne prawa no to pokazuję: było do Wiosny tego roku 76 na ramie kony pahoehoe. Po kilku debatach wstrzymująco-popychających padło na (fkońcu) czegoś na większym kole. Romety niestety jak komety - bywają. Padło na Unita 29 od kolegi z FR (kupiony poprzez alledrogo). Wyszło tak(napisy na ramie niebawem): a tak w portrecie podwójnym (2x79er obok siebie -rzadkośc na skalę globu!): Co ciekawe Unit 29 idealnie nadaje się na zmianę do 79er - geo minimalnie łagodnieje (do 71/73), suport się obniża (około 297). Rower prowadzi się pewnie i stabilnie, pedała ziemi nie orają. Pierwsze co zauważył Arek to skrętnośc - 67er robiło to ciut lepiej (ale ja widzę raczej "problem" w fakcie, że to pierwszy raz i muszą się spasowac właściciel i rower).Może w niedalekiej przyszłości skuszę Arka na zrobienie haków skracających tylni trójkąt. Druga rzecz (ale to było wiadomo od początku) - widelec pójdzie do wymiany bo to naprawdę wzorzec pojęcia "sztywny widelec" No i Arek musi się przyzwyczaic do wysokiej kierownicy (3cm poniżej poziomu siodła), a jak nie - pójdzie ujemny mostek. Obręcze SUNowskie kupione 2 lata temu na CRC (razem z moimi do Sarny) czyli EQ27, szprychy do 650 z allegro. No i tyle "w temacie".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...