Skocz do zawartości

anarchy

Mod Team
  • Liczba zawartości

    6 879
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Zawartość dodana przez anarchy

  1. a tam na pewno było 28.6? Ja w ręku tego nie miałem ale pamiętam, że najszybciej właściwy Romanowi zacisk to...thomson (Karol z 3miasta do swojego Romana kupował). Pomierz suwmiarką raz jeszcze, jak różnicę są w dziesiątkach milimetra to rozginaj i naciągaj śmiało (nie takie rzeczy się naciągało na za duże/małe średnice )
  2. anarchy

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    (to może już w wątku: http://www.forumrowerowe.org/topic/103354-rower-romet-29er-czyli-pretekst-do-dyskusji-o-stali/)
  3. anarchy

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    Tofi - co do nakrętek - czy nierdzewka czy zwykła w poziomym haku jak przesuwasz kołem zawsze zedrze farbę to i woda zacznie robic swoje. Można pochromowac haki - drożej ale się sprawdza (jak chrom położą porządnie). Z tego co wiem jedne z najmniej odpornych na Rudą Zośkę (rdzę) była/jest TrueTemper, i (o dziwo) rurki tange, ale w modelach starych marina (mnie samemu Ruda zeżarła jedną tylną rurę na amen), stare japończyki (np Ishiwata) były wstępnie fosforowane i dłużej wytrzymują. Co do podsiodłowej są na to metody (jak na całą stalówkę) - silikonujesz nacięcie na sztycy i powinno wystarczyc, silikon pracuje to i sztycę wsuniesz i wysuniesz. Ewentualnie dajesz gumową "zawleczkę" na dole sztycy (więcej roboty). A tak w ogóle jak by co -warto ramę wpierwy zabezpieczyc a czasem przewietrzyc. Ja tylko jednego nie rozumiem - piszesz o Ci rama czerwonym zaszła a z drugiej piszesz o glinominium... Alu koroduje ... ale na biało... ps: zaraz wpadnie Nabiał i nam pomacha palcem...
  4. anarchy

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    Tofi - chcesz wagi, trwałości i odrobiny nietuzinkowości (dziś już tylko odrobiny) uderz w XcRa albo tytan. "Zwykła" stal jest dla tych co albo na to leją albo o nią dbają (Ci drudzy cieszą się ramą dłużej), masz komfort i ramę na lata to o nią odroinę zadbaj-coś za coś. Fullem też nie poskaczesz długo jak nie będziesz serwisował. Tak, zdecydowanie stal jest nie dla Ciebie - Tobie rdzewieje (może masz samogłoskę w nazwisku albo co i dlatego...) I tak się ciesz, że to nie rama z ...cortenu hehehee Pitu -podpiszę się pod innymi - dla prawdziwego faceta jest total sztywniak (nawet jak się jest ciut przed lub za 40 i nocą łokcie bolą jak diabli), a już dla macho z kalendarza księgowej jest sztywno, twardo i jednobiegowo:) Ale i tak pogratulowac smaku i roweru należy. ps: na romantyczki podziała jeszcze odrobina "retro"
  5. Ano pewnie nie uda się. Tu odniesienie do "przelutowania" ogona pod fata - tak na moje kaprawe oko to cały ogon plus mufa była by do wymiany. Do tego to już stół by się przydał i pan Henio w stopniu zaawansowania IV. Może nie taniej ale pewniej było by odczekać na jakiegoś fata gotowca (agang popełnił fata - może nie będzie "aż tak drogi") Co do skunksa na plecach - chłopaki same takie "przezorne" a zanim odkodują zalecane przez Antkę "nie ubrudź się, znowu do prania? itd... minie sporo czasu. Dajmy im szansę Zresztą te błotne kąpiele u nas zdradliwe - głębokością to chłopaki by po suport weszły :)
  6. nie przesadajta z tym Mistrzem.... jeszcze mi rozumu nie odebrało co bym sam pchał któregoś z życzeniami do Paprykarzowa.... Sam zanosze na ołtarz mistrza kolejne ofiary ale swoje, a po nocach resztki włosów szarpię i nie śpię. Tak po prawdzie jak bym pogrzebał w mailach (i starych i tych najświeższych - Adamos!) wyszło by, że to tu Towarzystwo - zgrzytając z zazdrości nad historią/histerią Saren Bez Liku - zapragnęło zostawic trochę pieniądza w Szczecinie. Ivanie Novy - umiem liczyc, nawet czyjeś Adamos - a kto dwa dni temu pisał do mnie czułe słówka co bym Rychtarskiemy Cię anonsował kole 2017...? A propos Paprykarzowa i guśców.. słońca trochę było ale są miejsca gdzie u nas "zawsze" można liczyc na kąpiel błotną, no tom przyłapał jedną taką rodzinę guśców (w tym jeden różnokołowiec i jeden sztywny stalowiec) A tak z boku - pięknie w UKeju? śmiechu warte-pięknie to jest w Paprykarzowie!), look: ...a co by ponarzekac... smuci mnie iż Gojirą nie zdążę tych tras obleciec w kolorach jakie jeszcze panują, za 2-3 tygodnie będzie już tylko szaro i błotniście. Za to mam nadzieję, że właśnie dzięki CX/Mxowi takie "spokojne i sielskie" traski nabiorą nowego smaku i będą alternatywą dla leśnych singli poprzecinanych korzeniami... ps: szeptają monstery i inne mysze wąsate, że się jakieś zaduszkowe gonienie po Puszczach Paprykarzowych gotuje.....kto gotów niech pakunki szykuje, łańcuchy smaruje i getry podwija co by mu czego nie podwiało czy zachlapało.... ps2: Szacunku masz u mnie Ivanu na 5 lat do przodu, ale za ścieżki peżotowe plusa nie będzie bo to Twoim obowiązkiem klamoty jest łomocic i kręgosłup tyrac. Za to CIESZY MNIE NIEZMIERNIE, że znów wrzucasz mini relacje... ps3: powietrza kole mufy pod coś większego to wymiana dolnych piór - Maestro kasuje na niebagatelne 300-400 złociszy (to chyba będzie z półtora razy więcej niż warty jest niebieski peżo..) ps4: SOMA boską jest...
  7. niby nadawało by się to do tematu "czapki z głów" ale, że tamten temat umarł śmiercią naturalną (nawet temat o rzemiośle wymiera a co dopiero samo rzemiosło ) to wrzucam to tutaj: http://speedbloggen.com/2013/10/the-vanilla-workshop-is-hiring/ ktoś chętny? ja już się pakuję...
  8. anarchy

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    uprzedziłeś mnie Socjologu, miałem napisac dokładnie to samo
  9. (dlatego mam Sarnę III na miejsce wersji II - 425mm ogona - nie w kij dmuchał) Zawsze możesz popatrzeć na nową piękną Salsę 2014 ( ma ogon na 430 z tego co pamiętam) taką jak ta u Kovala: http://www.forumrowerowe.org/topic/110050-galeria-poka%C5%BC-twojego-29era/page-96?do=findComment&comment=1379221
  10. ..i z tej perspektywy brzmi to i tragicznie i śmiesznie, że jak na pełen custom, jakośc i manufakturę ceny są wręcz niskie ale jak na możliwości przeciętnego rowerzysty w Pl (i fakt, że to "tylko" stal - bo tak myśli przeciętny nie ogarnięty) kosmiczne. Singular i Surly w Pl razem?Albo chłopaki wrócili z Wysp na urlop albo tamtejsi przyjechali do nas na wakacje Choc takie cuda się zdarzają. W Paprykarzowie na ten przykład można zobaczyc dwa stalowe sztywne 8/9biegowe 79erowce
  11. Co do Mistrza R - najwyższej próby Columbiego u niego nie zrobisz Bo jak na razie ich nie lutuje, nie umie, nie robił prób (info sprzed pół roku). Co do RAWu - sam zamawiając Sarnę pytałem o to - może to zrobic ale bezbarwny ma w minimalnym odcieniu zieleni. Mnie to nie odpowiadało. Może przez rok się coś zmieniło. Sam mam drugą Sarnę od Niego, kiedyś Konę w 75% zmienianą w jego warsztacie (z org. została podsiodłowa i mufa ). Miał kilka wpadek w życiu jak każdy, ale zawsze ceniłem Go za to, że w sumie masz serwis do końca życia. Zawsze naprawi, przelutuje, pomaluje a i porozmawiac można. Dziś np- dosłownie od ręki - zrobił mi/załatał dziurę w innej ramie No i trzeba bardzo dobrze wiedziec czego się chce.
  12. no proszę.....zaskoczenie spore bo jak pisałem - chyba drugiego nie ma na FR Kiedyś sam chorowałem na niego, potem na ich wersje monterrcrossowe. No ale Mistrza Rychtarskiego mam "pod ręką" to po co było szukac gdzieś dalej. Bardzo, bardzo ładny klasyk ach... Tym głębszy ukłon Kolego. Coś więcej napiszesz? Wiesz, mając Singulara (i kilka innych marek) to ja zastanawianie czy zmieniac porshe na porshe Rychtarski czy inny lutmistrz to tylko dla miłośników klasyki i muf lub poszukujących specyficznej geo. Ja ze swoją Sarną spełniałem oba warunki.... Choc zmieniac by jeszcze można było no ale to już pachnie lekkim snobizmem. Co do tytanu -zyskałbyś wagę i spokój ducha co do trwałości. I odrobinę więcej komfortu. Choc ja po kilku latach jazdy na tytanie wróciłem do stali. I nie żałuję. ps: stali się nam tu robi jak na luxusowym złomie byc może w 2014 będzie można zrobic "prawdziwy" mini zlot stalówek (a nie jak 2 lata temu 5 rowerów z czego 3 cr-mo:) ) ps2: z czystej ciekawości - wagę ramy znasz?
  13. piszesz z autopsji? Singulara to chyba nie mamy ani jednego na FR Ramy piękne ale z drugiej strony miejsce gdzie są budowane jakoś minimalnie odbiera im szlachetnośc (ale tylko i wyłącznie "jak dla mnie").
  14. no i po temacie, to był chyba najszybszy z seriali "co kupic?" Kolejny Żelazny w Klubie
  15. cholerka! (pierwszy kupiłem a ostatni założę do ramy ) Ciesze się jak diabli, że opona się sprawdza, szczególnie jeśli chodzi o komfort. Środek ma w miarę gęsty ale żeby aż tak jak S.Sam? Było by rewelacyjnie! Na relacje z kąpieli błotnych spokojnie poczekam sącząc ciepłe cacao i podziwiając...bo do jasnej ciasnej - na tych laczkach rower wygląda świetnie! Dorzuc choc słowo jak się odczuwa ich ciężar i jak tam w zakrętach (i tych szybkich i tych spokojnych). I czy schodziłeś poniżej 55psi? U mnie "na sucho" te koło30-35psi wyglądało na "w sam raz". No ale to na sucho.. Odebrałem starą Godzillę z haka od Maestro Zalepił tylko jedną dziurkę, na więcej (linki do środka i wymiana tylnych piór pod powyższe laczki) już kasy brak (ktoś chce zasponsorowac? ) Zatem będzie CX, a MX w ...2014?
  16. ..ależ ja piszę dokładnie o tym samym - istotne jest to co gdzie kto i jak jeździ. Jednemu róże pachną a drugiemu stopy walą czy jakoś tak A mostki w jamisach fakt-przesadzone.
  17. ..a jak zaczniesz jazdę z gripami Ritcheya (choć to zła pora bo zimno) to nagle się okaże, że bez rękawiczek jak by lepiej, pewniejszy chwyt a tak w ogóle to po co to... jeden minu wg mnie tych gripów to trwałośc - dwa lata i widzę powoli strzępiące się fragmenty (a nie tyram tylko tego roweru non stop). No i jak by ubijają się czasem. Kolejne zaryzykuję ESI, miałem w ręku - jak by ciut twardsze. A tak w ogóle może trzeba by spróbować z owijką Sama Nasza Mistrzyni tak jeździ!
  18. Skwarek - poderwanie koła to jedno ale odciążenie przodu na podjazdach to często problem istotniejszy. Coś za coś bądźmy szczegółowi i obiektywni Turo - wiesz tak patrzę w tabele i z tymi twoimi 184 cm wzrostu nigdy nie dąłbym Ci ramy z 625mm rurą górną, szczególnie do jazdy spokojniej, rekreacyjnej. Nie czujesz się nadmiernie wyciągnięty na rowerze? No chyba, że rzeczywiście nóżka krótka na 1/3 tułowia
  19. Kazik, spokojnie - każdy ma swoje priorytety i budowę ciała. W dodatku 17 u jednego nie równa się 17 u innego producenta. Turo - to są kwestie względne ale ogólnie "ciut krótszy mostek = bliżej kierownica=mniej wyciągnięta sylwetka=większy komfort" Tak samo z podniesieniem kierownicy do góry (obrót mostka na plus) - np po dłuższej jeździe mniej bolą nadgarstki i.. kark. Ale podchodź do tego ostrożnie, jednemu coś pasuje, innemu kompletnie nie. Jeśli planujesz luźna jazdę bez harców po górkach możesz sobie pozwolić na podniesienie kierownicy. Bylebyś harleya z tego nie robił
  20. turo -dawaj fotę! a Smoki jak widzę rządzą! itr - Twoje teksty (dawno Cię nie było) to jak zawsze mieszanka haiku i intelektualnego kowadła walącego między oczy, a jako, że o tej godzinie nie rozumiem 75% odpowiem tylko na ostatnie "Wtedy" to była Sarna II, a to jest III. Różnice nieznaczne w geo (krótszy tył o 5 mm, inny kąt sterówki i przede wszystkim ostrzejszy kąt podsiodłowej), z różnic na minus - niestety nie udało się odtworzyć dokładnie tego samego koloru a i z tyłu jak by mnie miejsca na oponę ("prawdziwe" 2,4" pewnie weszło by na słowo honoru). Ale dla mnie dziś to jedynie dowód "ryncnej roboty"
  21. osz Ty w mordę! Naprawdę ładny ten Twój Rudy Roman! Co do wstawiania - w picassie przy zdjęciu z prawej strony wybierasz "link do tego zdjęcia" potem wybierasz rozmiar i zaznaczasz "tylko zdjęcie (bez linku)" a potem kopiujesz to co pojawia się pod "umieśc obraz na stronie" teraz w pasku narzędzi tu na FR klikasz w ikonkę "obrazek" (pojawi się okno "właściwości grafiki"), wklejasz tam link i GOTOWE Tak jak na ten przykład tu:
  22. hehehe.... ale jazda na GównieNaŚniegu i w dodatku singlem dysząc.. czy to nie..."przeeesraane"?
  23. oj tam.. oj tam... Porcelanowy - jeszcze chwilę temu ( i w normalnym środowisku ludzi zdrowych) taki On One nadal robi wrażenie i jest westchnieniem zazdrości (i tego się trzymaj). Ba! Nawet raz bikeBoard przyznał komuś tytuł roweru miesiąca za on ona.... Szacun...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...