anarchy

Oj tam oj tam, kup coś o dwie, trzy, cztery dziesiątki szersze i zanieś do przetoczenia. Jak by co wal na prywatny - zaraz coś tu wykombinujemy! A Ty napisz jak tam drop bo widzę, że pogoda dopisuje @Panda - chcesz rzec, że masz kontakty z ludźmi eNeSa? Będziesz naszym tajnym szpiegiem? Jak by co -podsuń im myśl Monstera co by tak wyprofilowali pióra, żeby przynajmniej 42mm weszło. Odnośnie Figla Migla on ona - nie wiem czy kochać czy nie cierpieć - na pewno 15* to mało (tu myślę, że albo giąć albo pianką wyprofilować uchwyt), i na pewno alu warte konkursu w rzucie w dal

hehe ale dobre jest to co poniżej w u Swifta: "Aside from these changes other key features are as below. Custom drawn double butted 4130 steel frameset Reynolds bladed steel fork Clearance for up to 55mm wide tyres Disc brake only EBB and gear cable guides for derailleurs, internally geared hub, or singlespeed 135mm rear spacing 2.3kg frame weight in medium size, 1.1kg fork with uncut steerer 1 1/8" threadless fork steerer 27.2mm seat post, 30.0mm clamp Direct mount front derailleur (adapter supplied)" No i niech mi ktoś wytłumaczy jak im wyszło 55mm z 2,4", zresztą przy 450mm ogonie uzyskać tyle miejsca chyba nie jest nadersztuką sztuk :D odnośnie eccentrika ja polecam zerknąć bezpośrednio u źródła: http://www.ns-bikes.com/eccentric,702,pl.htm 2,4kg (nie 2,2) co pewnie realnie zamknie się koło 2,56 Ja raczej zastanawiam się/marzę sobie czy oni będąc tak mili, wizjonerscy i niesztampowi nie mogli by podobnego modelu do powyższego transystora wypuścić. To by się działo!

... a "stary Jerzyk"-niebieski na ogonie ma 85mm luzu pod oponę (mierzone 5 minut temu:) ), to te 2,4" (mniej więcej 61mm) nie wchodzi czy jak? ps: .. i waży całe 2,50kg jak by kogo (nie Ivana naturalnie) interesing

(dobrze, że nie jestem na Twoim miejscu )

hehe Ja takie blacho/ramiono/maskownice toczyłem u siebie pod Sarnę (A potem pilniczek i polerka), ino że jak na razie 34z wystarczy a 37z wisi smętnie na haczyku Ale fakt - w dobie 2 tarczów czy jedno aż dziw, że nadal stare rozwiązania pokutują (z tego co pamiętam kcncncnc robił takie padki do XTRa)

Jak pisałem - w beastebiksów (czyli przedstawiciela na Pl) SIR kosztuje 4299, załóżmy optymistycznie, że nowsza lepsza ROSa kosztuje tyle samo Albo - cło, przesyłka, VAT. Trochę ta cena się podniesie (i to trochę będzie spore). My za paczkę z tkaninami zapłaciliśmy więcej za przesyłkę i VAT niż za materiał (ale zabij-nie pamiętam, musiałbym poszukać w fakturach)

W sumie jak masz pieniądz to kupisz rower westchnień (przynajmniej moich), tylko, że on u przedstawiciela w Pl będzie kosztował ponad 4 tys jak znam życie (patrz na SIR np)

A to przepraszam, z samych wcześniej wpisów to nie wynikało. To zakładaj nowy wątek i podaj linka (a to jest wątek raczej o rowerach istniejących, lub zbudowanych, lub ideach, lub nietypowych elementach). Z pewnością nie jeden czeka tu na wyniki Twoich zmagań z tematem A jaki to jest temat wiemy bardzo dobrze za długo tu siedzimy.... A czy "ani nie sztywny ani nie singiel i nie fat, i nie monster" a "przerośnięty" mtb jest nietypowy? Cytując klasyka: jak widac kwestia mocno subiektywna.

Ceny wzrosły, dlaczego - odpowiedź na to pokazuje od razu w którą stronę wędruje rzemiosło Tritona. Ne to cobym miał jakiś zły tydzień czy coś, bynajmniej, ale na Boga Drogi Mi Adamosie - co miało by być gorszego w Tritonie od Kony. Może (teoretyzujmy) nie jest lepsza, ale czy jest gorsza? Jak wycenisz wartość tytanówki pod "Twoje widzi mi a się widzi" w zestawieniu z Lynskeyem, któremu nota bene z tego co pamiętam nóżka się już (co najmniej raz) podwinęła i trochę przeszła fala krytyki odnośnie pękających tytanów spod ręki tej rodzinki. Wracając do Tritona, spaw piękny, wykonanie też (cieniowane haki od wewnątrz..), za półeczkę na błoto dostało by się im kopniaka czy to ode mła czy pewnie od Ivana, ale po za tym? I jak by nie było - jakieś 4900 a 6400 to jednak jest cena amortyzatora RS (jak dobrze poszukasz) Co do reszty się zgadzam całkowicie, jak jedno pytanie "czy warto" jest do zaakceptowania tak dłuższe dialogi nie na temat... , najwyżej podać link do tematu - na pewno zaglądnie nie jeden. I na koniec "nie tematu" - trochę boję się wojtas czy Ty na pewno jesteś gotowy na customa, tzn bez obrazy ale skoro pytasz czy taki rower różni się do innego a sam nie potrafisz wyłapać - to skąd będziesz wiedział czego tak naprawdę chcesz. No chyba, że albo zdasz się na wykonawcę w 100%, albo przekopiujesz geo z bliskiego Ci roweru.

ja tam nie wiem czy z Drugim Prezesem mogę przy jednym stole browar pić, żona mnie nie pozwala :* "KONIEC PRYWATY"

@Zawoduwa - najpierw zastanów się czy szerokość kierownicy jaką masz (tzn ile? ) Ci odpowiada, potem, popatrz na swój rower czy jesteś w stanie podnieść jeszcze trochę mostek ( jeżeli będziesz chciał mieć dłonie tak wysoko jak teraz), potem pomyśl gdzie jeździsz - jeśli to są głazowiska lub wąskie krete ostro w dół ścieżki to ryzyko jest duże, jeżeli łagodne szutry to są większe szanse na sukces. Weź pod uwagę jedno - midge wymaga innych klamek i manetek.

510mm to Lordzie 100mm wideł? chyba, że jak ustawisz go na sztywno i porno Jeśli to sprzęt w cięższy teren przyjmij bardzo Cię proszę z 25(lekko)% SAGu, 68,5* to mało łagodnie w teren? no halo.. Jak widzisz sam -za 3tys możesz kupić PÓŁ KONIA a chyba monocykl Cię nie kręci I nie patrz na Tytusa - brzydki jak Noc Nad Paprykarzowem (wybacz Lordzie :*)

No nie wygłupiaj się, 2,2" u niektórych firm to jakaś porażka odbiegająca od realiów jak spódnica XS w USA, 2,4" i to w przeliczeniu na milimetry im podaj, a dokładniej ile chcesz światła pod oponę. Jeśli to ma być gustom przemyśl wszystko 5 razy (piszę z autopsji), od prowadzenia linek (łącznie z przyszłą chowaną sztycą), oczka pod bidony (a nóż widelec pojedziesz dalej i zechcesz ... 3 bidonów?), itd itd, mocowanie sztycy (kierunek nacięcia), sterówką, suport (a może mimośród) itd itd...

Triton jest dużo tańszy (a przynajmniej był na początku) od takiej Kony (to przez Tych złych z Tritona mam Sarnę -nie chcieli mi przerobić mongoosa) Co do geo -zerknij w tabele - dobry kąt sterówki 68,5, kadencyjny podsiodłowej 74* i króciutki ogon na 424mm (zapewne to minimum), brane pod wideł 510mm (jakiśrevelation ze wstępnym ugięciem) - jak nic - dobre HT w góry.

@wojtas ja rozumiem, że wiesz ile może kosztować ta rama...? bo, że piękna jest i warta grzechu to Ci tu każdy napisze

No tak jak pisałem, Ritchey "bywa" dostępny. o np tutaj: http://www.bikestacja.pl/pl/kierownica-ritchey-wcs-classic-660mm.html zresztą SuperLogica też mają (ale nie podaję linka z powodów wiadomych ) Możesz szukać bontragera. Adamos wynalazł nowego przedstawiciela Surlego w pl (ale to ta wielka jaskółka ze stali) może zapoda... A tak..no cóż.. nie pierwszy i nie ostatni dowód gdzie znajdujemy się z naszym rynkiem rowerowym... (słowo na "d"?) Ten zoom to chyba klasyczna jaskółka do miejskiego. Tak na moje oko już lepiej dołożyć i ściągtnąć on ona, bo jak by co - zawsze go ktoś odkupi.

Tofi, ile można? Czy Tylko Ty nie wyłapujesz skrótów myślowych? Czy za długo siedzisz za gramanicą? Nie miałem na myśli sztucznego postarzania w procesie metalurgicznym typu Ta czy Tb jak w przypadku Pa7, 9 itp, tylko starzenie w sensie naturalnym, "po chłopsku" - "starzenie ramy", czyli ZMĘCZENIE materiału. Czy coś jeszcze? Może z takimi pytaniami i newsami (sam wiesz którymi) przeniesiesz się na właściwsze forum (choćby CNC) - tam dowiesz się dużo więcej, naprawdę.

tiaaaa, ale w siódmym ...dziesiątym roku użytkowania poważnie.... stal dużo dłużej utrzymuje swoją sprężystość i "świeżość" w porównaniu do alu. Jak to mówią - alu szybko się starzeje. Pytanie tylko czy interesuje Cię 7 lat jazdy tym samym rowerem

Ciiiiiicho Macieju, bo moja Małżonka usłyszy

Niż nad Paprykarzowem, nuda w tv.. wieczór typowo barowy zatem kilka słów o..kierownicy. Było już nad wyraz sporo o dropach to teraz czas na alt bary. Przyczynkiem do wpisu było to: on-one fleegle 720/15* (dzięki Wielkiej Uprzejmości Ivana) czyli figiel wykręcony sarnie na Nowy Rok Niektórzy do grupy alt barów (od "alternatywny" a nie niemieckiego "stary") zaliczają też drop bary no ale ja tu się wypocę o tych bliższych mtb. Co je łączy? Mocne gięcie do tyłu, powiedzmy tak od 10stopni wzwyż (wg niektórych te 10* to granica). Najsampierwsze podobnoż były lutowane przez jednego z pionierów (jak zawsze) Wielkiego Toma z Wąsem, bullmose: i np tu: Aż takiego szału w gięciu nie ma, ale porównując to do późniejszych trendów (obecnych nadal) 0-6* jest różnica. Do dziś kopiowane wzory, nazwy używane, ale raczej w ciekawych projektach miejskich niż terenówkach. Czemu to geo przeszło do podziemia ciężko wyrokować, ja mam swoją teorię opierającą się o ..ergonomię i wąskie ułożenie dłoni na kierownicach pokroju 560mm w latach 80 i 90. Wracając do "dziś". Kilka manufaktur amerykańckich nadal kultywuje alty. Do najciekawszych ( i znanych) należą chyba kierownice Czarnych Owiec czyli blacksheep: (do tej kiery jeszcze wrócę) Kierownice Jones, a dokładniej (wspominane już w tym wątku) H-bary: Produkowane zarówno z glinu jak i tytanu, idealnie pasujące pod ekscentryczne ramy tego samego budowniczego. Z istotnych rzeczy - szerokości 660-710 i kąt bardzo radykalny - 45stopni(!) Ze znanych manufaktur Groovego LUV wersja ti lub stal. Szerokość 660, kąt 21,5* Z mniej znanych ciekawe tytanowe kierownice Watson Cycles (chyba bardziej znani z ram) Kąty stopniowo zwiększające się (zależnie od modelu) od około 25 do 32*, szerokości do 720mm (parkerino),ceny...koło 180$ Co wyróżnia te modele to dość szeroka środkowa część bez gięcia. Ma to swoje duże plusy - miejsce na bezproblemowy montaż wszelakich bibelotów, od licznika, przez gps, lampkę czy RÓŻOWY KLAKSON. W wielu modelach jest to mocno utrudnione (a przynajmniej ustawienie "na wprost"). Ale wracając na ziemię, dla tych którzy chcieli by spróbować a nie ryzykować budżetu, zaczynając od najłagodniejszej wersji gięcia : Wąsaty Tom w wersji flat 10deg, model alu i carbon (ten ostatni miał wylądować już na początku budowy Sarny): classic: Mankamentem pozostaje szerokość, 560(classic) i całe 620 Superlogic, plus? Classic w cenie przyziemnej i do kupienia w Pl. Przytaczany na początku on-one fleegle: Wersje pod 25,4 i 31,8. Gięcie 15 stopni. Szerokości do 720mm, aluminium, cena niezła (teraz od 14 funtów) a waga .. no cóż, 25,4/720 waży całe 330gramów. Coś z mocniejszym przytupem tej samej firmy ale dla węższych w barach - Mary: Szer: 645, gięcie.. no tego akurat nie udało się odnaleźć ale około 20-22*, kierownica ze wzniosem 37mm Bontrager Crivitz dziś chyba zastąpiony modelem Capital (wg Lorda i strony Bontragera mocno miejska ale kto by się tym przejmował) Gięcie 25 stopni, 690 mm szerokości, ale waga (z tego co pamiętam) koło 300gr. Miejsca (jak na miejską) na popierdólki mało (wada wielu alt barów) I jeszcze ze znanych i lubianych: Salsa Bend2: Alu, szer:710, kąty 17 lub 23, plus 5* do góry (znów miejsca na Dzwonek mało) SOMA Clarence Bar: Alu, 660/670mm, mocne kopnięcie w tył 40stopni i wznios 37mm Jak mamy Some i Salsę to nie może zabraknąć trzeciego "S"... Surly bar Stal cr-mo, szer 660, cofnięte prawie jak w drop barze - 53*. Waga? a kto pyta.. Origin 8, ciekawy model z węgla: Kąt 25*, szerokość 685, ultra niska masa jak na alt bara - podobno 170 gramów. Dla mnie ciekawa ze względu na materiał. Cena (z tego co pamiętam) koło 130$ Ragley Carnagie produkowany/nieprodukowany (niepotrzebne skreślić) w alu (plus potem w carbonie): oraz (tu jeszcze prototyp węglowy) Szerokość 685 mm, 25* gięcie do tyłu, Węglowa wersja podobno ważyła/waży 170gr. I na koniec (choć można by tu dorzucić kilka modeli) Czarny Koń mojej prywatnej listy kandydatów do proj. S4. Co ważne dla mnie: węgiel i duży producent. Answer Enduro 720 20/20, w mordę Jeża: węgiel, 720mm szerokości, sensowne 220gramów wagi (co dal węgla oznacza spory zapas bezpieczeństwa), 20* cofnięcia i 20 mm podniesienia/opuszczenia bo model ma takie wzorki, że można ją stosować tak i tak: Niby drobiazg ale dla osób średniego wzrostu z np 29 kołem, amorem i wysoką sterówką to (obok ujemnego mostka) sposób na obniżenie kierownicy. Jest mały minus.... cena... No i na koniec szybkie wytłumaczenie tego przytaczanego na początku figla. Ivan zapewne napisał by tu sporo na ten temat bo ujeżdża nie pierwszy rok ten model (liczę, że coś dopisze/poprawi), ale jako świeży adept alt bara napiszę swoje spostrzeżenia z jazdy. Jak pisałem - w Sarnie od początku miał być Riri10deg, ale stanęło na Bontragerze RXL z 12*, większe cofnięcie i większa szerokość to jak nie brać? Ale jednak ciągle czegoś brakowało (w rogi bawić się nie chcę). W końcu do Szczecina wraz z Lordem dotarł figiel. Montaż - teoretycznie kiera tak jest wykrzywiona do przodu a potem w tył (część modeli powyżej ma to samo), że można pozostać przy używanym mostku (ja z racji, że figiel 25,4 zmieniłem Thomsona na racefaca). To co wkurzyło to brak choćby kreski pionowej gdzie jest środek kierownicy, nie obyło się bez linijki. Rzeczą istotną i do tego dochodzi się chwilę dłużej to już kąt ustawienia samej kierownicy. Z racji mocnego gięcia drobne wychylenia góra-dół mają znaczny wpływ na to jaką powierzchnią dłoni opieramy się na kierownicy, czy to zewnętrzną czy wewnętrzną. Naturalnie po dłuższych przymiarkach można ustawić tak by opierała się środkiem. Potem klamki i gotowe. Jedziemy i jakoś tak dziwnie. Tzn nic nie czuć, ręce jeszcze się "moszczą" jak pies w swoim legowisku ale jest dobrze, chyba jest dobrze. Drobne koretky kąta kierownicy. Patrząc z boku końcówki minimalnie niżej. Pomimo, że podobno może być ten sam mostek mam wrażenie jak by dłonie były bliżej korpusu, ale to może efekt obróconych dłoni. Teren. Zaczyna się robić ciekawie, tzn jest neutralnie, cieszy mnie ten brak jakichkolwiek odczuć "w tą, tamtą" itd to jak wręcz zapaść się w ..wygodnym fotelu. I tyle. Na krótko warte odnotowania: - podjazdy - wg wielu alt bary najlepiej przydadzą się w singlach, pomagając pracować całym korpusem,barami przy wiosłowaniu - zgadzam się całkowicie, w końcu nie czuję potrzeby poszukiwania na końcach kiery rogów, jest małe "ale" ale o nim potem. Co ciekawe w przeciwieństwie do rogów dłonie mam przy sobie a nie mocno wysunięte do przodu - to pozwala mi o wiele lepiej kontrolować ciężar nad tylnym kołem które coraz chce tracić przyczepność (mamy jesień - błoto i mokre liście) - zjazdy - tego się obawiałem, z teorii ergo przy mocno wysuniętych dłoniach do przodu nadgarstki same dążą do "prostowania kierownicy",ale tu wchodzi istotny element układanki -szeroka kiera, łokcie na zewnątrz i gotowe, a wygięte ramiona figla dają wrażenie że ręce nie zjadą na zewnątrz (jak już to do środka) - jest dobrze ale bez szału w porównaniu z Bontragerem - skoki - jestem nielotem totalnym i tu niestety nie pomogę, drobne podrygi na korzeniach czy mini kłodach nie stanowiły większego problemu, - zakręty, zakręty, ach te zakręty! Zakochałem się w zakrętach z tą kierownicą! To trudno określić, ale jeśli lubicie mocne przechyły między drzewami, balans ciałem w zakrętach to bylibyście zachwyceni. Skręcanie jest pewne a trzymanie mocne a co najlepsze (i znów trudne do opisania) to położenie dłoni, szczególnie tej po stronie wewnętrznej (idącej w dół). Układa się dużo bardziej naturalnie, jak by bliżej ciała. Dla mnie Bomba! W sumie dwa wyjazdy plus trzeci szybki. Pierwszy to regulacja, drugi poznanie, trzeci to smakowanie. Plusy? Alt bar to czysty plus! Minusy? Nieznaczne. Pierwszy to waga. Można prychać na to ale ta kiera waży tyle ile poprzedni mostek i kiera razem. Większą wadą dla mnie jest materiał. Daleko mu do tłumienia jak w carbonach i w pełni sztywnym rowerze poczułem to po 20km jazdy. Paradoks bo kierownica ergo i dobrze leży a z drugiej bardziej mnie wytrzepało niż na bontragerze. Stąd moje zaloty do Answera. Trzecia rzecz to kąt czyli sprawa najistotniejsza. Jak dla mnie 15* to mało, ale czuję, że niewiele brakuje do ideału. Najbardziej czułem to właśnie na podjazdach. Być może 20* będzie ok? A być może taki model jak przytaczany blacksheep z samymi końcówkami kiery dodatkowo podgiętymi byłby najlepszy? Przyznam, że ten ich model mnie mocno intryguje... I tyle, za błędy w wymiarach, wagach, cenach modeli, nazwach lub ewidentne pominięcie któregoś ze znanych z góry przepraszam. Mam nadzieję, że Ivan dopisze słów kilka, szczególnie z użytkowania w górach.

Jest taki ponawiercany ostro ale.. "ostry w odpowiednim dziale, adaasko (jeśli czegoś nie pomyliłem) ma/miał takowy

... W to jestem w stanie uwierzyć W sumie nie wdziałem za co dać plusa (bo za luz należy się plus), ale mam! Za toczoną podkładkę pod mostkiem! (sam takową miałem ale pod sterówką do korekty kąta sterówki)

byleby kupił bilety na właściwy tydzień, prawda Ivanu?

osz Ty w jeża oczodoły Adamos! Ty cichy Kombinatorze ze stalowym kolanem, Ty Cwana Bestyjo! Nie mam słów, i to w RAWie ?! (Ivan się omdli...) ps: za drugie zdjęcie dałbym dwa punkty ale nie da się, normalnie nie da...

myśleć Koledzy, myśleć.... to podobno nie boli...