-
Liczba zawartości
6 879 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
40
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez anarchy
-
hehehe W tych univegach to podgięcie było traktowane wręcz jako turbo doładowanie a nie klucz do komfortu Ale tak to było reklamowane a jak działało cholera wie... Tak naprawdę na chłopski rozum łuk powinien jak już iść dokładnie odwrotnie (raz tylko Orłowski zrobił taki ogon w rowerze) a do tego gdyby górne widełki były lekko spłaszczone i podgięte w stronę osi koła.. mniam
- 11 973 odpowiedzi
-
MSR przy okazji nowego, większego namiotu turystycznego Hubba Tour nakręcił filmik reklamowy w polskiej Jurze! .. wykorzystując przy tym znajomą ekipę
-
Świetna cena! A na polskim alledrogo Nimble9 w trójkątem od Porcelany (!), może nie aż tak tanio ale i ChrisKing maczał w nim palce... akkwiks dzięki za pamięć ale.. ja czekam na DWA nowe COŚie.... Zresztą nie tylko na to... jeszcze moment i może nie trzeba będzie po świecie lukać za swoim pierwszym dirt drop barem
- 11 973 odpowiedzi
-
Zgadzam się w pełni IvanuDrogi. Napisałem "moim okiem" stan na dziś ale nie napisałem jak widzę kolejny krok w przyszłość Ale w dużej części widzę podobnie jak Ty (choć może to wróżenie z pączków ) - fala opadnie, lud ochłonie a przede wszystkim nasyci się, pozna w co warto iść, a które rozwiązania się nie sprawdzają. Za 2 lata ludzie będą dużo lepiej wiedzieli co kupić a co omijać. Czy bikepacking w ogóle jest dla nich (to coś jak z fatem?). Część mini-manufaktur powstałych na fali wymrze albo lada moment zostanie zmiecione torbami "dużych" dostępnymi w każdym rowerowym. Albo też pójdzie w inną stronę za modą/kierunkami. Albo też skupi na tym czego wielcy zrobić nie mogą - dopasowane torby w ramę, indywidualne podejście do każdej torby (choć nawet taki pionier jak Scott z Porcelany, zagorzały przeciwnik wielkich biznesów zmienił ostatnio zasady sprzedaży) Wielu dużych może zostawi torby w kolekcji żeby były (tak jak mają sakwy czy plecaki) a być może nieliczni, tacy jak Ortlieb, blackburn którzy od dawna siedzą w turystyce wprowadzą jeszcze jakieś poprawki. No właśnie czy wprowadzą? Patrząc jak długo w kolekcjach niektórych firm utrzymują się niezmienione modele toreb, plecaków, sakw? Jedno jest pewne - bikepaking wpycha się pomiędzy plecaki i sakwy i tak jak pisaliśmy dawno temu - zagości na stałe. Pytanie czy swoim wymuszonym minimalizmem wpłynie w jakimś stopniu na np sakwiarstwo. Nie, bynajmniej siebie nie próbuję czarować ani rzeczywistości bo po co, wiem za dokładnie gdzie jestem i co mogę (choć czasem o dziwo to wielkie firmy są ograniczone bardziej od nas maluczkich i to może być ten plus dodatni) Ze wstydem muszę się zgodzić, ale tak jak nie każdy urodził się synem prezesa spółki naftowej tak nie każdy kto ma dryg i jaja żeby z czymś ruszyć zamiast tylko gadać nie urodził się rodowitym biznesmenem i proste, śmieszne wręcz, podstawowe rzeczy potrafią rozłożyć na czynniki pierwsze.
-
..w sumie nie wiem jak to ugryźć... Niby powinienem napisać "bądźcie czujni wraz z nadchodzącymi targami w Berlinie!" (już za półtora tygodnia) ale nie będzie w tym ani słowa zachęcającego do zwarcia pośladków. Choć już fakt, że piszę to w tym temacie, że sam kocham stal, nie lubię ściągać ram z za wody i że nie tupałbym nóżkami na nowego fula czy ściganckiego charta powinien dać do myślenia. Będzie garść nowin na które pewnie wielu się tu skrzywi - sam się krzywię lub wzruszam ramionami bo to nie moja bajka (choć pewnie wielu zachwyci, a Skwarek już dyszy w blokach startowych hehe). Ale będzie też drobny smakołyk po którym kilku zboczonych może być zaskoczonych, że .. no przecież to takie oczywiste ( i sam bym już chciał) ! I będzie też jedno duże coś. Coś czego cholernie, cholernie jestem ciekaw.... I już wiem ( nie boję się tego wyrokować), że to będzie przebój 2017 roku! (albo przynajmniej gorąco omawiany i przytaczany)
- 11 973 odpowiedzi
-
.. to ja jeszcze tylko pozwolę sobie dodać, że patrząc na foto ta przednia torba tez nie napawa optymizmem.. Wczoraj o tym dumałem, o kolei rzeczy, ciągŁÓŚci, wzorowaniu i rozwojowi bikepackingu. Nie, to nie będzie narzekanie Raczej próba oceny zjawiska. Najpierw byli mali z konkretnymi potrzebami. Mieli wizję produktu, problem i często gęsto zero zawodowego doświadczenia (o parku maszynowym nie mówiąc) ale jako że małe firemki - duża elastyczność, szybkie wdrażanie pomysłów, testy, wzniosłe idee. Jeden z najlepszych okresów BP. Potem zaczęli się rozwijac, podciągać produkty, wchodzić na kolejne poziomy aż wielki biznes powiedział - trzeba by na tym wyciągnąć dutków. Kilka firm się za to zabrało, jedne lepiej, inne gorzej. Niektóre myśląc podniosły jakość produktu wnosząc w to co było lepsze technologie dostępne dla wielkich, inne nie. A potem weszły jeszcze inne firmy, szybkie marki z produkcją w Chinach (pewnie wg wzorów już z chińskich katalogów), z chęcią podjedzenia tortu. Może nawet bez idei i wiary w to ale jest moda, jest rynek! I te ostatnie kopiują już nie tych małych ale tych producentów. A to jak głuchy telefon - zła informacja z każdym kolejnym krokiem jest coraz gorsza. Popatrzcie na ten worek przedni - czy bardzo odlegle nie przypomina ortlieba albo apidupy (bo na pewno nie sweet rola). Z podobnie słabym mocowanie na kierownicy (w api to się wyrywało), bez możliwości dobrej kompresji taśmami wokół, oberżnięty z gumek tak potrzebnych na podręczne przyda się. Nie gwarantowałbym temu stabilności za grosz. Po najmniejszej linii oporu siódma woda po kisielu... Albo ta w ramę - coś jak jeden trójkąt do wszystkiego ortlieba, plus torba blackburna ale już padką. Nic, że wielką i paskudnie odstającą ale jest.
-
Ivanie wybacz.... Danielson wyczuł to zdecydowanie lepiej To nie było pytanie o konkretną poradę. To był przyczynek do dyskusji na temat "trekkinga" (kurde, nawet ta nazwa jest paskudna i nudna)
- 11 973 odpowiedzi
-
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
anarchy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
poszło na pw -
W sumie powiem dlaczego taka myśl mnie ostatnio naszła Kolega (fatbike, fajny przełaj używany do wszystkiego innego niż CX ) szuka roweru dla żony, chce ją wciągnąć. Ma być uniwersalnie i bez ekstremy. I tu pojawił się problem odwiecznej walki między "sensem (patrz prawdziwy odbiorca) a wyglądem (mąż i jego poczucie estetyki rowerowej)" To jest jedno z tych pytań - co poleciłbyś swojemu dobremu kumplowi (lub dziewczynie) który chce z Tobą jeździć ale jeszcze nie jest na tyle wciągnięty. Coś co będzie zawierało margines normalności i kupę właściwych spostrzeżeń (i będziecie czuć, że wybraliście zgodnie ze swoim przekonaniem a nie na odpieprz)
- 11 973 odpowiedzi
-
Uogólniam, wiesz dobrze, nie czepiaj słówek tylko wyciągaj sens całości Ivanie. Sam od kilku lat używam tylko barana na bitumie i ostatnimi czasu cały okoliczny teren tylko na baranie. Na tym nieszczęsnym baranie co wielu tu przyzna - albo się używa w dolnym albo górnym czyli używa go pół - o to mi chodzi Jak to kiedyś dobrze napisał Itr - w sumie bycze rogi bywają jednym z lepszych rozwiązań ergo. No i tu jak z tym rowerem powyżej - czemu tak mało kto używa? danielson, ale ja patrzę właśnie nie okiem swoim ale powiedzmy okiem przeciętnego ale trochę wciągniętego który da się nabrać na ładne obrazki W sumie najlepszym miejscem na takie dywagacje jest ognisko ... wiosną lub jesienią
- 11 973 odpowiedzi
-
No właśnie, to słowo "nudny", kiedyś tu jeszcze podrzucona została kwesta "rejsingowości". Choć połowa albo i więcej odcina się kompletnie od wyścigów nie ma co ukrywać "nawiązanie" do sprzętu sportowego pociąga Wrzuciłem ten rower bo zacząłem zastanawiać się czy taki lekki, piękny sztywniak o dobrej geo i ergo kierze nie był by "ciekawym rowerem". Wiesz, czy czasami (ale tylko czasami) nasze teoretyczne potrzeby nie są naciągane? Baran z którego mało kto korzysta bo albo w dolnym za nisko i niebezpiecznie albo w górnym za wysoko, albo za wąsko na teren, albo za szeroko między auta, shimano nie siedzi, sram za drogi a jak to pożenić z tarczami itd itd, sztywniak 29 co to biegów ma za dużo, albo opon za sporo (27+) jak na 80% naszego kraju, czy krótki ogon choć i tak nie umie zawijać między drzewami itd itd Żeby nie było, znam na własnej skórze i tyłku zalety pozostałych, tak jak i zwykłego trekkinga. ...To chyba tylko chwila otępienia
- 11 973 odpowiedzi
-
Ano fakt, można też kupić taniego rometa z barankiem (mistral za 2100!), z legendarnym logo i cieszyć resztą kasy zamiast podniecać speedevagonem Kiedyś tu był poruszany ten temat.. czemu "zwykłe" rowery trekingowe/crossowe nie mają takiej rzeszy fanatyków jak monster czy choćby sztywne 29erowce. A na chłopski rozum powinien być lepszym bułkowozem, wszędołazem. Stabilniejsze niż monster, bezpieczniejsze w cięższym terenie, kiera nie wymagająca drogich klamkomanetek i nie kojarząca (a może to ten minus), bagaż pod kierę szeroki podepniesz, w ramie więcej miejsca na bidony i leniwca...A i (nie oszukujmy się) wiele dirtdropów ludzie nie wykorzystują w pełni...To wszystko piszę jak by na przekór sobie ale..no więc?
- 11 973 odpowiedzi
-
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
anarchy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
...lewus powiadasz.... Pogratulować pozostaje warsztatu -
Ta wrzuta była idealna Ivanie Ta będzie mniej kontrowersyjna bo sam nie wiem co o tym myśleć.... No niby taki "trekking" co to go nielubianemu kumplowi bym polecił w sklepie rowerowym za rogiem ale ten kurde w sobie coś ma.. A teraz pomyślcie .. skrzyżowanie 29eowca, monstera w dodatku z jakimś H-barem... hmm?
- 11 973 odpowiedzi
-
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
anarchy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Można prosto, bez cnc, bez tłoczenia, bez męczącego anarchy "a czemu się nie da" Nie wiem na ile to jest sztywne bocznie i jak bardzo ciężkie w porównaniu z normalnymi piórami ale podoba się mnie, za prostotę. -
Ty być go używał a ja patrzę (a zdziwisz się) okiem ogółu która nie siedzi, nie zna się na liczbach, kupuje oczami i tabelami... A tabela mówi... ...ale, że jak, że producenci mieli rację i projekt jest spójny?
- 11 973 odpowiedzi
-
..to tak na koniec tylko (bo ciężko było by nie zgodzić się z tym do pisze danielson) o braku konsekwencji (albo próbie znalezienia ideału ale nie do końca) Tabela pokazuje przeznaczenie roweru. Nie trudno przytaknąć na podróże, hybrydę itd Ale już żwirówka w odniesieniu do innych bardziej sportowych graveli może być dyskusyjna, a już CX, wyścigi? Niby dają rozwiązanie w tabeli - wideł na 395mm, suport na wysokości jak należy, kąty przyjemniejsze (choć sterowy znów zaczyna przeganiać nawet standardy w szosie hehe) no mamy prawie wszystko do ściganckiego roweru. Więc zapytam - to czemu haki są na 450+ a nie 435+? Czy to nie jest brak konsekwencji, niedomyślenie? Czy tak wyglądają przełaje, szybkie gravele? Ten rower lawiruje między "stylami" (choć przecież w tym wątku lubimy wszystko co po za stylem) ale mam wrażenie, że chcą zrobić rower do wszystkiego wyszedł im do niczego. amen ps: gdybyśmy mieli wszyscy takie samo zdanie, zgadzali co do każdej ramy, koloru, geo, materiału itd itd.. to było by nudno i nie było by o czym gadać, nieprawdaż?
- 11 973 odpowiedzi
-
hmmm może czas na kawę jednak? Peace&Ściski
- 11 973 odpowiedzi
-
W sumie nie ma o czym. Na szczęście ja go nie kupuję a Ty go nie budujesz Słodkości Tomku, Tomeczku poczytaj raz jeszcze uważnie o czym piszę. Styk to jedno a możliwości wysuwu siodła to drugie. Jeśli wg Ciebie 7mm na styku opony z podsidłową nie robi różnicy to mnie przerażasz Mnie styknie na dziś dywagacji.
- 11 973 odpowiedzi
-
No właśnie to mnie rozwala dokumentnie... bo sam doskonale wiesz, a Marek to napisał - im wyższy chłop tym większe różnice na wysokości siodła i tym ciężej z płaskiego kąta uzyskać stromy a ze stromego płaski (choć o dziwo ten drugi łatwiej). To mi przypomina starą zasadę włoskiej szkoły - A/A/1000mm, czyli podsiodłowa równa górnej a resztą tak kombinować byle by się zmieścić w tysiączce z rozstawem (w sumie nie wiem na ile to mit na ile prawda ale słyszałem od takich co wiedzą dużo lepiej) Tomku, na wysokości siodła nie masz 7mm - już nie przeginajmy rzeczywistości A każda liczba i każdy wymiar jest wymiarem względnym, i jego "wielkość" można oceniać w stosunku do pozostałych czynników i środowiska w jakim jest rozpatrywany. Nie uważam tego roweru za skopconego. Po prostu kolejny nic nie wnoszący nowego rower, nie przełamujący podstawowych standardów, zachowawczy na maxa (a szkoda) - w sumie mógł powstać ale nie musiał
- 11 973 odpowiedzi
-
Yarr ale ja patrzę z perspektywy każdego a nie siebie. Skoro zaczyna się ogon od 450 to do jakich wartości ma dojść? 470?? Chcę zauważyć, że ukraina miała tyle a z bezprądowca krossa się śmiali bo za długi ogon. A krótki ogon to 420 i mniej i nie o takim gadamy. Przyzwoite wyśrodkowane 430?435? Płaski kąt podsiodłowej to ukłon w stronę siłowych. I tylko ich. Żeby uzyskać z tego dobrą kadencję musisz siodło wysunąć mocno do przodu na prostej sztycy. Kąt 72-72,5 uważał bym za "uśredniony" 7mm to jak np 3mm miedzy podsiodłową a oponą i 10mm między nimi. 7mm to naprawdę potrafi być dużo. Na wysokości siodła sam dobrze wiesz, że to już rośnie do 25mm przy średniowysokim karle. A co do BB skoro rower jest pomyślany nawet pod 29x2,1 to nie mówmy o 27,5 bo od tego są inne rowery. Tiiaaa Tomku, kocham Cię ale opona 700x25 i ogon 450mm .. k.. to nawet inbred Skwarka był ładniejszy Naprawdę nie wiem czemu tak bronisz tego roweru? Gdyby to był pojedynczy wypust jakiegoś koleżki co ma swoje zboczone upodobania OK, ale to ma być rower dla ludu. I fajnie było by jak by nie był to kolejny podobny do innych projekt...
- 11 973 odpowiedzi
-
Długi ogon to lepszy komfort i więcej miejsca na błoto ale skoro są poziome a rower ma być też pod cienkie koło czemu nie wystartują od 435 np? A każdy sobie już ustawi jak mu się widzi. Dla mnie to jest niewykorzystanie potencjału poziomych haków. Suport.. przy cienkim laczku co by miał nawet 700 po średnicy (czyli zakładamy jazdę raczej po równym: asfalt, szutry) i tak wychodzi na 295mm! Po kiego? Będzie się składał jak motocyliści w zakrętach z kolanem przy bitumie? Przy jakimś wyższym balonie 29x2,0-2,1 podniesie się na 305? No bez jaj! To jest sztywny rower bez amora - tu nie ma się co zapaść, tym nie tnie się pniaków w poprzek drogi Dlaczego tak się czepiam? Bo wiele osób zapomina, że (pal licho dyskusyjną dla niektórych kwestię stabilności) niski suport to niżej siodło a to pozwala utrzymać nisko kierownicę bez potrzeby wysokiej sterówki (i zarazem przekroku) albo pierdyliona podkładek. Przecież to takie proste i oczywiste....
- 11 973 odpowiedzi
-
Ja tam nie chciałem bo znów będzie że nudzę to samo ale to fakt: - płaska podsiodłowa - nie licząc lepszego gięcia sztycy pod dupką nic nie daje a zabiera miejsce na oponę i jeszcze przekłamuję długość górnej rury - suport - skoro to GRAVEL to po kiego wysoko bb? no po kiego grzyba? - i jeszcze ten ogon od 450 wzwyż... wow... Te elementy jakoś do siebie nie pasują A tak po za tym to bardzo ładny rower...
- 11 973 odpowiedzi
-
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
anarchy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Tak, Yarr - to ten stół do "mierzenia i korekty" ramy po lutowaniu.. (pewnie się to jakoś ładniej nazywa fachowo) -
...genialne, nie mogłem się oprzeć :D