Rama nie posiadała numerów. Mocno odrapana, gruba aluminiowa rama w kolorze niebieskim z dużym białym napisem shmid, generalnie rower przeszedł swoje, wizualnie wyglądał raczej kiepsko. Kupiłem go używanego. Zdjęcia niestety żadnego nie posiadam. Rower zostawiłem przypięty do stojaka rowerowego pod instytutem filologii angielskiej (ul. Nożownicza) wróciłem po godzinie i już go nie było...