Sansei6

Bo myślałem, że równe są te rządki

Bo lubię te zakręty, s jak się pierwszy za szybko weźmie, to może być kąpiel

Myślałem, że srebrna jest starszą wersją

Dziś wyszło tylko koło dyszki. Myślałem, że zdążę ale ostatni kilometr w mega ulewie, już dawno nie pamiętam bym tak na rowerze zamókł, ale przy 17°C to jak letni przyjemny prysznic 😜

Bo prawie jak lato

Pogoda taka, że po pracy w krótkim rękawie i pyk znów 30 km pykło. Potem jakoś mnie wzięło na małe kombinowanie z ciśnieniem w oponach i dałem znacznie więcej z tyłu niż zazwyczaj i z przodu do standardowych parametrów swych.

bliitz - 12485 km (szosa, gravel, trenażer) provayder - 9443km (szosa, mtb) SpinOff - 9385 km (szosa, gravel, trenażer) JWO - 7621 km (gravel, trenażer) Zigfir - 6055 km (szosa, mtb, trenażer) Clover93 - 5457 km (gravel, cross) Cross90 - 5033 km (cross) dfq - 4492 (MTB, gravel) Electronite - 4060 km (szosa) ernorator - 3730 km (trenażer, szosa, gravel?) bartek001 - 3696 km spidelli - 3208 km (trenażer, gravel) Roch1920 - 2787 km (cross/szosa) Sansei6 - 2555 km (MTB) Sil_afein - 2487 km (szosa) Grochu86 - 1535 km (gravel /szosa) mariush19 - 1450 km (MTB) Bombee - 1031 (MTB / Cross) SieKreci1 - 957km (MTB) Kubik666 - 901 (Trekking, od wymiany licznika w lipcu) keltu - 566 km (fitness) TheJW - 102 km Joker86 - 100 km (schwalbe spicer)

Bo był odpoczynek

Pogoda taka, że w krótkim rękawku, wystawiając się na słoneczko, nie wiem kiedy 30 km na luzie pykło

A to nie można jeździ i poznawać okolicy? Ja bez tego jeżdżę od jakiegoś czasu po okolicy i ciągle odkrywam nowe ścieżki, to niesamowite ile można odkryć ścieżek między polami, w lasach ot tak jeżdżąc przed siebie i dziś skręcam w lewo i sprawdzam tą okolicę innym razem w prawo. Czasem tylko jak totalnie wjadę w obcy teren to na chwilę google map, by się zorientować gdzie się zapuściłem i jak wrócić do domu tak by nie wracać tą samą trasą.

Bo na spokojnie

Popołudniowe spokojne 30 km, niestety trochę z wmordęwindem, potem czyszczenie lag amortyzatora i lekkie smarowanko, a także czyszczenie i zmiana łańcucha po 500 km, go jeżdżę na 3 i co 500 zmieniam.

Bo dwa dni wolnego

Bo krętymi drogami w końcu udało się dotrzeć do piątku

Potwierdzam, tylko wiatr jest mi w stanie zimą popsuć jazdę. Padające duże płatki śniegu też dają frajdę

Bo zanim zajdzie, ładnie je podświetla

Bo tak jasno

Bo ciemne chmury ale z nich nie padało

Zgłaszam się Jeżdżę, mój rekord to -23 °C było fajnie słońce świeciło, śnieg chrupał pod kołami bardzo głośno, a ja opatulony cieplutko, tylko trzeba było uważać by ciepłe wilgotne powietrze z nosa nie dostało się na okulary, bo zamarzały i w sumie dobrze je zabezpieczyć, bo jak nie to po drucikach przejdzie mróz tak, że aż bolą gdy dotykają ciała.

bliitz - 10134 km (szosa, gravel, trenażer) provayder - 9443km (szosa, mtb) SpinOff - 9385 km (szosa, gravel, trenażer) JWO - 7621 km (gravel, trenażer) Zigfir - 6055 km (szosa, mtb, trenażer) Clover93 - 5457 km (gravel, cross) Cross90 - 5005 km (cross) dfq - 4492 (MTB, gravel) Electronite - 4060 km (szosa) ernorator - 3730 km (trenażer, szosa, gravel?) bartek001 - 3696 km spidelli - 3208 km (trenażer, gravel) Roch1920 - 2787 km (cross/szosa) Sil_afein - 2487 km (szosa) Sansei6 - 2444 km (MTB) Grochu86 - 1535 km (gravel /szosa) mariush19 - 1450 km (MTB) Bombee - 1031 (MTB / Cross) SieKreci1 - 957km (MTB) Kubik666 - 901 (Trekking, od wymiany licznika w lipcu) keltu - 566 km (fitness) TheJW - 102 km Joker86 - 100 km (schwalbe spicer)

Bo nie dziś ale z synowcem było jeżdżone

Bo jeszcze zielono

Naprawa, regulacja przerzutki u najmłodszego i wspólnie 25 km na spokojnie po południu korzystając z pogody, potem jeszcze u niego i u mnie czyszczenie, smarowanie napędu i chwilą zabawy innym Roverem

Bo oparcie

Bo złota aleja