Skocz do zawartości

Sansei6

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 613
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    183

Zawartość dodana przez Sansei6

  1. Dziś póki co, była chwila czasu to serwis, wymiana totalnie zajechanych Schwalbe Maraton MTB plus, faktycznie wkładka antyprzebiciowa jest niebieska ;p zrobione na niej 17 222 km, z czego ostatnie 2 tyś km totalnie znęcałem się nad tą tylną, wymiana na nowy egzemplarz oczywiście. I jeszcze modyfikacją, obrzydzenie wyglądu dla niektórych, ale może będzie działać.
  2. PODPÓRKA DO ROWERU KROSS MARABOU II dla młodego
  3. Bo ścigając cień...
  4. Bo muszę zmienić zużytą tylną oponę, ale przy okazji może bym koło zmienił...ten rozmiar mi się spodobał ;p
  5. Kolejna nocna wyprawa za miasto i w jeszcze większe ciemności, by ujrzeć więcej spadających gwiazd.
  6. Roboczy standard do pracy o 12 - tej, a teraz jeszcze powrót z mocnego polowania na Perseidy km nie pamiętam
  7. Też mi sie tak zdarzyło "zgrzytnąć" na zakręcie, bo niby kusi niższy środek cieżkosci i takie tam hehe. ale teraz szczególnie staram sięzwsze tą nogę od wewnętrznej trzymać w górnym położeniu... po kilku takich przypilnowanych sytuacjach stajesie to już nawykiem. A co do jazdy, mam przeprowadzkę, i trochę zostało drobiazgó, więc plecak, torba i rowerkiem transportuję, co prawda tylko około 1 km mam odległosći, no ale tak ze 3 kursy jeszcze mozę zostało z drobiazgami, a co tam, szkoda na to załatwiać auto
  8. Co Ty za szybko jechała, nawet na rondzie nie za wiele zwoniła. Chyba sie śpieszyła, wolalem odskoczyc w kierunku krawężnika.
  9. To szmatka i szczoteczka do zębów nie starczą
  10. Współczuję. Ja jeżdżę tym rondem już dobre naście lat do pracy i pierwszy raz tak mi się przydażyło... szok... zdarzało się, że ktoś wepchnął się na rondo - nie ustąpił pierwszenstwa, ale żeby tak potraktować jak powietrze, to jeszcze nie...
  11. Mnie dzis wkurzyła czy zirytowała. kobieta co dogoniła mnie przy wjeździe na rondo, oczywiście autem, i mimo zwężenia, jak to przy rondzie, pcha się... miała uchylone okno od strony pasażera, to tylko krzyknąłem "no gdzie" normalnie by mnie zmiotła, pojechała prosto, tak i jak i ja jechałem.. ale jeszcze nie miałem tak by mnie tak na samiutkim wjeździe na rondo ktoś wyprzedzał.. jakby mnie tam w ogóle nie było...
  12. To już wczoraj, ale po południu kilka km, zrobione, żeby najmłodszy dokręcił do 700 km w tym roku... a przed chwilą wróciłem z małego nocnego wypadu... cóż noc cieplutka, spokojna, bo burze jeszcze daleko, a komary jakby już przysnęły ;p
  13. Bo od kilku dni takie drogi
  14. Z młodymi prawie 30 km, nie mogliśmy się rano zebrać, potem upał i tak po mału.. po za miastem i po polnych i leśnych drogach, póki sie komary dobrze nie obudzuiły
  15. Bo jak się dobrze przyjrzeć to na horyzoncie widać prawie całe moje miasteczko. ;P
  16. Dziś troche po pracy z synami pokręcone i dobite do 2000km w tym roku. Potem dzieki komarom ekspresowa zmiana łańcucha i smarowanie... moja "4" wykręciła 1300 km, powrót do "3", która ma też włąscnie okioło 1300 km zrobione.
  17. Około 25 km takiego tam turlania sie z synami wieczorkiem, ale za to ile gadania... dzięki temu, że był wiatr, komary nie były tak dokuczliwe
  18. VOR I dosć daleko od lotniska.. Ktoś tu nieźle chciał kombinowac z meteo, bo to jedno z moich hobby, czyzby gdzieś mnie kojarzył ;p hehe
  19. 15 km z młodymi z czego troche po polnych dróżkach i jeszcze sam 25 km, na koniec takie tam czyszczenie łańcucha frotym ręcznikiem i kółeczek przerzutki. Tylko nie wolno się zatrzymywać ;p
  20. Bo tyle wody, że aż się pomost utopił.
  21. Dziś z kumplem 51 km, południową porą, przynajmniej komary w większości miały południową sjestę ;P
  22. Bo ja wiem co to jest, a wy?
  23. Dla młodego Lampka MACTRONIC Falcon Eye
×
×
  • Dodaj nową pozycję...