Było trochę czyszczenia i miała być jazda, ale na pierwszym rondzie trafiło mnie auto, jego wina, nawet się przyznał, no ale cóż koło w 8 i koniec jazdy, mi się nic nie stało leżałem chwilę na jego masce. Oczywiście jak zawsze byłem w kasku, z odblaskami o światłami, a było jeszcze jasno. No to się zaczął 2022