Ogólnie to ja w ciągu kilu lat przechodziłem różne etapy, czyszczenia na sucho, z jakimś detergentami, potem był etap szejkowania w benzynie ekstrakcyjnej, teraz że to niby "niezdrowe" dla łańcucha... ja już głupieję, to jak w końcu czyścić łańcuch, czym... w jaki sposób, zaraz znów wkrtóce to przetarcia szczotką i ręcznikiem a potem nałożenia kolejnej warstwy oleju... a co z kasetą...