Skocz do zawartości

Sansei6

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 611
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    183

Zawartość dodana przez Sansei6

  1. W końcu po 5 dniach "odwyku" , roboczy standard plus dorzucone o zmrkou kilka km na badanie BMI i takie tam... z wiatrem super leciutko ale powrót... Pod wiatr..
  2. Rano w drodze do pracy walka z mocną śnieżycą i wszelkimi odmianami lodu.. nieźle ale pięknei biało i do przodu z adrenalinką, przynajmniej ciekawe rozpoczęcie poniedziałku.. powrót już po wodzie....
  3. Dzisdobry dzień, z rowerowych rzeczy przejażdżka z młodym w słoneczne południe, 40 min. w tym też w dość płytkim ale jednak "wciągajacym" błocie...
  4. Roboczy standard plus wypad z młodym, niby krótki parę km a przygód więcej niż w całym ubiegłym roku, połamany błotnik u niego, problemy z kompresiorem na stacji i i mały włos nie było by powrotu z buta... co za dzień
  5. Roboczy dystans plus teraz szybkie nocne 5 km. ależ już gorąco na dworze...+9 C
  6. Dzie pierwszy raz w życiu miałem taki drift na rowerze... niby prosta dorkoga, spokojnie, a tu nagle tył odjeżdża ni z tego ni z owego...czarny lód...opanowałem, potem też widziałem połać nieco innego asfaltu ale juzbyło za późno by hamować, na szczęście w obu przypadkach prxzejechałem i utrzymałem się ale majtało nieźle... a wszystko przy roboczym dystansie.. niezła jazda, pierwsze takie doswiadczenia, a z lodem juz miałem nieco do czynienia...
  7. Niby roboczy standard.. ale zechciało mi sie pobić rekord prędkosci w luźnym śniegu.... niby szału nie ma, ale i bez przygotowania 25 km/h wyszło... wiem,z e jeszcze trochemogłem wycisnąć... mozę i by do 30 doszło...
  8. Nowy tydzień nowy stary roboczy dystans, tylko dzis pięknie się śnieg zbierał na ramie
  9. Jest coś specyficznego w jeździe nocą... też lubię...
  10. I jeszcze 40 min szaleństwa z młodym na śniegu i dodtkowo kulig rowerowy... rower + 2xsanki
  11. Rano spokojnie po śniegu, a powrót w śnieżycy.. super! Białe szaleństwo w końcu
  12. Bo zostawiłem na chwilę rower na dworze pod szkołą
  13. Niby miało być ślisko, ale caładrgę było ok, lepiej niz wczoraj, aż tu pod samą pracą lodowisko takie.... cóż udało się bez gleby ale niezły taniec na rowerze na lodzie był
  14. Pierwszy raz w tym roku roboczy standard na takiej szklance.. śnieg, błoto pośniegowe, bryły lodu... nieźle... a na powrocie mały kulig - rowerem ciągnięte sanki
  15. I jeszcze trochezabawy na białym z młodym
  16. Roboczy standard, a oprócz tego trochę zabawy na śniegu, poslizgów i takich tam na boisku... tylko czasu małeo na wiecej....
  17. Dzis roboczy standard po śniegu...ślisko, ale jutro ma dosypać
  18. Rano -19 C ale bez większego wiatru luzik... roboczy standardzik trzepnięty Wprawiam się w oddychaniu
  19. Ranek zimniutki Ale standard roboczy wykonany
  20. Dziś tylko podsumowanie 2015 - wyszło słabiej niż w zeszłym roku...
  21. Rano -10 C zaliczone i w tym roku już większego mrozu na rowerze nie zslicze. Wszystkiego dobrego rowerowego na nowy rok ;-)
  22. No proszę, jak blisko... cóż znane mi kobiety rowerzystki nie kozystają ze Stravy, ale to głównie "dojazdowiczki" Żeby nie było, po za standardowych rannych ćwiczeń, roboczy standard, dziwne, że choć temp. podobna to rano jakby chłodniej, chyba mocniej wiało, albo wiecej mi sie pod wiatr ułożyło...cóż w tym roku jeszcze jutro rowerowo i tylko plan minimum wykręcony, nowego rocznego rekordu nie będzie...
  23. No, jak nie dostał, tylko tu o kupowaniu chyba ;-) u mnie pod choinką byla lampka rowerowa Tripper 500 lm :-)
  24. Jednak nie wytrzymałem i szybkie 10 km, w ciemniej mglistej nocy ot by zobaczyć jak ten Tripper świeci.... daje radę Nawet nie wiedziałem,z ę tam są te słupki...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...