Ja już się nauczyłem że nie warto kupować najtańszego badziewia. Zwłaszcza jeżeli dużo jeździsz. IMO najlepsza opcja to 3 warstwy. Bielizna termo, coś co będzie trzymało temp i odprowadzalo wilgoć plus wiatrówka na koniec. Jesli np w ciągu dnia zrobi się cieplej to z jednej warstwy można zrezygnować, schować w plecak itp