W "hameryce" kolego nie żyjesz. Mogę Cię uświadomić, że 95% przepisów w policji wymyślają politycy, także nie wiń szarego sierżanciny Kowalskiego za to, że jest jak jest. Jest całe mnóstwo bzdur do których, z przykrością stwierdzam, muszą się stosować. Powiem więcej. Gdyby sierżancina Kowalski do każdego przypadku miałby podchodzić tak indywidualnie to nie nie powiedziano by ci, abyś przyszedł po 20, tylko za dwa dni.
Na koniec dodam, że wiem co mówię, albo raczej piszę.
Pozdrawiam, DD