Skocz do zawartości

moize

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    223
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Metody kontaktu

  • Strona www
    https://www.facebook.com/CyclicBike

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Cyclic Bike Gorzów
  • Skąd
    Gorzów Wlkp

Ostatnie wizyty

900 wyświetleń profilu

Osiągnięcia użytkownika moize

Entuzjasta

Entuzjasta (5/13)

  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca

Ostatnio zdobyte

0

Reputacja

  1. moize

    [Amortyzator] Fox 36 obnizenie

    W sam raz moim zdaniem. Wiele osób tak obniża, przykładem jest manitou circus expert który można obniżyć ze 130 na 100 i 80. Zresztą, nawet jeśli nie da rady tego foxa do 80 zniżyc, to nawet 100 mi duzo da. Kwestia aby nie pracowal zbyt mocno na wytarciach, bo sa okrutne. Czyli nikt nic nie wie jak zwykle na tym forum oprócz wymądrzania się że mam poszukać. Dzięki serdeczne za pomoc.
  2. moize

    [Amortyzator] Fox 36 obnizenie

    Padło do dirtu. Nawet nie do konca do skakania. Najpierw szukam, potem pytam, nie mogłem znaleźć nigdzie odpowiedzi, dlatego pytam tutaj. Mam zupełnie inny tłumik, starszy. http://imgur.com/S8I2VI4
  3. moize

    [Amortyzator] Fox 36 obnizenie

    Up sprawa bardzo pilna.
  4. Witam. Bardzo szybkie pytanie. Posiadam składaka Fox36 rc2, i talas. Góra talas, dół 36 van rc2, tłumik rc2, komora powietrzna talas travel 100, 130, 160. Ogólnie amortyzator jest w tragicznym stanie,ale nie o tym jest temat. Chcę go obniżyć do 80 skoku, ponieważ jest okropnie wytarty, jednak nie wiem jak. Regulacja wysokości i tak jest posypana i jest zablokowany na 160 skoku. Brak w nim sprężyny. Wytłumaczy mi ktoś na chłopski rozum jak to zrobić? Amortyzator i tak jest dojechany i nie opłaca się w niego inwestować, jednak taka 80ka w obojętnym stanie bardzo by mi się aktualnie przydała.
  5. Poleruj. Poleruj i poleruj i jeszcze raz poleruj
  6. Dlatego piszę o rebie bo jest wylajtowana. Gość u mnie napieprza na rebie a ma trochę ponad 100 kilo i amor żyje. Obydwa amortyzatory podobnie delikatne. I obydwa bardzo dobre.
  7. Broń boże nie maluj jeśli przyszło Ci to w ogóle na myśl. Są preparaty do renowacji skóry w samochodach, na siodełku jeśli jest skórzane, również możesz go użyć. Wycentruj, łańcuch załóż z powrotem bo pewnie oryginalny, sprawdz jednak czy nie jest przypadkiem wyciągniety (jednak te wszystkie stare łańcuchy są nie zniszczalne kompletnie) Każdy chrom, pasta polerska i gąbka w dłoń. No i DBAJ bo piękny zabytek. Co do ogumienia. Nie wiem czy da się naprawić, bo jeszcze w takie tematy nie wkraczałem, ale spękana guma do póki działa nie powinna odstraszać. Sam mam oryginalną oponę tornado, a tylna jakaś stomila (27 1 3/4") z 78 roku, spękane, jednak śmigają i są oryginalne, więc raczej nie będę ich wymieniać. Możliwe że są jakieś patentowe sposoby na ich naprawienie.
  8. RAMA bo się na niej zabijesz, mega amorek, no ale musisz zmienić pod dirt, proponuje circusa expert albo jakieś argyle, Jak Cie stać to jakaś reba. Opony na coś lżejszego i bardziej pod dirt. No i wywal przedni hebel, będzie ok. a i rama najlepiej pod taper, amorek też.
  9. Potem pakują uszczelki z jednych amorków do drugich i dziwią się że anoda albo teflon się wyciera. Jeśli szanujesz swój sprzęt, obojętnie czy to duro czy fox, nie robisz takich zabiegów.
  10. około 1400zł, choć ciężko byłoby Ci to sprzedać w całości, ze względu że to bardzo dziwny set. Nie bardzo rozumiem do czego używać takiego roweru.
  11. Szczerze to nie bardzo jest tutaj co serwisować. Możesz go przejrzeć, wyczyścić i wymienić olej ale nie wiele to da, chyba że amortyzator jest w naprawdę złym stanie.
  12. ciekawe od kiedy usd są giętkie. Może i nie mają boostera, jednak są to dość sztywne konstrukcje. Po za tym rozmawiamy tutaj o osiach a nie braku boostera, choć i tak traf chciał tak że poruszyłeś temat usd, którego sam posiadam.
  13. generalnie wróciłem na to forum po kilku latach, ponieważ co chwila kiedy cokolwiek googlowałem, trafiałem na nie z powrotem i bzdury które tutaj czytałem przyprawiają mnie o ból głowy. A ty widze jesteś strasznie nie reformowalny skoro mówisz o amortyzatorach które produkowano przeszło 2 dekady temu. Bo rozmawiamy tutaj o miękkiej osi, więc chyba nie chodzi ci o nowego firsta.
  14. Dać się wszystko da. Racjonalnym o ile można to tak nazwać, może być jeszcze zaplecenie obręczy 32h na piastę 36h. Jednak na odwrót, pomijając jedno, następnie 3 oczko w obręczy pierdzieli się stronowość szprych. Obręcz w 90% przypadków ma oczka podzielone na strony a nie centralnie. Zwiększa to odrobinę jej sztywności oraz ułatwia centrowanie. W momencie tak zwanego "cross lacing" tracimy na tych bardzo ważnych atrybutach, a w momencie kiedy koło co 1/4 szprych ma inny zaplot, myślę że pierwsze lepsze uderzenie najpewniej od boku zniszczy obręcz lub w najlepszym przypadku ją pognie, a szprychy będą pękać. W każdym bądź razie wydanie tych 50zł na jakąś najtańszą rozsądną obręcz w stosunku do kombinowania, dobierania długości szprych, zszarganych nerwów i ewentualnych problemach z kołem w najgorszym wypadku w trasie, jest tego warte.
  15. Jest to nie wielka różnica, a praktycznie żadna. W stosunku do sztywnej osi, gdzie nie wyobrażam sobie żadnego mtb bez niej to już w ogóle. Prawda jest taka czy chcesz czy nie, jeśli ktokolwiek posiada rower do jakiejkolwiek dyscypliny i idzie raczej w stronę jazdy wyczynowej, tzw ''miękka oś'' nie ma prawa bytu. Oczywiście jeśli chodzi o mtb.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...