artoor
-
Liczba zawartości
1 090 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
10
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez artoor
-
Oj przykra ta wycierka na główce ramy...ale to koronny dowód, że rower nie łapie kurzu pod dachem.
-
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
artoor odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Ano ninerowy. Dan inżynier napisał: "The EBB shell was custom CNC machined from a billet so I could match the diameter of the Niner Biocentric 2 inserts exactly and get a nice radius up to the flange." -
To ta sama, ale dzięki zbliżeniom koledzy mogli się zadumać nad sposobem zakładania paska, więc nie dogryzaj od rana, tylko przytul
-
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
artoor odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Ale "tamta", rdzawa rama jest ciągle w ofercie SB. Nawet w tej porszowej farbie tylny trójkąt został goły, więc nie jest źle. Titchmarsh przewinął się przy okazji Bespoke'a, ale chyba nie z tej sesji: -
Poprawiona Soma Wolverine za 450euro a'rama:
-
Jakby Paradox nie był z alu, to mógłbym przyjechać na Paprykarz, a tak...
-
Paradox i Y.Screamy - aluminowa poezja.
-
Baro Race są od Geaxa.
-
[Jedno Zdjęcie] Jedna wyprawa - Jedno zdjęcie
artoor odpowiedział durnykot → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Pociągnę wątek szwajcarski, który tak cudnie zaludnił górę strony. Oto świeży landszaft ze Szwajcarii Kaszubskiej: -
Z albumu: Paradox na Kaszubach
© artoor
-
Paradox na planie akcji leśników:
-
Z albumu: Paradox na Kaszubach
© artoor
-
Z albumu: Paradox na Kaszubach
© artoor
-
Z albumu: Paradox na Kaszubach
© artoor
-
Z albumu: Paradox na Kaszubach
© artoor
-
Z albumu: Paradox na Kaszubach
-
Z albumu: Paradox na Kaszubach
© artoor
-
Jak się podobi, to jeszcze jedno ujęcie, które obnaża linię widelca i tylnego trójkąta:
-
Firefly All-road tourer:
-
Jaka elegancka ta małpa, prawie jak od Blue Lug. Gdyby nie brak odpowiedniej klatki, wziąłbym...
-
Ja poproszę o taką "niesławną" miejscówkę z kapitalnymi trasami z każdej strony. Z Twoim bezprądem tworzy się nowa świecka tradycja w lasach niegdyś mocno partyzanckich. Sprzęt się zmienił, ale zadziorny duch trwa.
-
Do swojego jednobiegowego stalowca Black Cat zrobił taki oto mostek:
-
Jeśli karbonowy, to nie ma lepszego od Ninera. Na teren, o jakim pisałeś byłby idealny. Jest lekki i bardzo mocny. Przy okazji - Bicykleta wystawiła mój na aukcję http://allegro.pl/widelec-karbonowy-niner-29-carbon-i4421345341.html przekracza Twój budżet, ale od czego jest rozmowa...
-
Ale piękny ten Retrofat! Niżej Veloheld Fat Iron: