Skocz do zawartości

andrzejmakal

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    46
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Andrzej
  • Skąd
    Bialystok

Ostatnie wizyty

386 wyświetleń profilu

Osiągnięcia użytkownika andrzejmakal

Uczeń

Uczeń (2/13)

  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • Reaktywny
  • Od tygodnia

Ostatnio zdobyte

8

Reputacja

  1. Niepotrzebne, powielane uprzedzenia. Wygodny za to.
  2. Polecam. Ogólnie Podlasie polecam, a są tez i inne kuchnie w Supraslu:)
  3. A te koła? Pod V-brake podejdą, czy moze tylko pod canti (różni się to czymś?)? A te koła? Pod V-brake podejdą, czy moze tylko pod canti (różni się to czymś?)?
  4. No to biorąc pod uwagę że ja nie mam jakichś wielkich zachcianek sprzętowych, i że i tak obracałbym się wokół Sory Tiagry czy Deore - wychodzi na to że lepiej kupić coś poskładane ładnie...? A że jest o co się bić jeśli chodzi o wagę - nie wiątpię:-) Czy te koła co podałeś mogę sobie bezkarnie wstawić do starego crossa (mam tam 700C)? Jak mniemam bedę znacząco lżejsze od tych co siedzą... Pozdrawiam
  5. Dzięki. Osprzęt Sora rozumiem. A co z kołami? Poza tym, żeby dobrze się rozumieć: chcę coś szybszego, ale przecież nie do ścigania. Chce sobie troche ulżyć, choćby w momencie gdy zarzucam rower na dach. O podjazdach nie wspomnę:-) Ale generalnie nazwijmy to: ambitna rekreacja:-) Ta rama Cuba to też tylko przykład, może być coś innego. Wiem że są rzeczy typu CX One, pewnie jeszcze inne... Problem w tym że się nie znam i ciężko mi ocenić "opłacalność" czy "atrakcyjność" jednego czy drugiego czy trzeciego (kupno nowego roweru) rozwiązania. Proponujcie, bo się troche podpaliłem do składania:-) Z drugiej strony za 4kzł mam np. takiego Canyona: https://www.canyon.com/pl/roadbikes/bike.html?b=3626 Jest sens się napinać??? Dzięki
  6. Witam Od pewnego czasu rozglądam się za rowerem typu All Terrain (potrzebuje szybkiego i lekkiego miejsko/lekko terenowego). Mogę kupić przełaj/fitness/hybrydę albo przerabić to co mam i mogę. Mianowicie: 1. Posiadam Centurion Cross Line w wersji sprzed kilku lat, dziś już nie widzę go w ofercie. Wszystko pięknie chodzi, aczkolwiek drażni mnie jego waga (ok.17kg). Chcę coś lżejszego, czy po prostu coś nowszego. Wymyśliłem że go odchudzę, czyli zmienię widelec na sztywny (karbon lub alu), zmienię mostek, zmienię kierownicę na prostą ale lekką, bądź barana - wtedy zmieniłbym chyba cały napęd na np. nową Sorę albo wyżej. Do tego może z czasem nowe, lżejsze koła. Gdybym wylądował w okolicach 13kg - byłoby ok. 2. Oczywiście mogę pójść do sklepu i wyjść z jakimś Specem Cruxem ale: Są na Alle oferty ram z widłami, np: http://allegro.pl/cube-cross-race-widelec-cube-cls-rama-przelaj-56-i5232164082.html Pytanie brzmi: Składać czy przerabiać? Nie znam się, kupiłbym i w jednym i drugim przypadku to co mi ludzie poradzą. Składałby mi to ktoś w warsztacie gdzies przy sklepie. Plusy składania takie, że oprócz satysfakcji, mam to co chcę. Cenowo nie mam pojęcia jak w porównaniu do gotowych rowerów na rynku. Chciałbym zamknąć budżet w okolicach 4kzl. Teoretycznie kilka rzeczy mógłbym przeszczepić z crossa, aczkolwiek nie wiem czy nie zostawiłbym go w całości na jakieś inne okazje. Po założeniu grubszych kapci, nawet w trudniejszym terenie daje rade (wg moich standardów). Co do przeróbki: plusy widzę takie, że dużo mniejsze koszta, mniej zamieszania. Minusy: ew. komplikacje spowodowane zmianą geometrii i co się z tym wiąże obniżenie sylwetki, obniżenie suportu (zahaczanie pedałami przy skrętach??) Coś jeszcze? I w jednym i w drugim przypadku chcę V-ki. Tarcz nie chcę. Generalnie jeżdżę po mieście do pracy i po pracy. Do tego czasem za miasto po lesie/polu. Na szosę mam szosę. Zaden wyczyn, wszystko amatorsko, w sumie 3-4 tys rocznie. Oprócz szosy chcę mieć własnie taki rower do wszystkiego - szybki, lekki, sprytny... Co myślicie? Z góry dzięki za odpowiedzi Andrzej M
×
×
  • Dodaj nową pozycję...