Skocz do zawartości

seraph

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    6 268
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez seraph

  1. Kup więc same wąskie opony i załóż sobie na te koła co masz - szkoda kasy na całe koła nawet. Opony w rozmiarze 26x1,25 na 100% będą pasować, a mogą być też miejskie 26x1,5 lub 26x1,75 - nie ma problemu i dętki tez mogą zostać.
  2. Musisz dobrać sztywny widelec tak, żeby jego wysokość odpowiadała wysokości amortyzatora, a najlepiej była niższa o 1-2 cm. Jak dla Ciebie to chyba 450-470 mm od osi koła do dolnego łożyska sterów... Przy takim widelcu rower nie straci, a wręcz zyska wg mnie. Będzie lżejszy, sztywniejszy i będzie się lżej jechało bez "pompowania" widelca. Wymiana polega na demontażu hamulców, wyjęciu starego widelca, włożeniu nowego i montażu hamulców Wszystko ze starego do nowego pasuje tylko trzeba odpowiednio skrócić rurę sterową.
  3. seraph

    [rower] rozbudowa

    Ooo święte słowa powyżej. Ten amory jest wiotki jak patyczek: tarcza dzwoni na zakrętach, koło odbija na przeszkodach, a na zjazdach chce się dziad podwinąć pod rower Już przesiadka na ciężkiego RS XC32 to jest niebo, a ziemia... Co z tego, że jest ciężki jak ma ślizgi plastikowe A trakcja u mnie po wymianie amorka wzrosła i to nieporównywalnie tylko trzeba go dobrze pod siebie ustawić.
  4. seraph

    [rower] rozbudowa

    Czemu koła? Amortyzator wiotki jak wierzbowy patyk, więc co dadzą koła? Jeśli chodzi o masę to przyjdzie na to czas... Najpierw manetki - 9 rzędowe to już Alivio będą sporo lepsze, a jeśli wyżej to dopiero od XT jest znaczny skok jakościowy. Potem amortyzator - oczywiście powietrzny i nie dla komfortu tylko dla trakcji. W sumie to może nawet przed manetkami To opony robią komfort i tutaj właśnie pochyliłbym się nad bezdętkami, ale pociąga to za sobą zmianę opon najpewniej i przydałyby się też szersze obręcze. Przeplatać nie ma sensu a tych piastach, więc nowe koła...
  5. Suntour XCM jest w tagu. A tam jest w ogóle tłumik? Jak nie ma hydraulicznej blokady to w prawej goleni jest to samo co w lewej. Nie mniej jednak dość już go zaniedbałeś i pewnie nie będzie się dało już go uratować
  6. Podkręć mu tłumienie powrotu po prostu - pokrętło od spodu po prawej w stronę zająca. Będzie wracał wolniej i nie stukał... Podczas jazdy to słychać? Pod Twoim ciężarem i tak nie będzie się unosił na 100%, więc stukania nie będzie i tak.
  7. Przedmówca ma rację, ale nie tyle sam "amortyzator" piszczy co gumy na mocujących go sworzniach. Jeśli jeździsz w butach SPD to one też mogą piszczeć.
  8. seraph

    [rower] Scott Scale 960

    3 cm to trochę zapadnięty za bardzo. Normy normami, ale nikt nigdy nie waży idealnie 70 lub 80 kg, do tego znaczenie ma też pozycja na rowerze, bo im niżej i dalej kierownica tym bardziej naciskami na przód, a odciążamy tył - za dużo zmiennych moim zdaniem, żeby pompować na ślepo wg tabelek.
  9. seraph

    [rower] Scott Scale 960

    Nie patrz na ciśnienie tylko na SAG po prostu. Załóż sobie nawet zipa/trytkę na goleń i pompuj tyle, żeby amortyzator pod Tobą ugiął się wstępnie na 1,5-2,5 cm. Ciiężki teren większy SAG, a lżejszy mniejszy - pojeździsz to sobie zrobisz korektę...
  10. Hamulce mechaniczne skoro piszesz o lince? Możesz zwyczajnie wykręcić śrubę baryłkową przy klamce i to napnie linkę, ale to droga na skróty. Ja bym wyregulował zacisk - od strony koła jest śruba, która reguluje odstęp "stałego" klocka od tarczy i ten klocek ma być najbliżej jak się da, a odległość drugiego ustawiasz naciągiem linki. Żeby dokładnie wszystko wyjaśnić przydałoby się wiedzieć jaki to model hamulca.
  11. seraph

    [rower] Scott Scale 960

    Ja mam 184 cm wzrostu i mam L, ale oryginalnie mostek ma 90 mm, a ja sobie po paruset km zmieniłem na 110 mm mimo, że w 29er długi mostek jest niepolecany... L moim zdaniem będzie odpowiedni.
  12. seraph

    [wymiana]v-brake shimano

    Jeśli masz aluminiowe klamki i szczęki z zewnętrznymi sprężynami to kup po prostu dobre klocki i już. Tektro nie jest złą marką przecież. Najlepiej takie z 2 rodzajów gumy np Kellys Dualstop.
  13. seraph

    [rower] Scott Scale 960

    Jest na pewno lżejsza i ma może trochę mocniejszą sprężynę. To jest akurat bardziej marketingowa różnica niż realna między modelami 970, a 960. Sam mam Scotta Scale 29 z 2012 i muszę powiedzieć, że świetnie mi się jeździ już od kilku tysięcy km.
  14. seraph

    [rower] Scott Scale 960

    Mimo, że XC30 to szczyt marzeń nie jest to od XCR będzie o niebo lepszy. Nawiasm mówiąc to dostałbyś go osobno za mniej niż 800 zł
  15. seraph

    [blokada skoku] XCM

    Chodzą słuchy, że da się to przerobić kupując tłumik, który ma wbudowaną blokadę, ale czy jest sens? To jest bardzo duża ingerencja w "amortyzator"... A nie myślałeś o zmianie widelca na sztywny? Aluminiowe można kupić za niecałe 200 zł, a na dodatek zyskałbyś sporo na wadze roweru... Nawet w terenie dużo byś nie stracił.
  16. Tak jak już pisałem: o ile nie jest to podjazd, na którym walczymy o utrzymanie równowagi to dokładnie TAK SAMO tylko na lżejszym biegu.... 29erem dodatkowo łatwiej się najeżdża na przeszkody na podjeździe, więc jedzie się jakby lżej, ale kręci się tak samo.
  17. Do tego bezdętki, ciśnienie nieprzyzwoicie małe i jak nie ujeżdżamy gór to amortyzator staje się zbędny - małych nierówności się praktycznie nie zauważa. 29er ze sztywnym widelcem to jest bardzo fajny wycieczkowiec jak nie lubimy trzymać się utwardzonych dróg, bo tam przegrywa z crossem delikatnie.
  18. Ja mam 185 cm wzrostu i podjazdy w większości robi się tak samo jak na małym kole. Z tym, że przy "małym" kole wystarczyła mi zębatka 28T z tyłu, a teraz mam 36T po zmianie, bo 32T było mi mało. Podjazdy nawet po kilkanaście % nachylenia to też nie jest problem - nawet skręcać się da. A zjazdy na ogromny plus Po płaskim to tak jak wspomniał beskid: to jest bardzo szybki sprzęt.
  19. I nagle okaże się, że sprzęgła w bębenkach są na to za słabe i pojawi się potrzeba nowych mechanizmów.
  20. Pierwsze km są jakby cięższe, ale to kwestia przyzwyczajenia do używania cięższych biegów. Wystarczy mentalnie się przestawić na używanie lżejszych przełożeń i jeśli chodzi o włożony wysiłek to jedzie się zupełnie tak samo... Praw fizyki nie oszukasz
  21. Czyżby zapowiedź mody rowerowej w stylu wytartych jeans'ów? Może do tego jeszcze tylne opony z połową bieżnika...
  22. Wszystkie te rowery są bardzo porównywalne i raczej bierz tego, którego masz na miejscu. Co do zmiany wagi to raczej nie ma bardzo opcji ustawiania. Niby pokrętło jest, ale amorek mało na kręcenie nim reaguje - ja ważę 80 kg i przy "wajchowaniu" różnica była znikoma. Trzeba się pogodzić z tym, że za te pieniądze to tylko uginacz, który co najwyżej nie pozwoli wyrwać kierownicy z rąk jak się przydzwoni w większą nierówność. Do rekreacji wystarczy nie ma co sobie głowy psuć
  23. Amortyzator jak Manitou prawie Szkoda, że 80 mm skoku - większość "obecnie" ma fabrycznie 100 mm tak jakbyś kiedyś chciał podmieniać, ale niektórzy twierdzą, że te 2 cm są nieodczuwalne. Cudów się nie mniej jednak nie spodziewaj i przy Twojej wadze będzie raczej mało "chętny" do pracy. Osprzęt moim zdaniem jest przyzwoity jak na te pieniądze. Rama pewnie M.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...