-
Liczba zawartości
6 268 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez seraph
-
Z albumu: Przeróbki, naprawy i modernizacje
Kupiłem koła z "dorzuconą" kasetą i oponami. Opony do wywalenia praktycznie, ale kaseta... -
Ciężej i to znacznie chociaż jak dla mnie to teraz po prostu wykorzystuję wszystkie biegi, a wcześniej na 26"owych kołach najlżejsze wykorzystywałem sporadycznie. Stabilniej - to jest nieopisane jak można po poderwaniu przedniego koła lub uślizgu tylnego ogarnąć rower i ruszyć dalej. Na podjazdach, pod które po zatrzymaniu nie mogłem już ruszyć starym rowerem na 29er'ze się da - z trudem, ale się da. Wg mniej jest dużo bardziej zwrotny na podjazdach co przydaję się na kamieniach i korzeniach. Mimo to zaliczyłem glebę raz lub dwa na na bardzo stromym podjeździe, bo depnąć już nie miałem z czego, a SPD chwilę przytrzymało Jeśli chodzi o podjazdy typu wjazd metr w górę na jakiś wał ziemny albo co, to jest duuużo fajniej, bo rower jakby sam wskakuję. Ludzie narzekają na podjazdy na 29", ale to trzeba poczuć i samemu zdecydować.
-
Ja mam taką nogę i jestem 3 cm wyższy od Ciebie. Jeżdżę na ramie L i mi pasuję, chociaż pierwsze wrażenie było: KOBYŁA W tamtym temacie jest sporo przykładów rowerów o lepszy osprzęcie niż ten Kross. Powodzenia.
-
Rama w rozmiarze L chociaż radziłbym się przymierzyć gdziekolwiek żeby nie był za długi i miał odpowiedni przekrok, bo nie podałeś długości nogi. Co do samego roweru to radzę czytać tematy, bo w dziale, w którym dodałeś jest multum nawet dokładnie na ten sam temat. Tutaj jest wszystko: http://www.forumrowerowe.org/topic/135625-rower-zakup-kross-level-b2-29er/
-
Musisz po prostu wyczuć czy wystarczy Ci, że zmienisz na płaskie czy powinno być szersze. Jak dla mnie to musi być wklęsłe na środku i minimum 15 cm szerokośći. Nie toleruję też sportowych desek... Ciężko coś doradzić bo jakiś znawca tematu siodełek nie jestem.
-
Z albumu: Trasy i widoki
AutoFocus niestety nie podołał, ale mimo wszystko źle to nie wygląda. -
A wg mnie zaczynanie odchudzania roweru na XCM'ie od kół mija się z celem Opona Ci wejdzie bez problemu, ale ten amor to kowadło dopiero...
-
Siodełka z otworem na środku są bardzo wygodne, ale to indywidualna kwestia. I na pewno nie takie wygięte Bez licznika to nawet 40 km/h się wydaję szybko, taka autosugestia chyba...
-
To one naprawdę są matowe Jak nowe Maserati... Jak siodełko? Takie garbate kiedyś dawało mi się we znaki. Bieg wrzucony jak na zjeździe w przepaść i ogień Pogratulować i jak najmniej urwanych ścieżek...
-
Pogratulować zakupu i miłej jazdy przez wiele km Co do bolących dłoni tudzież nadgarstków polecam rogi - świetna sprawa
-
Z albumu: Przeróbki, naprawy i modernizacje
Z ciekawości wcisnąłem i na tył 28" z lekkim oporem, bo poziome haki skierowane do przodu powodują zapieranie się opony o poprzeczne wzmocnienie widełek. Da się jak widać, ale z większej opony trzeba by powietrze spuszczać. Jeździć się nie da bo największa bolączka takiej przeróbki czyli HAMULCE daje się we znaki. -
Z albumu: Przeróbki, naprawy i modernizacje
Przód 28", tył 26" (a raczej 25", bo wąski slick). Cudo powstało tylko po to, żeby się przekonać jak rama zniesie duże koła, ale z zachowaniem przynajmniej jednego hamulca. I połknęła nie powiem, że nie. Rower toczy się nadzwyczaj dobrze, zyskał nie tylko wygląd, ale i prowadzi się lepiej. Jest sztywniejszy i dużo mniej chętnie traci rozpęd na krótkich podjazdach. Czuć jakby go mnie to koło ciągnęło czasem do przodu. To zalety dużych kół, ameryki nie odkrywam wiem. -
http://allegro.pl/amortyzator-sr-suntour-xcr-29-80mm-disc-i3203392382.html Tu masz nieużywany, ale czerwony to Ci nie pasuję do roweru... Ja mam ten amortyzator 100 mm skoku, a i tak nie wcisnąłem go nigdy bardziej niż na 80 mm.. Górne golenie wystają mi na 115 mm i ciekawe czy po zmniejszeniu skoku dużo by się schowały, bo może być tak, że nie wpłynie to na geometrie roweru i mógłbyś założyć bez zmiany skoku. Może napisz do tego sprzedającego, żeby zmierzył i będziesz wiedział. A totalnie moje zdanie jest takie, że jak mi ten padnie to na pewno kupię coś lepszego, bo ten pracuję nie źle, ale jest mało sztywny i ciężki.
-
Northtec Caledon wyróżnia się napędem 3x9 i hydraulicznymi tarczami na tle reszty w sumie tyle różnicy między tymi rowerami... Czytałem, że napęd 3x8 jest żywotniejszy i części do niego są tańsze, a prędko z rynku nie znikną i tak. Cross jest rowerem ścieżkowym, więc bez szaleństw hamulce V-brake dadzą radę spokojnie,chociaż przy Twojej wadze może się okazać, że będziesz musiał je co chwilę podciągać. Klocki to taniocha Jeśli chodzi ogólnie o komponenty to jest wszędzie porównywalnie, więc jeśli nie będziesz się upierał na tarcze to bierz wg ceny... Zależy Ci na wytrzymałości ramy, ale też nie można mieć obaw, że rama trzaśnie po pierwszej przejażdżce. Ramy są policzone pod odpowiednie obciążenia na pewno ze sporym współczynnikiem bezpieczeństwa, który dla ram MTB jest większy, ale to ze względu na to, że zdarza im się znosić skakanie... Do zwykłej jazdy nie wyobrażam sobie połamanej ramy ot tak... Jak Ci pęknie gdzieś to reklamujesz i z głowy, ale takie przypadki zdarzają się każdej firmie... Przecież rower nie pęknie na pół z hukiem przy 50 km/h...
-
Koledze pewnie chodziło o rower typu cross, a nie markę Kross Dalej ma dużo racji, że rama wtedy 23" i to jest rower lepszy na szuter i trasy pod względem geometrii ramy i zastosowanych opon. Najlepiej jakbyś się przejechał. 29er jest do zamiatania liści na zakrętach w lesie a cross do pędzenia polną drogą przed siebie. Jeśli chodzi o różnicę Unibike, a Northtec to Unibike nie ma na tyle lepszego osprzętu, żeby dokładać tylko po to 100 zł (lepiej kup kask). Co do jakości ram tych rowerów to się nie wypowiem. co do ich geometrii to Northtec jest krótszy o 4 cm, więc będzie zwrotniejszy, za to Unibike będzie się stabilniej prowadził na prostej (zjazdy, podjazdy) i dłuższy rower dla wysokiego może być wygodniejszy jednak.
-
Mam już ponad rok kask Northtec i wg mnie bardzo solidny i lekki do tego - niestety a raczej stety nie miałem jeszcze okazji go tak naprawdę wypróbować w działaniu. Sporo ludzi nawet tutaj na forum ma ten rower, a nie doczytałem się wielkich skarg. Polecam lekturę tematu: http://www.forumrowerowe.org/topic/120971-rower-northec-cayon-29-foto-i-odczucia/ Tutaj bardziej jest o roczniku 2012, który ma troszkę lepszy osprzęt, ale rama jest ta sama, a to podstawa. Hamulce tarczowe są mocniejsze i mają lepszą modulację siły hamowania od Vek, do tego są zupełnie odporne na warunki atmosferyczne. Bardzo łatwo się je reguluję, może ich serwis jest droższy (do tego hydraulicznych), ale klocki są żywotniejsze. Jeśli chodzi o elementy typu wsporniki, czy kierownice to nawet ZOOM'a są dość solidne tylko ciężkie. Siodełko jest tutaj akurat nie Northtec tylko San Marco tak btw
-
Ze Scott'a nikt teraz 200 zł nie spuści a nawet za te same pieniądze wychodzi delikatnie słabiej, Author ma tę zaletę, że jest przetestowany jak widać, ale też niczym nie powala a Drakary to jest totalna budżetówka. Racja, że osprzęt jest w sumie podobny i można się nawet wyglądem kierować w sumie...
-
Radziłbym przejrzeć tematy bo do 2 tys za rower znajdziesz lepiej. Chociażby to: http://tnij.org/vk4c Masz za 50 zł więcej hamulce tarczowe hydrauliczne, tył na Alivio i lepszy (?) amortyzator - za tyle amorka nigdy nie będzie dobrego ale Suntour chyba lepiej niż RST (albo i to samo.... głowy nie dam) Tutaj te tarcze to ogromna zaleta wg mnie. Osprzęt jest ogólnie grupę lub nawet 2 wyższy Dla Ciebie jako, że jesteś wysoki to 29er jak najbardziej w rozmiarze 19" lub nawet 21" - powinieneś się przymierzyć gdzieś do jakiegokolwiek roweru na wielkim kole i sprawdzić. W terenie w jakim chcesz jeździć sprawdziłby się i dobry rower typu cross, ale na szerszych oponach typowego MTB będzie Ci wygodniej (piach Cię nie zatrzyma) chociaż na asfalcie troszkę wolniej. A te kilkanaście km to zobaczysz, że na początek
-
Na gołoborzach na Łysej Górze i Łysicy śnieg topnieje jeszcze z pomiędzy kamieni i zalewa zbocza dlatego tam akurat jeszcze się nie zapuszczam, bo błoto to tylko z lepszą motywacją. A góra Chełmowa jak widać kwitnie.
-
Z albumu: Trasy i widoki
Co wjazd to szybciej i biegów jakoś więcej, a blisko to można nawet codziennie wieczorem. -
Z albumu: Trasy i widoki
Wiem, że pewnie niektórzy stwierdzą, że mało naturalne środowisko jak na ten rower, ale nie mogłem się oprzeć a cóż to:) -
A rzeczywiście Na tle linii drzwi widać dokładnie, że oba koła takie same.
-
Nie mam chyba nic z oczami i to jest 96er? Jak się jeździ z przednim mniejszym kołem? Rower pochylony to cały czas z górki?