-
Liczba zawartości
6 268 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez seraph
-
Kup więc same wąskie opony i załóż sobie na te koła co masz - szkoda kasy na całe koła nawet. Opony w rozmiarze 26x1,25 na 100% będą pasować, a mogą być też miejskie 26x1,5 lub 26x1,75 - nie ma problemu i dętki tez mogą zostać.
-
Musisz dobrać sztywny widelec tak, żeby jego wysokość odpowiadała wysokości amortyzatora, a najlepiej była niższa o 1-2 cm. Jak dla Ciebie to chyba 450-470 mm od osi koła do dolnego łożyska sterów... Przy takim widelcu rower nie straci, a wręcz zyska wg mnie. Będzie lżejszy, sztywniejszy i będzie się lżej jechało bez "pompowania" widelca. Wymiana polega na demontażu hamulców, wyjęciu starego widelca, włożeniu nowego i montażu hamulców Wszystko ze starego do nowego pasuje tylko trzeba odpowiednio skrócić rurę sterową.
-
Ooo święte słowa powyżej. Ten amory jest wiotki jak patyczek: tarcza dzwoni na zakrętach, koło odbija na przeszkodach, a na zjazdach chce się dziad podwinąć pod rower Już przesiadka na ciężkiego RS XC32 to jest niebo, a ziemia... Co z tego, że jest ciężki jak ma ślizgi plastikowe A trakcja u mnie po wymianie amorka wzrosła i to nieporównywalnie tylko trzeba go dobrze pod siebie ustawić.
-
Czemu koła? Amortyzator wiotki jak wierzbowy patyk, więc co dadzą koła? Jeśli chodzi o masę to przyjdzie na to czas... Najpierw manetki - 9 rzędowe to już Alivio będą sporo lepsze, a jeśli wyżej to dopiero od XT jest znaczny skok jakościowy. Potem amortyzator - oczywiście powietrzny i nie dla komfortu tylko dla trakcji. W sumie to może nawet przed manetkami To opony robią komfort i tutaj właśnie pochyliłbym się nad bezdętkami, ale pociąga to za sobą zmianę opon najpewniej i przydałyby się też szersze obręcze. Przeplatać nie ma sensu a tych piastach, więc nowe koła...
-
Suntour XCM jest w tagu. A tam jest w ogóle tłumik? Jak nie ma hydraulicznej blokady to w prawej goleni jest to samo co w lewej. Nie mniej jednak dość już go zaniedbałeś i pewnie nie będzie się dało już go uratować
-
Podkręć mu tłumienie powrotu po prostu - pokrętło od spodu po prawej w stronę zająca. Będzie wracał wolniej i nie stukał... Podczas jazdy to słychać? Pod Twoim ciężarem i tak nie będzie się unosił na 100%, więc stukania nie będzie i tak.
-
Przedmówca ma rację, ale nie tyle sam "amortyzator" piszczy co gumy na mocujących go sworzniach. Jeśli jeździsz w butach SPD to one też mogą piszczeć.
-
Taki Urban 29er
-
3 cm to trochę zapadnięty za bardzo. Normy normami, ale nikt nigdy nie waży idealnie 70 lub 80 kg, do tego znaczenie ma też pozycja na rowerze, bo im niżej i dalej kierownica tym bardziej naciskami na przód, a odciążamy tył - za dużo zmiennych moim zdaniem, żeby pompować na ślepo wg tabelek.
-
Nie patrz na ciśnienie tylko na SAG po prostu. Załóż sobie nawet zipa/trytkę na goleń i pompuj tyle, żeby amortyzator pod Tobą ugiął się wstępnie na 1,5-2,5 cm. Ciiężki teren większy SAG, a lżejszy mniejszy - pojeździsz to sobie zrobisz korektę...
-
Nie musisz
-
Hamulce mechaniczne skoro piszesz o lince? Możesz zwyczajnie wykręcić śrubę baryłkową przy klamce i to napnie linkę, ale to droga na skróty. Ja bym wyregulował zacisk - od strony koła jest śruba, która reguluje odstęp "stałego" klocka od tarczy i ten klocek ma być najbliżej jak się da, a odległość drugiego ustawiasz naciągiem linki. Żeby dokładnie wszystko wyjaśnić przydałoby się wiedzieć jaki to model hamulca.
-
Ja mam 184 cm wzrostu i mam L, ale oryginalnie mostek ma 90 mm, a ja sobie po paruset km zmieniłem na 110 mm mimo, że w 29er długi mostek jest niepolecany... L moim zdaniem będzie odpowiedni.
-
Jeśli masz aluminiowe klamki i szczęki z zewnętrznymi sprężynami to kup po prostu dobre klocki i już. Tektro nie jest złą marką przecież. Najlepiej takie z 2 rodzajów gumy np Kellys Dualstop.
-
Jest na pewno lżejsza i ma może trochę mocniejszą sprężynę. To jest akurat bardziej marketingowa różnica niż realna między modelami 970, a 960. Sam mam Scotta Scale 29 z 2012 i muszę powiedzieć, że świetnie mi się jeździ już od kilku tysięcy km.
-
Mimo, że XC30 to szczyt marzeń nie jest to od XCR będzie o niebo lepszy. Nawiasm mówiąc to dostałbyś go osobno za mniej niż 800 zł
-
Chodzą słuchy, że da się to przerobić kupując tłumik, który ma wbudowaną blokadę, ale czy jest sens? To jest bardzo duża ingerencja w "amortyzator"... A nie myślałeś o zmianie widelca na sztywny? Aluminiowe można kupić za niecałe 200 zł, a na dodatek zyskałbyś sporo na wadze roweru... Nawet w terenie dużo byś nie stracił.
-
[29er ?] odczucia ,spostrzezenia po przesiadce z 26cali
seraph odpowiedział robertocarlos → na temat → 29er
Tak jak już pisałem: o ile nie jest to podjazd, na którym walczymy o utrzymanie równowagi to dokładnie TAK SAMO tylko na lżejszym biegu.... 29erem dodatkowo łatwiej się najeżdża na przeszkody na podjeździe, więc jedzie się jakby lżej, ale kręci się tak samo. -
[29er ?] odczucia ,spostrzezenia po przesiadce z 26cali
seraph odpowiedział robertocarlos → na temat → 29er
Do tego bezdętki, ciśnienie nieprzyzwoicie małe i jak nie ujeżdżamy gór to amortyzator staje się zbędny - małych nierówności się praktycznie nie zauważa. 29er ze sztywnym widelcem to jest bardzo fajny wycieczkowiec jak nie lubimy trzymać się utwardzonych dróg, bo tam przegrywa z crossem delikatnie. -
[29er ?] odczucia ,spostrzezenia po przesiadce z 26cali
seraph odpowiedział robertocarlos → na temat → 29er
Ja mam 185 cm wzrostu i podjazdy w większości robi się tak samo jak na małym kole. Z tym, że przy "małym" kole wystarczyła mi zębatka 28T z tyłu, a teraz mam 36T po zmianie, bo 32T było mi mało. Podjazdy nawet po kilkanaście % nachylenia to też nie jest problem - nawet skręcać się da. A zjazdy na ogromny plus Po płaskim to tak jak wspomniał beskid: to jest bardzo szybki sprzęt. -
I nagle okaże się, że sprzęgła w bębenkach są na to za słabe i pojawi się potrzeba nowych mechanizmów.
- 11 878 odpowiedzi
-
[29er ?] odczucia ,spostrzezenia po przesiadce z 26cali
seraph odpowiedział robertocarlos → na temat → 29er
Pierwsze km są jakby cięższe, ale to kwestia przyzwyczajenia do używania cięższych biegów. Wystarczy mentalnie się przestawić na używanie lżejszych przełożeń i jeśli chodzi o włożony wysiłek to jedzie się zupełnie tak samo... Praw fizyki nie oszukasz -
Czyżby zapowiedź mody rowerowej w stylu wytartych jeans'ów? Może do tego jeszcze tylne opony z połową bieżnika...
- 11 878 odpowiedzi
-
Wszystkie te rowery są bardzo porównywalne i raczej bierz tego, którego masz na miejscu. Co do zmiany wagi to raczej nie ma bardzo opcji ustawiania. Niby pokrętło jest, ale amorek mało na kręcenie nim reaguje - ja ważę 80 kg i przy "wajchowaniu" różnica była znikoma. Trzeba się pogodzić z tym, że za te pieniądze to tylko uginacz, który co najwyżej nie pozwoli wyrwać kierownicy z rąk jak się przydzwoni w większą nierówność. Do rekreacji wystarczy nie ma co sobie głowy psuć
- 3 693 odpowiedzi
-
- do wyboru
- Dla wysokiego i ciężkiego
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Amortyzator jak Manitou prawie Szkoda, że 80 mm skoku - większość "obecnie" ma fabrycznie 100 mm tak jakbyś kiedyś chciał podmieniać, ale niektórzy twierdzą, że te 2 cm są nieodczuwalne. Cudów się nie mniej jednak nie spodziewaj i przy Twojej wadze będzie raczej mało "chętny" do pracy. Osprzęt moim zdaniem jest przyzwoity jak na te pieniądze. Rama pewnie M.
- 3 693 odpowiedzi
-
- do wyboru
- Dla wysokiego i ciężkiego
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: