Skocz do zawartości

Waza

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 454
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez Waza

  1. @@bonobo, Trochę czuję się winny Bo w kilku wpisach chwaliłem Squirta i nie wiem czy nie kierowałeś się moją opinią. Ja nadal go używam i jestem z niego zadowolony. Chociaż zgadzam się że nie jest to smar idealny. Ale idealny smar chyba nie istnieje. A jeżeli istnieje to proszę o link, od kogokolwiek.
  2. Zdjęcie ewidentnie zrobione pod sponsorów teamu, Park Tool i Finish Line. Ale niezależnie od zobowiązań finansowych pro teamów, Chris Froom, Michał Kwiatkowski czy Ritchie Porte nie siadają po treningu/wyścigu do szejkowania lub odtłuszczania łańcuchów w maszynkach, ich smarowania i mycia rowerów, mają od tego ludzi. Więc nasze codzienne problemy z napędem naszych rowerów są nieco inne. Dlatego wszyscy szukamy łańcuchowego Świętego Graala.
  3. Tak, łańcuch będzie cichszy i czystszy z czasem, kiedy wyprze stary smar i wypełni rolki i połączenia między płytkami łańcucha, ale nie istnieje idealna oliwka do łańcucha spełniająca wszystkie wymagania, żeby dobrze smarowała, nie łapała piachu, była odporna na wodę, nie brudziła, wydłużała żywotność napędu, żeby rzadko się ją stosowało.... Tak jak napisał wyżej @1415chris, używając Squirta nie będziesz miał łańcucha najczystszego z czystych ani najlepiej na świecie nasmarowanego, ale będzie zdecydowanie czystszy od średniej i dobrze nasmarowany. Używam Squirta od trzech lat w okresie od przedwiośnia do wczesnej jesieni (jesienią i zimą Rohloffa), i zdecydowałem się na niego po wielu eksperymentach z licznymi oliwkami. Mam świadomość jego ograniczeń, ale lepiej od innych specyfików spełnia sumę moich wymagań. Jest zdecydowanie czystszy od teflonowych oliwek np. czerwonego FL czy TF2 Plus, nie mówiąc o zieloym FL, Expand Wet czy Rohloffie. Nie wymaga odtłuszczania w czasie użytkowania. Nie wytrzymuje co prawda tak długo jak Rohloff, ale zdecydowanie dłużej niż czerwony FL. Również napęd nie jest tak cichy jak przy Rohloffie, raczej na poziomie świeżo nałożonego czerwonego FL, a zdecydowanie cichszy od np. ProGold. Te, jak to nazywasz grudki będą się pojawiały zawsze, ale kiedy stary smar zostanie wyparty, będzie ich mniej i będą tylko w okolicach połączenia blaszek łańcucha, nie będą rozsmarowane po łańcuchu, łatwo się je usuwa przecierając łańcuch starym t-shirtem lub papierowym ręcznikiem. Trafnie zauważyłeś że łańcuch nie chrzęści od piasku, bo po prostu nie może się dostać między płytki łańcucha wypełnione woskiem. Na pewno nie jest to specyfik idealny, ale dla mnie, przy moim nieco pedantycznym podejściu do rowerów, najlepszy z dostępnych, a raczej z tych które spróbowałem.
  4. Podstawowy błąd. Postąpiłeś jak ze zwykłą oliwką, a nie tak aplikuje się Squirta. To, że nałożyłeś dwie warstwy przed pierwszą jazdą to dobrze. Ale zostawiłeś za mało czasu między ostatnią aplikacją a jazdą. Squirt to wodny roztwór parafiny i potrzebuje dużo czasu żeby po nałożeniu na łańcuch woda odparowała ze szczelin łańcucha. Squirt dobrze działa kiedy jest suchy, najlepiej nałożyć warstwę zaraz po jeździe, następnego dnia będzie miał właściwą konsystencję.
  5. Kris, koniecznie spróbój Squirt'a w MTB, na szosie, wiadomo jest czysto i mnóstwo specyfików daje radę. Ale dopiero w MTB Squirt pokazuje moc.
  6. Kris, kurde, jak Ty to robisz że stary Squirt sypie ci się na podłogę? Ja trzymam obecnie 3 rowery w pokoju, od przedwiośnia do jesieni smarowane Squirt'em i nie mam żadnych problemów z czystością podłogi. Chociaż zgadzam się, że idealna oliwka do łańcucha, spełniająca wszystkie wymagania w realu nie istnieje
  7. Arni, znowu wkładasz komuś w usta słowa których nie powiedział. A na Twoje pytanie odpowiadam twierdząco, bo nie ma żadnego babrania się z szejkowaniem czy maszynkami do mycia łańcuchów. Po jeździe przecieramy łańcuch starym T-shirtem albo ręcznikiem papierowym, nakładamy Squirt'a i voila
  8. Nie, to nie może być kwestia szczęścia. Ja, dzisiaj wracając z treningu zauważyłem baraszkujące na niebie dwie kanie, i co? Nic, nawet gdybym miał aparat, to nie zrobił bym takiego zdjęcia.
  9. @@elkaziorro, Chłopie, ja Ty to robisz że jesteś we właściwym miejscu i czasie
  10. Przepraszam @@durnykot, za pociągnięcie tematu, ale zrewanżuję się zdjęciami roweru prawie 650b. 100% prawdy, ale.... . No właśnie, dzisiaj te granice mocno się rozmywają dzięki niewielkim modyfikacjom. Wystarczą inne opony i mamy całkowicie inny rower, oto Panie i Panowie 29er, full XC 100/100 ale jako 27.5 plus: A tutaj napisałem kilka słów o metamorfozie: https://www.forumrowerowe.org/topic/213070-oponashwalbe-nobby-nic-29x26-pierwsze-wrazenia/page-2 Chętnie odpowiem na pytania, ale w wątku o kołach.
  11. Ja jestem zwolennikiem karbonu, ewntualnie dobrze cieniowanych stalówek. I dla siebie wybrał bym Procalibra, natychmiast wymieniając z tego 9.6 klocowate koła na coś przyzwoitego w okolicy 1500g. Ale skoro jeździsz rekreacyjnie, to Superfly 6 wydaje się także bardzo dobrym wyborem. Oczekiwany komfort spokojnie uzyskasz przechodząc na system tubeless i związane z nim niskie ciśnienie opon, oraz dzięki wymianie sztycy i kierownicy na karbonowe. W Superfly też od razu wymienił bym koła
  12. I jak było? Motur i młodość były szybsze. Prawda?
  13. 2.6", większe by się nie zmieściły, ale i te to kawał gumy. Więcej o oponach napisałem w rozdziale: Koła rowerowe.
  14. Nie jestem pewien czy we właściwą galerię wklejam, bo to 29er, a i opony plus, ale koła to najprawdziwsze 650b. Dzisiaj pojeździłem i nie mogłem się oprzeć żeby nie wkleić: https://zapodaj.net/b6d7a8c33919c.jpg.html https://zapodaj.net/a91799b9115ad.jpg.html
  15. Przepraszam Panowie, nie chciałem, nie chcę rozpętać kolejnej na tym forum burzy o niczym. Napiszę tylko że określenie rzemieślnik nie jest dla mnie pejoratywne. Wręcz przeciwnie, to ktoś kto ma wiedzę, zdolności intelektualne dla tworzenia i umiejętności manualne, praktyczne żeby pomysł urzeczywistnić. Ale to też pokazuje, że nie zawsze właściwie odczytujemy intencje innych, np. ja słowa @@dao, a @@exigobikes2011, moje.
  16. Pewnie się czepiam, ale jednak widzę różnicę między najlepszą nawet masówką, a ręczną robotą wykonaną na zamówienie. Trochę jednak brak szacunku dla rzemieślnika.
  17. Nie zrozumiałem wobec tego pierwszego Twojego wpisu, cóż... Twój rower, twoje prawo. Ale ja, gdybym miał ramę od p. Rychtarskiego to bym sobie na to nie pozwolił, dlatego zdziwienie/zgorszenie.
  18. Rychtarskiego nazywasz szmelcem ?
  19. Wg. moich obserwacji tak, łańcuchy wyraźnie później się rozciągają niż np. na FL Dry czy TF2 plus Dry. Ale ja jestem skrupulant, i bardzo dbam o regularne nakładanie nowej porcji smaru.
  20. Jedna buteleczka 120ml raczej Ci nie wystarczy. Mi na ok. 11kkm szosy i MTB poszło niecałe 300ml. Przy czym ja nie smaruję co określoną liczbę km, tylko po każdej jeździe niezależnie czy to było 50 czy 150km. Nie patrz na filmiki instruktażowe producentów smarów, wszyscy leją na łańcuch bez opamiętania, chyba tylko po to żebyśmy więcej ich produktów kupowali. Aplikuje się normalnie jak wszystkie oliwki, po kropelce na każdą rolkę, różnica jest tylko taka, że Squirt wolno wnika w szczeliny łańcucha i trzeba nałożyć dużo wcześniej przed jazdą, również dlatego że musi odparować woda. Najlepiej nałożyć poprzedniego dnia przed jazdą. Przed pierwszym użyciem należy dokładnie odtłuścić łańcuch, nałożyć Squirt, odczekać do wyschnięcia, przetrzeć np. papierowym ręcznikiem, znowu nałożyć smar, odczekać aż wyschnie i można jechać. Na pierwszej jeździe łańcuch może być trochę głośny, ale już na następnych jazdach po kolejnych smarowaniach robi się już cicho.
  21. @@Domingo, jeżeli się dobrze pomierzyłeś, to masz długi tułów przy stosunkowo krótszych nogach. Przy takich proporcjach, dla zajęcia właściwej (efektywnej/komfortowej) pozycji dosyć ważna jest też np. długość ramion. Dlatego proponuję najpierw ustalić podstawowe wymagane parametry ramy, długości mostka, offsetu sztycy, wysokości siodła, dzięki czemu będziesz wiedział czy jesteś w stanie dopasować do siebie rower o konkretnym rozmiarze. Jak wcześniej napisano, najlepszy byłby bikefittng, ale kosztuje on kilkaset PLN i nie wszędzie jest dostępny profesjonalny (czyt. wiarygodny) bikefitting. Zastępczo proponuję skorzystać z kalkulatora: http://www.competitivecyclist.com/Store/catalog/fitCalculatorBike.jsp Pomiary wykonaj z pomocą drugiej osoby, najlepiej 2-3 razy i uśrednij wyniki. Taki pomiar powinien zawęzić Twoje poszukiwania. Zwróć uwagę, że na dole strony są pliki pdf z terminologią i filmik instruktażowy.
  22. Waza

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    Akurat mam rowery obu marek i są dokładnie takie jak opisałeś Canyon szosa Ultimate CF SLX stealth, fajna lekka szosa, ale o nie nachalnej urodzie. I stary MTB Cannon Taurine, obecnie po transformacji do 650b jako zimówka, nadal przyciąga wzrok.
  23. Waza

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    @@erzurum, Jak dla mnie bardzo fajna kolorystyka, żywa ale nie przesadnie jaskrawa, ale na pewno jestem stronniczy bo mam sentyment do Cannonów.
  24. Waza

    [rower] Superior carbon 2017

    Jezoo, skąd się biorą tacy i co nimi powoduje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...