Jeśli chodzi o follow me na jazdę trailową to zapomnij o mini pro4. Na ten moment tylko Hover albo Neo (ewentualnie flip…). Co do hovera, to mamy beacon (taki mały wyświetlacz, żeby było widać co dron nagrywa) i joystick, którym można latać z i bez telefonu. Tego typu dronami da się wprawdzie sterować (w neo tez FPV), ale najmocniejszą stroną jest lot autonomiczny - po prostu wyjmujesz z kieszeni, rzucasz w powietrze i leci za Tobą.
O autoidentyfikacji nic nie wiem, to raczej za kilka lat… u mnie jest wizualna identyfikacja – tzn. musiałem nakleić numer rejestracyjny – jak go zgubie albo w kogoś przywalę to wiedzą kogo mają ścigać. W DJI jest temat geofencing z tego co kojarzę, ale nie wiem czy też dla Neo.