RafalSBK

Jak już to chyba lepiej mieć więcej trakcji z przodu, chyba że chcesz podjeżdżać pod strome górki.

No za siodełko... A mi osobiście zdarzyało się na zjeździe wychylić do tyłu tak mocno, że usiadłem na oponie... Kolcowałem swoje to przednia miała jeszcze kilka mm bieżnika, ale tył całkiem łysy, a śrubki wystawały na 4mm. I pomimo tego, że śrubki się trzymały na samej oponie bez bieżnika to po przejechaniu przez lód zostawały tylko gęste nakłucia od śrubek na lodzie. Z oponą nic się nie działo, nawet po przejechaniu kilkuset metrów po asfalcie.

też sam kolcowałem, polecam użyć blachowkrętów z nierdzewki z takim małym wiertełkiem na końcu. Takie są idealne, u mnie na długość wyszło tak, że gwint siedział w bierzniku i wystają tylko te wiertełka. I koniecznie podkleić jakaś dętką od wewnątrz.

Zmotaj sobie jakis przeźroczysty wężyk (ten zakładany na kalamitke) Będziesz widział czy lecą bąbelki powietrza. Jeżeli tak to przepchaj kilka razy płynem caly układ.

Ja mam te hamulce i zalewam je odwrotnie niż na filmie. Na zacisku montuję wężyk, dosyć długi, tak żeby można było powiesic pod siodełkiem zbiorniczek na nadmiar płynu (musi być powyżej klamki) Do klamki przyręcam strzykawkę (20ml na tył wystarczy na przepchanie płynem całego układu) i wstrzykuję płyn przez zacisk - całą strzykawkę. Dokręcam kalamitkę na zacisku. Odkręcam strzykawkę. Gotowe. Kiedyś w serwisie mnie wyśmiali, że zalewam od kalmki a nie od zacisku, a sami nie umieli tego pożądnie odpowietrzyć. Całą operację przeprowadzam bez blokowania klocków. Jak chcesz to mogę porobić zdjęcia albo nagrać filmik. w Sumie osatnio wymieniałem płyn 1,5 roku temu. I polecam ATE Super Blue Racing, nawet zawilgocony ma wyższą temp. wrzenia od suchego orlenowego. ATE temp wrzenia "suchego" 320C "mokrego" 270C. Orlen DOT4 temp wrzenia "suchego" 230C "mokrego" 155C.

Szukaj w gogle i dzwoń do zakładów kowalstwa artystycznego / metaloplastyki (sam mam taki) I pytaj czy mają giętarę do rur. A jak będą mieli to powiedz o co chodzi, jak się dogadasz to powinni załatwić potrzebny Ci materiał.

Taki tam mój tłuścioszek

W boxxerze jest z duraluminium więc wątpię że po wymianie będzie tak lekka i wytrzymała jak oryginalna.

Przykładowo do swojego boxxera kupiłem gąbeczki do Tora, Recon, Revelation, Reba, Argyle, SID, średnice mają takie same, ale są 3 razy wyższe, więc z 2 takich gąbeczek wycinam sobie 6 szt do boxxerka Może gąbeczki z innych amortyzatorów podejdą. Gąbeczka chyba więcej w siebie wchłonie oleju niż filc, tak mi się wydaje. Można spróbować wyciąć z jakiegoś większego kawałka gąbki o podobnej strukturze. dobry i ostry nożyk i powinno się udać. Wiem że boxxery z przed 2009 miały gąbeczki nasączane olejem, a nowsze po 2009 już nie mają gąbeczek, tylko pomiędzy i na uszczelki kurzowe i olejowe napycha się smaru. Ostatnio się zastanawiałem, jak by tak wyrzucić gąbeczki i po prostu napchać pomiędzy uszczelki jakiegoś super śliskiego smaru. Ciekawe co by na to amortyzator powiedział?

Więc przy oleju zostanę, a żeby nie szlo go za dużo to płucze je w zakrętce ze słoika, i tak ze 3 razy wymieniam olej i je wygniatam. Do tej pory nasączałem je w oleju 15W Motula, ale do następnego serwisu kupie ten fluid od foxa, tak z ciekawości.

To przebieg w zjazdówce, serwis to 15 min, RS'y się przyjemnie serwisuje, a amortyzatorek odwdzięcza się za to bardzo płynna pracą. W benzynie gąbeczki nie puchną?

Spowoduje, a im bardziej nieszczelne są uszczelki kurzowe tym bardziej to spowoduje, dla tego nie używaj brudnoksa! zamiast brunoxa posmaruj lagi amortyzatora olejem do amortyzatorów i rozsmaruj go palcem, pouginaj amortyzator i zetrzyj brud. i tak ze dwa trzy razy. Olej wyciąga brud tak samo jak brunox. A pamiętaj że olej na gąbeczkach ma wpływ na prace i żywotność amortyzatora. Im częściej nasączasz gąbeczki i czyścisz uszczelki kurzowe tym dłużej będziesz miał powłokę na lagach. osobiście robię od 100 do 200km rocznie i w tym czasie średnio trzy razy wymieniam olej w dolnych lagach + czyszczenie gąbeczek i uszczelek. A do tego raz na rok wymiana oleju w tłumiku + wymiana o-ringów.

Najłatwiej i najszybciej po prostu je powygniatać w czystym oleju. One nie maja być tylko nawilżone olejem, one mają rzygać olejem, a najlepiej jakimś gęstym np. redrum od rock shoxa, albo float fluid od foxa

Puklus, tylko nie używaj rozpuszczalników z acetonem, bo możesz potem gąbeczki nie odzyskać. Ogólnie lepiej nie używaj do tego rozpuszczalników, bo to że gąbeczka wraca do swoich rozmiarów, nie oznacza że nie staje się przez to bardziej krucha, i łatwiej się strzępi. Już lepiej alkohol jakiś np. izopropanol

powyciskaj je w pojemniku z olejem

Puklus jak z tym przedłużeniem sterówki, bo sam jestem ciekaw.

headlock zawsze cos pomoże, ale nikt raczej nie napisze że to będzie w 100% bezpieczne. A nie myślałeś żeby dać ramę do jakiegoś zakładu gdzie by przyszlifowali główkę ramy po 1mm z góry i dołu, zawsze by pomogło. Chyba że szkoda Ci ramy, albo nie ma co zebrać. Ostatnio w miejscowym serwisie widziałem taki patent, tyle że sterówka sięgała na 1/3 mostka: do sterówki wbita gwiazdka potem ciasno wbita rurka, która weszła w śr sterówki, tna taką głębokość żeby dotknęła gwiazdki, na nią nabity kawałek sterówki do przedłużenia ok 2cm. Następnie rurka wewnątrz sterówki wraz z tym kawałkiem przedłużającym sterówkę zostały docięte. U Ciebie brakuje pewnie 4 5mm? Jak byś przedłużał to dobrze by było żeby sterówka wystawała ze 2cm ponad półkę, masz mostek przykręcany do półki? http://1.bp.blogspot.com/_HxzGQ65sK2A/TIkqF5reb-I/AAAAAAAAA70/1bTxIvfjFdc/s1600/Hot+Legs+141.jpg Mógł byś zrobić jak na tym zdjęciu, że nad mostkiem dajesz jeszcze podkładkę na 2cm i wtedy mostek ją ściska po bokach.

uważaj na banana za brak zawiasu w temacie

Spróbuj ja odkręcić gdy ktoś mocno naciśnie na przód roweru, chodzi o to aby sprężyna docisnęła popychacz do dołu lag. Czasami w plastikowym popychaczu (cozagówno jak by nie mogli zrobić popychacza ze stali) wyrabia się gniazdo na mosiężną tulejkę z gwintem. Też tak miałem.

rura ma wewnętrzną śr 18mm w korku ze śr grzybka 22mm, śr listków wynosi 21mm listki na korku uginają się od 1 do 2mm na stronę od tych 21mm odejmujesz tyle co się wyginają listki pod grzybkiem czyli od 2 do 4mm. wychodzi 17 do 19mm Więc jak byś kupował te zaślepki to z śr grzyba 22mm Używam ich na co dzień więc myślę że się nadadzą

to je to samo co w linku ode mnie, i w taki sam sposób podają wymiary (śr grzybka) do profila Ø 22 mm - ten wymiar by się nadawał Jeżeli chcesz go wyciągać to może kup kilka, bo te listki lubią się wygniatać przy wyciąganiu

Jaka ma średnicę? może być ciężko znaleźć oryginalną, ale może podeszło by coś z tego: http://www.astel.net.pl/oferta/produkt/89/680/Zaslepka-okragla-seria-Dzo.

Jak go ugniesz to odkręcając korek wystrzeli ci w twarz (ten korek oczywiście) Poza tym daj mu smaru, a nie oleju

Chodzi Ci o olej do smarowania goleni? Tłumika nie rozbierałeś? tu jest manual do duka air, ale w dolne lagi wchodzi tyle samo oleju http://www.birota.ru/manuals/rockshox/service_guides/02_04DukeAirServiceGuide.pdf W dolne lagi lejesz 10 do 15ml oleju 5W (obrazek 26)