RafalSBK

Elo, czy wie ktoś gdzie dostanę zestaw o-ringów do takiego dampera? Mam wszystkie pomierzone, ale niestety nie są to jakieś standardowe wymiary i większości nie mogę znaleźć. Szukałem w sklepach hydraulicznych i na allegro. Może ktoś polecić jakiegoś dystrybutora takich uszczelek albo serwis który mógł by je sprzedać ??? Pozdro

Elo. ja również mam pytanie dotyczące splice comp, a mianowicie, ile oleju wlać do tłumika? I czy dolne lagi zalać motulem 15W czy dać smaru?

Bo poszło z komory, ale nie znikło tylko poszło sobie do innej komory. Serwis z wymianą uszczelek powinien pomóc.

Z gąbkami to chyba warto było by dać nowe, a resztki starych gąbek wyskrobać, przykleiły się bo być może ktoś umył dolne lagi rozpuszczalnikiem i wsadził gąbki zanim wyparował. Jeżeli uda Ci się je umyć to nie będzie tragedii jak je założysz. Umyj je wygniatając w oleju do amortyzatorów, kilka razy zmieniając olej. A popychacz od sprężyny będzie taki mokry, bo tam nie ma uszczelnienia, a sprężyna jest smarowana tym samym olejem co dół lagi, więc to bez znaczenia.

Przykładowo Rs boxxer przed 2009 miał lagi 32mm, a po 2010 były z 35mm i każdy myśli że są sztywniejsze wytrzymalsze i takie tam, a prawda jest taka, że te węższe 32mm lagi mają 2 razy grubszą ściankę. Więc sama średnica to nie wszystko. XCR ma stalowe lagi z anodą, która schodzi po sezonie. A RS s tego co kojarzę aluminiowe z dużo lepszą powłoką.

zmień klocki na półmetaliczne. 4:30

Miałem suntoura, a teraz mam rockshoxa. Często robię serwisy takich amorków i zdecydowanie polecam RockShoxa

Ja korzystałem i działa

Nie wiem czy po prawie miesiącu się przyda moja odpowiedź, ale rzadko tu bywam. jeżeli 400x2,75 jest za miękka, to kup 500x2,75

Udało się !!! Ale dopiero za trzecim razem. Okazało się, że trzeba go było składać w kąpieli olejowej, w misce z litrem oleju... A w okolicznym serwisie mówili, że część z olejem jest nie rozbieralna i że nie da się wyjąć iglicy... Dzięki za pomoc.

Stary VS Nowy olej Jeden i drugi to olej Rock Shox'a 5W, taka sama ilość. W tym używanym pływa sporo opiłków i kawałki uszczelek i wentylka.

Obrzygał mnie olejem wczoraj, myślałem, że jak spuszczę powietrze z IFP to będzie ok, ale część powietrza z IFP musiała się przedostać do oleju i tam została. Sekcja zwłok wykazała, że kapselek IFP przesunął się na samo dno i pogiął wentylek od komory IFP. wewnątrz sporo kawałków uszczelek, a olej ma kolor ciemno brązowy metalik. Teraz jeszcze wiem, że nie obędzie się bez odkręcenia popychacza tłoczyska od oczka z regulacjami. Więc muszę jeszcze wyrzeźbić miękkie szczęki żeby chwycić popychacz. Jak skończę to wrzucę zdjęcia.

Klucz bez problemu dorobię pod wymiar, uszczelka z podkładką obraca się niezależnie od nakrętki z otworami. A z IFP najwyżej oblicze sobie objętości komory i popychacza tłoczka, porównam z moim innym damperem, w którym znam głębokość osadzenia IFP. jakiś punkt odniesienia przynajmniej mam.

Mam już dorobiony wentylek do komory IFP. Jednak zawór presta z igłą do pompowania piłki nie zadziałał. W MC 3.3 są inne gwinty, na szczęście znalazłem w magicznej skrzynce odpowiednią narzynkę. Tak to wygląda: I teraz nie jestem pewny jak się do tego dobrać. Jak również bardzo ciekawi mnie co ma w środku... Czy dobrze kombinuję, że teraz będę musiał dorobić kluczyk i odkręcić nakrętkę z czterema otworami??? I na jakiej głębokości osadzić kapsel IFP? długość dampera 165mm i 36mm skoku. Ciężko cokolwiek znaleźć na necie o tym damperze, jedynie serwis komory powietrznej na jakimś włoskim filmiku na YT, a o serwisie samego tłumika nic nie znalazłem. Z resztą... Ciężko to opisać, to trzeba zobaczyć:

Czyli tak jak myślałem, że bez dorobienia wentylka do IFP się nie obędzie... Teraz się dokładniej przyjrzałem temu damperowi, jest na 100% zapowietrzony. Blokada działa dopiero od polowy skoku, jak również do połowy skoku słychać pokwik, a powyżej połowy skoku jest już cisza. Więc zabiorę się za serwis, jak by co to ktoś pomoże poradą? Czy można już teraz stwierdzić które uszczelki trzeba będzie wymienić? Damper nie był serwisowany już co najmniej 2 lata.

Elo. Czy wasze MC 3.3 też są takie głośne przy powrocie? Mój kiedyś nie był taki głośny, tłumienie pracuje tak samo jak wcześniej, wszystkie regulacje działają. Nie wiem czy damper nie wymaga już serwisu. Jeżeli tak to czy da się go zrobić samemu lub jaki może być jego koszt? Proszę o szybkie odpowiedzi. Pozdrawiam.

może użyj metalowego wyciorka żeby wytrzeć luźną rdzę od wewnątrz, a potem zabezpiecz środkiem do rdzy o nazwie cortanin, zatrzyma on proces rdzewienia. http://allegro.pl/organika-cortanin-f-0-5l-antykorozyjny-500ml-i5308193087.html

A ja robię szejka w rozpuszczalniku, a potem drugiego szejka w oleju i wtedy wiem, że olej dotarł wszędzie, potem zawijam łańcuch w szmatkę i rzucam kilka razy na stół, żeby nadmiar się wytrzepał. A wy szejkujecie tylko w rozpuszczalniku i potem nakładacie olej?

Sam też podrążyłem temat samosmarujących łańcuchów i znalazłem taki opis: "Tuleje łożyskowe wykonane są w technologii prasowania i spiekania proszków metali (brąz żelazo itp..) z dodatkiem grafitu Po spiekaniu powierzchnia ślizgowa jest kalibrowana celem nadania gładkości docelowej. Następnie nasącza się je próżniowo olejem, oddawanym w czasie pracy do szczeliny ślizgowej. Mikroporowata struktura tulejii ślizgowej nasączona olejem pozwala na wytworzenie klina samo-smarowania hydrodynamicznego. Zależnie od zastosowania stosuje się takie dodatki jak dwusiarczek molibdenu, grafit oraz przeciwutleniacze." Czyli jest to technologia podobna do tej na lagach w amortyzatorach z wyższej półki (anoda uszczelniana smarowidłem, zamiast barwnikiem, np Rockshox, Fox). I jak się już wytrze to proces zużycia przyśpieszy.

Ogólnie chciał bym dostać taki środek, który używa YBN do swoich łańcuchów, prawie rok temu kupiłem http://allegro.pl/lancuch-ybn-s8010cr-8-speed-spinka-super-jakosc-i5155633290.html Był on nasmarowany czymś fabrycznie i dopiero po tej zimie zaczął skrzypieć, chociaż nie posiada żadnych śladów korozji, czy chociaż by zmatowienia. Na aukcji opisali ten środek smarny: SFL (Self Lubricating) – powłoka teflonowa zabezpiecza przed rdzą I właśnie o coś takiego mi chodzi, bo łańcuch po rozpakowaniu był praktycznie suchy (w dotyku był bardziej jak nawoskowany), od nowości przesmarowałem go raz (właśnie wczoraj) do tej pory nie lepił się do niego kurz i dopiero gdy tej zimy dostał sporo błota i wody to zaczął skrzypieć. Czy da sie w ogóle kupić taki środek? czy "Self Lubricating" jest to jakaś specialna powłoka nie do podrobienia i nie do kupienia?

Elo. zastanawiam się nad zakupem oleju do łańcucha do zjazdówki (jedynie suche warunki, sporo kurzu) I przeglądając allegro znalazłem 3, które przykuły moją uwagę: Jakiś antystatyczny: http://allegro.pl/smar-do-lancucha-expand-antistatic-extra-dry-100ml-i5091605642.html Ten ma teflon i nawet kojaże tego producenta: http://allegro.pl/olej-finish-line-120-ml-drylube-suche-warunki-i5164102686.html A tutaj cisną na kozaka i ich olej "działa nieco inaczej niż inne suche smary" i smaruje ze smakiem: http://allegro.pl/olej-do-lancucha-chain-juice-dry-130ml-i5120519851.html Wolał bym aby łańcuch był naprawdę suchy i nie przylegał do kurzu, Jednocześnie nie chcę wydać zbytnio gotówki. A może poprostu olej do prowadnic? Do tej pory używałem oleju Motula Fork Oil 5W

rozbierz, wyczyść i przesmaruj, tyle w temacie, z resztą ten problem był już poruszany nie raz. Jak nie wiesz jak rozebrać to poszukaj na forum.

Pozatym jak się najedzie na kamień wystający ze śniegu, to podejżewam, że mogło by upuszczaś troche mleczka. Te wkręty dosyć mocno pracują, pod obciążeniem u mnie kładły się na boki jak najeżdżałem na kamienie czy asfalt.

https://www.youtube.com/watch?v=L61o8X73YsE&feature=youtu.be z lodem też sobie poradzi 360 śrubek montowanych taką samą techniką jak u autora tematu. Wkręty z nierdzewki, mają już dwa sezony za sobą, ani śladu rdzy i nadal są ostre.