Mateusz30
Użytkownik-
Liczba zawartości
750 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez Mateusz30
-
Otwór na alkohol. Potem pijesz przez słomkę. Dwa, bo jak po pijaku urwiesz gwint, to zawsze możesz dostać się dugim.
-
Pół życia przejeździłem singlami i nadal jeżdżę regularnie na jednym od 5 lat. Aktualnie śmigam na singlu, na szerokim łańcuchu. Nie ma żadnego znaczenia, jak szeroka jest zębatka. Zużyty łańcuch zje każdą tak samo szybko. Natomiast trwałość singlowej zębatki jest zupełnie podobna do trwałości kasety, bo w przypadku kasety jeździ się zwykle na kilku przełożeniach, a na singlu na jednym. W obu przypadkach może wytrzyma 5 łańcuchów, może 6, a potem zwyczajnie nie przyjmie. Za każdym razem jak trochę przegapiłem moment wymiany łańcucha kończyło się wymianą zębatki w singlu. Więc kolego obstawiam, że albo w życiu singlem nie jeździłeś, albo po prostu jeździsz typowo turystycznie bez obciążeń i możliwe, że wtedy starcza na dłużej. Mam kilku znajomych, co katują single podobnie, jak ja i wszyscy mają takie same doświadczenia. Trwałość napędu singla większa, to bajki. Na singlu na podjazdach stajesz w pedałach i przypierdzielasz ponad 1000Wat. Kiedy na kasecie w zasadzie zawsze jedziesz na siedząco. To oczywiste, że łańcuch w singlu jest dużo mocniej obciążony i nie ma szans na większą trwałość.
-
Jeśli jeździsz do pracy przez góry, to dobry wybór. Jeśli dojeżdżasz przez miasto, to kup coś bardziej pasującego do miasta. Rower typu cross na szosowych oponach. Przez las też przeskoczy, a nie będzie Cie irytować na co dzień. Jeśli chcesz coś lepszego, to zwyczajnie musisz wyłożyć 2x tyle kasy. Od tej kwoty zaczynają się sensowne rowery.
-
XL za duża. 19tka - 20tka dla Ciebie. Poza tym nie powinno się jeździć na sztycy maksymalnie wysuniętej. Trzeba było kupić dłuższą sztycę po prostu. Poza tym ramy pękają. Jest to normalne.
-
[Scott Metrix 20 2020] Gravel z prostą kierownicą?
Mateusz30 odpowiedział Lunarboy → na temat → Gravel/Przełajówki
Jeżdżenie alu rowerem na wąskich oponach po szutrach, to będzie tortura. Jeśli chcesz jeździć po gorszych asfaltach i offroad tylko jako krótka dojazdówka, to kup szosę endurance. W zasadzie teraz większość szos to endurance. W tym budżecie możesz mieć canyona. -
[Gravel] Cztery modele do zaopiniowania
Mateusz30 odpowiedział niedzielnyturysta → na temat → Gravel/Przełajówki
Zanim coś kupisz, pożycz od kolegi alu przełaja. Zrób 50km po lesie i powiedz mi wtedy, że tego chciałeś. Gwarantuję, że wybijesz sobie z głowy taki zakup. Szukaj rowerów ze stalową ramą. -
[przełaj VS gravel] Prośba o radę w doborze niedrogiego roweru
Mateusz30 odpowiedział adam198608 → na temat → Gravel/Przełajówki
Gravele powinny być tylko i wyłącznie stalowe. Różnice w geometrii między przełajem, a gravelem sprowadzają się głównie do wysokości suportu. W przełajach jest dużo wyżej. Natomiast w samych gravelach różnice w geo potrafią się znacznie różnić. Nie sądzę, żeby warto się nad tym zastanawiać pod względami innymi, niż praktyczne. Najważniejsze cechy gravela: 1) 5 lub więcej mocowań na bidony bagaż itp. Baaardzo wygodne. 2) Duży sloping, żeby można zamocować dużą torbę podsiodłową. Dlatego dla mnie ramy klasyczne z klucza odpadają. 3) Miejsce na opony minimum 36mm. Po wielu testach szutrowo terenowych mogę stwierdzić po doświadczeniach znajomych i własnych na trasach po 200km na raz, że zarówno przełaje, jak i gravele sprawdzają się w tych samych zastosowaniach pod warunkiem, że są stalowe. Aluminium i węgiel w tego typu zastosowaniach to zło i nie sprawdza się. Sprawdzane w tych samych warunkach, rower przy rowerze. Stalowa rama to uśmiech na ustach, alu, czy węgiel to przekleństwa przez całą drogę i wypadające z oczodołów gałki oczne. I nic tego nie zmieni, ani nie naprawi. Jadąc rower w rower widać po człowieku na stali, że się cieszy i uśmiecha, człowiek na alu, czy carbo się trzęsie i wykrzykuje przekleństwa, mówi, że już nigdy więcej nie wsiądzie na przełaja (za 10 patyków). Można dostosować rower z 2 bidonami do wożenia zapasów. Ale nie da się naprawić braku komfortu w przełaju aluminiowym za 10 patyków. -
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
Mateusz30 odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Bo ruda to taki mit. Wziął się zapewne z tych wszystkich 60 letnich ram leżących po szopach i gnijących. Potem ktoś to kupuje i po 1000km pęka. Sam to przerabiałem. Jeżdżę na pompce 5 rok. Całe zimy przelatane w offroadzie. Myta raz na pół roku albo wcale. No nie ma nigdzie korozji. Ruda nie atakuje rowerów leżących w suchym ciepłym pomieszczeniu. Jeśli zostawisz rower w szopie nieogrzewanej, to w naszym klimacie będzie rudy po kilku miesiącach. Skraplanie wilgoci itp. Natomiast, żeby wygnił na tyle, żeby pękł, to trzeba pewnie 20 lat lub więcej. Kode też przelatany zimą w soli. Nigdzie nie ma śladu rdzy po 2 sezonie. -
Nie przyjmie. Wystarczy za mocno przekroczyć 0.7 rozciągnięcia i zębatka nie przyjmie nowego łańcucha. Nie wiem po co siać takie informacje. Blat też się zdeformuje również i oczywiście jeśli nie będzie ujechany za mocno, to przyjmie łańcuch, ale doprowadzi do szybkiego jego zużycia. Albo jeździsz na jeden łańcuch do śmierci napędu albo zmieniasz po rozciągnięciu do 0.7.
-
Ośki są na sklepie i wystarczy dorzucić do zamówienia.
-
Szersza kierownica nie sprawi, że będziesz miał mniejszy nacisk na dłonie. Będzie jeszcze większy bo zanurkujesz głową. Żeby było wygodniej musisz podnieść mostek. Jedyny sposób, to kupić NOWY widelec z długą rurą sterową, zestaw podkładek i dać mostek jak najwyżej. Chyba jest logiczne, że jak tylko rozszerzysz ręce, to mocniej zanurkujesz. Za 450 były ostatnio powietrzne suntoury na alledrogo. Jednak nie spodziewaj się cudów. Ta rama jest zwyczajnie dla Ciebie za mała.
-
mnie to wygląda na ramę 21" zgadłem? Mam 191cm i jeżdżę na Cube carbonowym rama 23" z mostkiem 9cm. Nie wierze, żebyś dał radę się na moim rowerze pomieścić, bo dla mnie ona jest w sam raz, a mogła by być dłuższa zdecydowanie w przypadku, gdyby mi zależało na bardziej agresywnej pozycji. Ogólnie rzecz biorąc sytuacji nie da się uratować. Możesz przedłużyć sterówkę przy pomocy przedłużki firmy BBB. Ale to nie jest rozwiązanie bezpieczne. Trzeba kupić widelec i nie obcinać rury sterowej, dać mostek 12cm z wzniosem dużym. Wszystko to półśrodki, bo Cube nie robi ramy dla Ciebie. Jak zresztą inne firmy również Zasadniczo przy Twoim wzroście musisz iść w ramy Customowe. Jest kilka firm w PL, co się tym zajmują. W granicach 5000 bez problemu przygotują coś pod Ciebie.
-
[Android] Najlepsza apka na rower ? mapy, nawigacje itp
Mateusz30 odpowiedział adriel → na temat → Akcesoria rowerowe
1) google maps 2)locus pro -
Wał kardana jest rozwiązaniem nie nadającym się do roweru z powodu sporej ucieczki efektywności. Na takie straty można sobie pozwolić tylko mając silnik. O skomplikowaniu i wadze nie wspomnę. Najlepszy rower na codzienne dojazdy to singlespeed lub ostre koło. Jest lekki, prosty w obsłudze i serwisie. Posiadam single speeda przełajowego i ze względu na swoją prostotę jest to mój ulubiony rower. Co do kosztów i obsługi. W singlu co 200k agresywnej jazdy trzeba podciągnąć łańcuch. W rowerze z przerzutką nie robisz nic, aż do wymiany łańcucha lub napędu. Czyli 1000km lub więcej km. Koszt łańcucha dobrego jest taki sam lub podobny w obu rowerach. Kaseta wytrzyma więcej, niż pojedyncza zębatka z tyłu. Blat też nie jest za darmo. Koszty są w moim przypadku zbliżone. Wszystko zależy na jakich podzespołach się jeździ.
-
Bootzipper ma geo sprzed epoki dinozaurów. Nie można do niego zakładać amora, bo nie będzie jeździł. On jest tylko pod sztywny i tylko ten krótki fabryczny. Inbread nie jest już produkowany, również ma starą geo, ludzie piszą o problemach z elastycznym tyłem. Czytaj ocierają klocki, jak staniesz w pedałach. Ale ogólnie porządna rama. Każdy Ci powie co innego. Moim zdaniem w mtb warto zakładać amortyzator z przodu. Chyba, że masz kilka rowerów i jeden sztywniak ma być do jeżdżenia po płaskim. Jeśli będziesz jeździł czasem po górach, to amortyzator jest niezbędny. Nie ma sensu się oszukiwać, że bez będzie lepiej. Jakie ramy można polecić stalowe do Twoich zastosowań: kona robi 2 trail i enduro ritchey robi jedną XC on one Big Dog 120-130 skoku. Co do opłacalności. Generalnie nie opłaca się rowerów kupować. Jeżdżenie autem małym na gaz jest tańsze w przeliczeniu na km. Napęd tylko 1x coś tam ma sens w mtb. 1x11 można tanio złożyć i eksploatować i starczy zupełnie. 1x12 jeśli na wypasie.
-
Cube powinieneś brać 21. 19 będzie za krótka.
-
[Gravel] Gravel do 4500 - wasze polecenia
Mateusz30 odpowiedział hihimon → na temat → Gravel/Przełajówki
Gdzie chcesz tym rowerem jeździć. Bo gravel nie jest universalny. To rower, który ma służyć do długich tras. Universalny to może być hardtail XC i dla 99% ludzi to lepszy wybór. Bo można latać po asfalcie, pojechać maraton i w góry, czy do lasu. Gravel nie nadaje się do lasu jest tam męczący, nie nadaje się w góry i na maraton też bez sensu. Gravel ma służyć do wygodnego podróżowania szutrami i asfaltem. -
Jeżdżę stalowym przełajem bez biegów po trasach maratonów mtb. Nie wiedziałem, że tak nie wolno, bo będzie trzęsło. Przestanę i kupię trekinga z amorem. Znajomy w zeszłym roku zjeździł single pod smrkiem sztywniakiem na oponach 2.0. Na zajęczniku był TOP 20 w dół. A do zjechania z drogi proponujecie rower z amorem z najniższej półki. Rady roku.
-
Można się męczyć ze składakiem albo kupić jak normalni ludzie ostre koło i mieć frajdę z jazdy. Po zdjęciu przedniego koła wchodzi do każdego samochodu, a czas na rozłożenie składaka nie jest krótszy, niż zapięcie koła. Składak waży tyle, co księżyce Neptuna, małe koła są niebezpieczne na dziurach, za miasto wyjazd tym to porażka. Ostre będzie poniżej 10kg i da radość z jazdy. Na ostre można wyrwać gimnazjalistkę, na składaka najwyżej bezdomnego, jak go przekupisz winem.
- 9 odpowiedzi
-
- miejski
- rower składany
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Sturmey archer to najtańszy szajs. Od miliona lat nie robią tego Brytyjczycy. Ukręciłem w singlu na pierwszy wyjeździe. zrobiona z plasteliny. Kup lepiej starą 105 z lat 90tych, suport na kwadrat najdroższy jaki znajdziesz i będziesz mieć spokój na całe życie. Jeżdżę 5 rok na suporcie na kwadrat wyścigowym suntoura. Przełajem sscx w gnoju, soli i zimie. I nic się nie dzieje. Race kingi to najbardziej szmaciane ze szmacianych opon. Do 100 pln ciężko o dobre opony. Żeby nie ciągnęły na asfalcie i latały w terenie, to w zasadzie trzeba wyskoczyć z 200pln za sztukę za coś gravel dedykowanego. WTB horizon, czy coś z bieżnikiem, jak panaracer king. Mam obie i obie super.
-
Typowe pęknięcie po niedolocie z tyłkiem na siodle. Ewentualnie rowerzysta 120kg+++
-
Wchodzisz na stronę schimano, szukasz manuala do przerzutki i dopasowujesz do swojej ramy i potrzeb. Google nie boli. To zajmuje maks 30sekund łącznie z czytaniem. A sam zakup przerzutki to pikuś. Zainstalowanie jej i regulacja, to już gruba sprawa. I tak nie ogarniesz na bank. Lepiej udaj się do serwisu. Ograniczysz sobie frustracji. Żeby się tego nauczyć trzeba poświęcić kilka godzin na oglądanie tutoriali i czytanie. Lepiej sobie odpuścić i pojechać do sklepu.
-
W porównaniu do linek poprowadzonych zewnętrznie jest problematyczna. Mam kilka rowerów, gdzie linki są zewnętrzne i wymiana jest banalna. Poza tym pełne linki są zasadniczo całkowicie odporne na warunki zewnętrzne i to jest kluczowe.
-
Jeździłem na kilku tanich i chińskich ramach carbo. Nie ma różnicy między alu, a tanim carbo. W podobnej kwocie kupisz coś w bike discount de. Warto. Przy bezpośrednim porównaniu szkoda każdej złotówki na chińczyka. A ceny się niczym nie różnią. Jak zamówisz ramę w chinach na 100% dostanisze cło antydampingowe 50% i na to VAT 23%. Szkoda zachodu. Także chcesz carbo, to kup firmowy. Szkoda kasy na szajs. Inwestycja płaci Ci gotówką. Więc rower to zabawka, studnia bez dna, a nie inwestycja. Zewnętrzne linki są lepszym rozwiązaniem. Docenisz, za każdym razem, jak co kilka miesięcy będzie wymieniać linkę od przerzutki. Ból dupy ogólnie i zabawa z odkurzaczem. Bez sens i bzdura.
-
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
Mateusz30 odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
W tej chwili Ardent 2.4 na obręczach 25mm wew. w górnych widełkach 2cm luzu w najwęższym miejscu w dolnych 13mm luzu. Opona 2.6 wejdzie i jeszcze parówki się zmieszczą. U mnie docelowo 2.5 będzie na obręczach 35mm, więc zapas konkretny zostaje. 2.8 to wejdzie, ale raczej tylko 650b. Sorry za brak parówek.