Skocz do zawartości

krism4a1

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 821
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    14

Zawartość dodana przez krism4a1

  1. Z samego opisu sprzedawcy NIC nie wynika, bo brak precyzyjnego określenia typu/modeli amortyzatorów. Trzeba takiej informacji, żeby sie zająć zabawą w znajdź różnicę: 2 = 38 zębów 6 = 15 zębów Jeśli tak to musiałbyś mieć kadencję 107 obrotów
  2. Trzeba porównywać konkretny typ, nie model. Nex'ów jest z 15 rodzajów To samo piast
  3. Zęby nie są takie kruche jak by się wydawalo. Parę lat temu przeleciałem przez kierownicę nawet nie amortyzując rękoma, uderzenie twarzą w asfalt. Zlamany nos, potężny krwiak na czole, porozcinane wargi i wszystkie zęby całe. Od tego czasu jeżdżę wszędzie w kasku
  4. I znowu się zacznie...to nie żadna regulacja twardości, tylko regulacja napiecia wstępnego. I działa. Tylko trzeba podejść do tego jak do regulacji napięcia a nie twardości
  5. Charakterystykę geometrii mozna dość łatwo dopasować manewrując długością i kątem nachylenia mostka. Ja jesszcze bardziej swojego uszosowiłem: mostek 120 mm minus 6st. Skracając mostek i podnosząc na + kąt poprawisz jego zwrotność
  6. Rowery jeszcze bardziej sie upodobniły, w stosunku do roku poprzedniego Lazaro otrzymał w "standardzie" blokowany amortyzator i choć to dalej jeden z najniższych "markowych" modeli to jest to najwieksza zmiana. Nie lekceważył bym tych czarnych szprych to też duża zmiana na +, "stare" ocynkowane po pierwszej zimie wyglądały jak psu z gardła wyrwane, malowane na pewno wytrzymaja dłuzej (przynajmniej z zewnątrz). Zmiana mostka i kieownicy też wizualnie dala dużo, choć dalej to są właśnie "te" tańsze części. Moim zdaniem ten rower aż prosi się o wymianę mech. korbowego na grupę Alivio.
  7. Znacznie - nie, ale delikatnie, w szczegołach pewnie tak. Lazaro, czy Kands t takie hybrydy, dobrych sprawdzonych części z typowo marketowymi, czy najtańszymi w swojej klasie. Jak dla mnie (posiadacza Lazaro) to dobre bazy do upgradu pod swój niepowtażalny styl i potrzeby.
  8. Co to za licznik, że nie mozesz dopasować uchwytu? Wydaje się nieprawdopodobne. Ja swój licznik na tej samen podstawce montowalem na kierownicy i mostku (pewnie różnica średnicy 2x)
  9. 50 Nm oznacza przyłozenie na końcu dźwigni (klucza/rurki) o długości 1 m ok 5kg, lub ok 10kg na długości 50 cm, 20 kg na długości 25 cm. Tak dla wyobraźni.
  10. Gdyby to sie stalo przez odkręconą w eksploatacji śrubę to najpierw czułbyś jak lata korba na kwadracie. To musiał być błąd montażu - ktoś krzywo nasunął korbę na kwadrat (nie do styku metalicznego) i dokręcił na siłę. Później już tylko to "poprawiłeś" cisnąc na pedały. Korba będzie się przz dłuższy czas luzowała i trzeba bedzie to dociągać, Obiawia się to najczęściej skrzypieniem podczas pedałowania. Ale przy tym połączeniu też nie mozna stosować takiej niograniczonej siły, raczej z wyczuciem, moment dokręcania (nie pamietam teraz dokładnie) ale znowu nie jest taki duży)
  11. Prawidłowo się nie da, ten model Alivio jest 9-cio rzędowy, w całym zakresie nigdy nie bedzie prawidłowo działać tak jak 8-nio rzędowa, nie z łańcuchem 8.
  12. Jeśli Maestro jest bliźniakiem geometrycznym Lazaro Integrala, a prawdopodobnie jest tak. To moja odpowiedź jest taka : moim zdaniem od początku jest spieprzona geometria, albo przednia przerzutka Alivio jest źle dobrana, o ile na początku jest ok, to po wyłapaniu minimalnego luzu już nie da się jej bezgłośnie ustawić. Ja przerabialem korbę Alivio (na kwadrat) różne łańcuchy i nic. Pomogło tylko wymiana przerzutki na Deore LX i łańcuch 9-cio rzędowy HG 53. teraz regulacja zajęła 3 min. i jest cisza.
  13. Jak pisałem wcześniej rumak wzbogacił się w nową zmieniarkę z przodu Deore LX Do tego 9-cio rzędowy HG53
  14. Dlatego przeszedłem na Hollowtech II i zostawiłem problem za sobą. Ze zdjęcia wygląda jak by było to od środka posmarowane smarem, było tak? Jeśli tak to jest to błąd montażowy, osi kwadratu nie wolno niczym smarować, szczególnie w kombinacji z aluminiową korbą - można osadzić ją za głęboko i pęknie. Też jestem zdania, że nic z obecną już nie zrobisz, pozostaje kupić nowe korby, Osobno (lewa prawa) opłaca się kupować w wysokich grupach, w niskich albo są nie dostępne, albo nieopłacalne. Musisz jeszcze szczególnie obadać czy nie uwaliłeś osi suportu.
  15. Bardzo ładnie to wyszło. Ja popadłem w nałóg Lazarowo upgrade'owy, w tym roku na początek przejście na 3x9, więc nowe manetki (około LX) klamki (Tektro), nowa kaseta. Jak się wyrobię to zmiana całych kół na 32 szprychowe.
  16. prawie jak ...żyć, albo nie żyć... czy jak to tam szło
  17. Używam prostej maszynki 1.5 roku - koszt 30 zł
  18. Dlatego ja używam maszynki - 5 min. i jest taki właśnie efekt - łzy
  19. pacman może warto pomyśleć nad innym typem roweru? Większy amortyzator zmieni geometrię tego roweru na jeszcze bardziej podsterowną.
  20. Rzuca cię dlatego, że hamujesz tylko tylnym. W rowwerze ważniejszy jest hamulec przedni, hamuj równocześnie oboma.
  21. Mnie to się wydaje, że 3 cm to jest całkowita długość gwintu więc jak w taki sposób musisz wkręcać w ramię korby, to może masz syf na gwincie zarówno w korbiej jak i na pedale? Popieram tezę, że te pedały to najtańsza chińszczyzna, choć nigdy na nich nie jeździłem, od razu poszły M520-tki.
  22. W moim Lazaro z 2011 są Acery i tak: - Nie są złe i wg mnie niczym się nie różnią od Alivio (jeździłem na takich w starym MTB) - Do lata wymieniam je na osobne manetki Deore 3x9 Więc odpowiedź jest dwuznaczna
  23. Myślę podobnie jak PiotrowskiGD, a co mozna powiedzieć o rocznikach 2014? jak się ukarzą, ale wygląda na to, że te rowery niedługo cenami dogonią konkurencję
×
×
  • Dodaj nową pozycję...