Skocz do zawartości

MokryxD

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 037
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Wpisy na blogu dodane przez MokryxD

  1. MokryxD
    Od ostatniego mojego wpisu minęło sporo czasu. Dokładnie 43 dni. Przez ten czas kupiłem kilka rzeczy i po chwili myślenia zorientowałem się, że brakuje już tylko opon, dętek i gripów (miały przyjść, ale niestety były niedostępne).
     
    Ostatnim moim jeszcze chłodnym nabytkiem są hamulce - Shimano BR-M596.
    Dlaczego akurat ten model? Dla mnie wybór był dość prosty. Budżet maksymalnie 400zł, w tej cenie musiałem dostać hamulce + adaptery oraz musiały zawierać Servo Wave (dla Shimano). Kryteria spełniły tylko Deorki.
     
    W między czasie kupiłem:
    - sztycę - Accent
    - siodełko - Accent
    - mostek - Accent
    - kierownica - Accent
    - stery - Accent
    - tarcze - Shimano
    - łańcuch - Shimano
    - kaseta - Shimano
    - linki i pancerze - Jagwire
    - spinka - Sram
     
    Chwilowo (do marca) zakupy wstrzymane.
    Opony najprawdopodobniej będą Continental X-King 26x2.2". Wiele osób je poleca jako kompromis między asfaltem, a terenem więc i ja zaryzykuje.
     
    Cały rower będzie poskładany w marcu, raczej w drugiej połowie miesiąca. W tej operacji liczę na pomoc Bigosa - pożyczenie kilku kluczy, których jeszcze nie posiadam w swoim warsztacie.
     
    PS
    Planuję wyjazd na V Zlot, tylko rodzice raczej nie wykazują chęci skapitulowania i wyrażenia zgody.
    Macie jakieś pomysły lub byliście w podobnej sytuacji? Wszelkie propozycje proszę zamieszczać w komentarzach
     
    Zdjęcie ostatniego nabytku

  2. MokryxD
    Dzisiaj ostatni dzień 2012 roku. Jak wszyscy wiedzą oznacza to czas na podsumowanie, ale najpierw pochwalę się nowym projektem Miche.
    Jak część z was wie do tej pory jeździłem rowerem z gatunku full makrokesz. Kilka rzeczy w nim zmieniłem, ale jednak dalej był to makrokesz. Będąc kiedyś u babci przypomniałem sobie o starym rowerze taty, który kupił go za grosze, ale woli wozić tyłek samochodem.
    Wpadłem na pomysł, aby pomalować wściekle żółtą ramę CroMo na jakiś bardziej cywilizowany kolor. Padło na czerń. Ktoś się zapyta czemu nie np. wyścigowa czerwień i +10 do prędkości? Dlatego, ponieważ dla mnie rower najładniej wygląda w czerni.
    Pół grudnia zeszło mi na czyszczeniu ramy i malowaniu. Ach ta szkoła.
    Jednak przyszła sobota (29 grudnia) wszystko gotowe, czas rozpocząć działania. Rozebranie starego makro szło masakrycznie. Na korbie ściągacz zostawił gwint. Zdenerwowany konkretnie wrzuciłem ramę z opornym ramieniem na półkę. Wszystkie potrzebne części już wyłuskane z ogromu pordzewiały śrubek.
    Montaż przebiegł pomyślnie, do czasu montażu widelca. Okazało się, że wideł ze starego roweru jakiś cudem ma 1 1/8", a nowa rama ma główkę pod 1". Chwila frustracji i decyzja "Wkładamy stary widelec". Oczywiście mój krótszy mostek musiałem zastąpić kosmicznie długim (jeszcze jest do poprawek lakierniczych). Mogłoby się wydawać, że dalej pójdzie łatwo. Tak, do czasu. Wszystkie części są zamontowane, rower stoi w jednym kawałku, czas na linki. Przedni hamulec i przednia przerzutka bezproblemowo podpięte pod lewą klamkomanetkę. Przychodzi czas na prawą - linka hamulcowa za krótka, przerzutkowa tak samo. Brakuje raptem kilka centymetrów. Wkurzenie na maxxx.
    Poniedziałek ciąg dalszy.
    Linki kupione, docięte kombinerkami (nawet nic się nie postrzępiło), zamontowane. Myślicie, że wszystko OK? Nie, przerzutki po prawie godzinie regulacji nie działają jak należy.
    Ustawiłem aby jako tako działały, coś szybko zjeść i trzeba spróbować jak się jeździ.
     
    Pierwsza jazda.
    Jedzie się o wiele wygodniej w porównaniu do makro fulla, to zasługo stalowej ramy. Koła zmienione na lżejsze też dają różnicę w przyśpieszaniu i jeździe. Ogólnie wszystko jest fajnie, tylko nie mogę dość delikatnego stukania z okolic mostka na wybojach.
     
    Zdjęcia do zobaczenia w albumie "Projekt Miche 2012"
     
     
     
    A teraz czas na podsumowanie roku.
    W tym roku udało mi się przejechać z GPSem 929.5 km, całkowicie jest około 1200km, ponieważ na kilku tripach nie miałem GPSa.
    Średnia prędkość wyniosła 15.1km/h, maksymalna chwilowa 72km/h.
    Pierwszy raz sam poskładałem rower i wystartowałem w rajdzie rowerowym.
    Zniszczenia: ściągacz do korb, 2 linki, przetarte klamki i pokrywy manetek, pompka.
     
    Proces składania roweru już bliżej końcowi jak początkowi, więc może w okolicach Marca będzie kolejny wpis z nowym rowerem.
     
     
    Mamy dzisiaj Sylwester. Składam wszystkim najlepsze życzenia noworoczne, jeszcze więcej kilometrów, spalonych kalorii. Jak najlepszej przyczepności i jak najmniej gleb. Do Siego Roku!
  3. MokryxD
    Święta się zbliżają, przygotowania są na finiszu, czas kupić sobie jakiś prezent pod choinkę
     
    Tymi oto słowami zacznę mój pierwszy wpis na moim pierwszym blogu.
    Dlaczego naszła mnie chęć rozpoczęcia pisania swojego blogu na forum?
    Odpowiedź jest prosta, części przychodzą, wiedza rośnie i wypadałoby się troszkę podzielić.
     
    Jak części osób przeglądająca garaż, mój profil i wypowiedzi już wie, że składam nowy rower. Ma on zastąpić mojego makrokesza, który zostanie przerobiony na coś a'la cross na miasto i do sklepu.
     
    To przejdźmy do sedna.
    Na świąteczny prezent wybrałem sobie kilka części - manetki i przerzutki. Początkowy plan było nowe Deora, później nowe SLX, a skończyło się na używanym XT.
     
    Od użytkownika berkas97 zakupiłem:
    manetki Shimano SL-M770 bez telewizorków, przerobione na XTR
    przerzutkę tył Shimano RD-M772 SGS
    Użytkownik naprawdę godny 100% polecenia. Najpierw odpowiadał na wszystkie moje pytania, później zaczekał z wysyłką kilka dni (brak kasy) i jeszcze zgodził się na wysyłkę za pobraniem.
    Wszystko dobrze opakowane, przyszło w stanie zgodnym opisowi i nawet lepszym niż można byłoby sądzić po zdjęciach.
     
    Drugim sprzedawcą był bloom, od niego zakupiłem:
    przerzutkę przednią Shimano FD-M770
    Długo szukałem przerzutki przedniej XT pod 9s. Dobry kontakt, rzeczowe odpowiedzi na pytania. Stan rzeczywisty zgodny ze zdjęciami i opisem. Wysyłka była troszkę opóźniona, ale kolega jest studentem, ja uczniem więc wybaczam bezproblemowo
     
    Dzięki za transakcje, zakupu się udały, a ja zaoszczędziłem kilka setek.
     
    Rama już jest, korba już jest, koła są i niedługo będzie kompletny napęd.
    Za wszelką cenę chcę zdążyć do nowego sezonu, a już na pewno do zlotu (tylko trzeba poważnie porozmawiać z rodzicami).
     
    Kilka zdjęć moich nowych nabytków. Pokazałbym też resztę części, ale nie chce mi się wyciągać pudełek i ich odklejać.
    A przy okazji nauczę się wklejać zdjęcia bezpośrednio do postu

    Tak wyglądała pierwsza przesyłka chwilę po otwarciu.
     

    Tylna przerzutka.
     

    Już praktycznie miałem zamówione SLXy, ale po opiniach forumowiczów postanowiłem dołożyć i kupić XT.
     

    Jeszcze zimna (z dworu) przednia przerzutka.
     
    Mam nadzieję, że zdjęcia będą działać i blog się spodoba.
    Proszę o komentarze i uwagi pod spodem lub na PW.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...