Olej są 2 szkoły, albo do póki nic się nie dzieje, albo profilaktycznie raz w sezonie, bo to śmieszny koszt, a zawsze hamulec działa lepiej.
Na płaskim radiatory są całkowicie zbędne.
Oryginalne Shimano są całkiem spoko, ale mówię o metalicznych, żywiczne to nic specjalnego.
Jeżeli nie jeździsz w góry to dobre będą A2Z półmetaliczne albo Shimano metaliczne (od początku działają tak samo).
Jeżeli góry i porządne zjazdy także Ci się zdarzają to polecam RWD RED spiekane (sintred), wg mnie jedne z najmocniejszych klocków, jednak wymagają rozgrzania i dość długo się docierają.