Najlepiej iść do sklepu i przymierzyć kilka, przejechać się. Mierzenie przekroku nie ma sensu.
Mój syn (10 lat, 150cm wzrostu) miał takiego kross'a https://www.greenbike.pl/rower-mlodziezowy-gorski-kross-hexagon-replica-24-2018-p-2936.html, niby 13 kg, ale kloc, teraz się przesiał na https://www.centrumrowerowe.pl/rower-mlodziezowy-superior-racer-xc-27-db-pd23025/?v_Id=239931, ten niby 13,3 kg ale jak się weźmie do ręki to czuć różnicę, że ten, mimo że większy to jest lżejszy.
Na sztywnym widelcu żaden mu nie pasował, a przymierzył wiele.
Drugi syn, 7lat, jeździ na woomie, bo lubi.
A mówienie, że dziecko się meczy prze to kilo w jedną czy drugą nie ma sensu. Wystarczy spojrzeć pod szkołą, jakimi dzieci rowerami jeżdżą.. raczej niska półka, albo rockridery z decathlon, które waży ok 15kg.... i każdy z nich żyje, i jeździ!!