Kupiłem sakwy slr55 (model bez klapy). Wypróbowałem je na dwóch krótkich wyjazdach - 2dni na kaszubach (110)km i 1 dzień hel-jurata-hel (30km). Jest to mój pierwszy komplet więc nie mam porównania. Używam ich z bagażnikiem crosso, co jest lekko uciążliwe gdyż w dolnej części posiada on uszy do montowania sakw crosso i wadzą one lekko o sakwy msx (trzeba sakwę przy montażu lekko odchylić). System mocujący jest dość pewny. Sprawdziłem je na szutrowych drogach dość wyboistych i nic się nie odkręciło ani nie odpadło. Uchwyty dokręciłem dość mocno tak że nie obracają się i na razie wszystko trzyma. Niestety odkleił mi się z jednej strony rzep od rolowania ale myślę że z podklejeniem nie będzie problemu. Rolowanie ma zaletę iż zapewnia szybki dostęp do zawartości lecz gdy sakwy są wypchane po brzegi ciężko je zrolować i raz zdarzyło się że się jedna otworzyła, klapa pewnie lepiej zabezpiecza zawartość. Nie miałem jeszcze okazji jeździć z nimi w deszczu więc nie sprawdziłem ich wodoodporności choć wyglądają na dobrze zabezpieczone przed wilgocią. Zastanawiałem się jeszcze nad sakwami crosso lecz zdyskwalifikował je system mocujący który nie wydawał mi się pewny (choć w necie znalazłem reportaże z 7tyś-km wypraw z sakwami tej firmy) To że system mocujący msx wydaje się skopiowany z ortlieba zdaje się zaletą. W razie uszkodzenia można zakupić nowy i łatwo go wymienić co w crosso chyba nie jest możliwe. Ogólnie jestem z nich zadowolony i mam w planie dokupić jeszcze torbę na kierownicę cls55. Myślę że można je polecić w kategorii jakość cena.