To było zapiecie w jednym kawałku, w tym momencie nie jestem w stanie określić modelu/marki gdyż zapięcie też skradziono, a kupowane było ze 2 lata temu(przez rok nieużywane). Jak będę w domu to poszukam faktury może tam będzie.
Na policji byłem w środę zaraz po tym jak odszukałem S/N ramy
był zapięty, co prawda nie u-lockiem, a linką z hartowanej stali o śr 10mm z normalnym zamkiem na klucz (nie nie takie za 9,99 z lidla). Podobnie jak na tym filmiku o tej porze w tym miejscu siedzi bardzo dużo ludzi :/