Skocz do zawartości

cienkun

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 075
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez cienkun

  1. No to 100 zł wyda na paliwo, ale będzie miał taki rower, jaki chce. Rozumiałbym gdyby było trzeba jechać po rower do USA, ale bez przesady...
  2. Czym jest 100 km, gdy chodzi o zakup wymarzonych dwóch kółek? Przecież to jak rzut beretem...
  3. Tak. 17" to w wypadku tego roweru maksimum absolutne dla tego wzrostu. Teraz zerknąłem, że "górna rura" ma w nim 57 cm i nie wiem czy to nie za dużo jednak. Więc może jednak lepiej coś innego. Unibike 17" będzie na pewno dobry. Flash mieści się w budżecie, nawet wersja z błotnikami i bagażnikiem, ale ma gorszy osprzęt od lazaro.
  4. Ta, Nieśmiertelny lazaro Integral, jeżeli ma to być cross albo lazaro senatore, jeżeli trekking.
  5. Nie wiem jak i w czym to się sprawdzi, ale jedno jest pewne, wygląda inaczej niż to co dotąd było i ludzie to kupią. (Zwłaszcza w USA, gdzie fatami już jeżdżą do sklepu po bułki) Tyle producentowi wystarczy...
  6. No nie wiem. Opona rowerowa, nawet fata, w stosunku do opony terenowej, może odpowiadać ciężarowi pojazdów (wraz z kierującym) Jeżeli (przy rowerze) opona ma dużą średnicę, można jeździć na niskim ciśnieniu i jeszcze zwiększyć powierzchnię styku z podłożem, przez co zmniejsza się nacisk na podłoże - zapadamy się mniej. Bo i oto w koncepcji fatbika chodziło, prawda?
  7. Anarchy, a więc dlaczego aby wyjechać samochodem z kopnego śniegu czy piachu spuszcza się powietrze w oponie? Dlaczego pustynne terenówki jeżdżą na 0,5 bar?
  8. To wszystko zależy w jakim chwycie głównie jeździsz... Wizualnie, będzie OK, będzie inaczej... A czemu zrezygnowałeś z tych dodatkowych ramion na górny chwyt, które były przy starych? Wyglądały interesująco.
  9. Jak mam być szczery, to mi się bardziej podobał z jaskółką, ale to Tobie ma się podobać nie mi...
  10. Rulez. ja tam nie wnikam w to jaką ramę ma wybrać, ale powiedz mi, czemu, jeżeli jest tak jak piszesz, ramy MTB są niższe niż na szosę? Jednak bezpieczny przekrok do jazdy w terenie powinien być. Czasem się zdarza po prostu, że trzeba zsiąść na ramę i co wtedy? (nie twierdzę że 19" jest dla kolegi za duże, ani że jest dobre)
  11. A więc tak. Trudna sprawa. Ja przy wzroście 180 i długości nogi 84 brałbym 57 i byłoby idealnie. (sprawdzone) Natomiast Ty masz zagwozdkę. Najlepiej byłoby się przymierzyć, bo jesteś po środku. I 57 i 61 może CI pasować, nie mniej 61 wydaje mi się że będzie ciut za duża, a 57 ciut za mała. Gdyby to był holender, to wołałbym bierz 61, ale tak to skłaniam się bardziej ku 57 chyba, ale lepiej się przymierz. edit. Chociaż, jeżeli excelence Ci pasował w rozmiarze 61, to bierz 61, Spirit ma ciut opuszczoną górną rurę, więc i przekrok będzie większy...
  12. Jeżeli piszą rozmiar ramy 54cm, to zazwyczaj oznacza to, odległość od środka suportu, do szczytu rury podsiodłowej, choć czasem do połowy średnicy górnej rury ramy, ale to rzadziej. A w przypadku ram slopingowych, czasami podaje się wymiar, który odpowiada rozmiarowi ramy klasycznej, czyli taki urojony trochę wymiar. Ale najczęściej spotykanym, jest wariant pierwszy. Powiedzmy że 98 % przypadków. (tak sobie walnąłem) Albo się podaje po prostu rozmiar jak przy ubraniach S M L XL i wtedy trzeba sprawdzić jaki rozmiar danego modelu jest przypisany do Twoich wymiarów... Jeżeli chodzi o Canyona, to mają na swojej stronie bardzo fajny kalkulator doboru. Wybierasz model, potem rozmiar i podajesz swoje wymiary. https://www.canyon.com/_pl/roadbikes/bike.html?b=3236
  13. Duży plus za klasyczny widelec. Nie masz tam gdzieś jakiejś lepszej foty? Poraczyłbym sobie oczy chętnie.
  14. Rama, widelec i malowanie wintydż i obręcze z wysokim, pasują do siebie jak kaganiec do ratlerka...
  15. http://cruzbike.com/sites/default/files/Arkel%20Randonneur%20rack%20and%20bag.jpg Wygląda to nawet profesjonalnie.
  16. Moda na szerokie kapcie chyba osiąga punkt krytyczny... : http://www.youtube.com/watch?v=kD6tZhHoRnc http://www.youtube.com/watch?v=LmYVjvmHaDU
  17. Jeżeli był wolnobieg, to mogli jechać do przodu (z rozpędu) i zmieniać bieg, kręcąc do tyłu - kolega nie wpadł na to! Aha!
  18. Jedną dźwignią się przesuwało koło by poluzować łańcuch, a potem drugą wrzucało łańcuch na większą koronką, a w drugą stronę, kolejność odwrotna, wpierw się zrzucało łańcuch, a potem drugą dźwignią przesuwało koło by napiąć łańcuch.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...