Gdy tak się stanie, że będę miał swoje dzieci, to będę je wychowywał w pełnej tolerancji do odmiennych zachowań. Sam chętnie chodzę nago, ale to nad jeziorem. Na klatce nie, ale jak ktoś czuje się na tyle swobodnie, to ok. Jego sprawa. Ja stary pancur jakby co
(choć nie wiem czy będę miał dzieci, jeśli już to pewnie z wpadki, bo żyję zbyt szybko na rodzinę chyba)