a propos stali , mam do pospawania kawałek rurki cr-mo, w starym peugeocie, ale mój znajomy spawacz-blacharz się boi...
Bo nie spawał cr-mo.
Niewielkie pęknięcie przy obejmie, toś włożył cienką sztycę i na chama zacisnoął.
Żadnych wielkich sil tam nie ma, ale nie chcę żeby darło sztycę.
Może jakiegość rozgarniętego spawacza znacie z okolic W-wy?
ps. pewnie było, ale spodobował mi się taki wariat do zabawy.