dovectra

https://pl.author.eu/crossowe/rowery/author-avion-2021-ua42938801 a tu jest wg. producenta sztywny cross na grx. Czy to cross czy co innego? Fuj....

Czy o czymś zapomniałem? Chłopcy /dziewczyny A teraz ustalmy może do czego ma służyć ?? - czy do nie ścigania się tylko rekraacji-turystyki..... Oczywiście możesz. POzdrawiam Artur- BDB Bez spiny.... Witek, świetna rzecz - oczywiście było to wynalezione dawno temu ale nie da się ukryć że flara wprowadziła dziś baranka pod strzechy i ucywilizowała go dla szerszej grupy "rowerowców"

I tu mamy problem demokracji - większości nie oznacza prawdy tylko przekonania. Jeśli większość jest przekonana że księżyc jest z sera to wcale nie oznacza że tak jest. To jest ta milcząca większość jakieś 7 miliardów..... Filipie na tym polega wolność przekonań i wypowiedzi, cieszmy się nią póki mamy jeszcze jej jakąś namiaskę.... Póki nie ma wyzwisk i nienawiści na tle rasowo/wyznaniowo/ itd.... to jeszcze wytrzymajmy. Może nazwijmy - Gravela z prostą kierownicą, LGBT -gravel - taki trans-seksualny który nie wie czym ma być.... Bądźmy tolerancyjni !! Jeśli ktoś chce mieć gravela bez baranka niech ma !!! Najważniejsze by jeździł i był zadowolony. A reszcie nie przyjdzie na myśl że to gravel... cóż z tego? O tak!! Czysty rasowo gravel - czy też nad-gravel to stalowy sztywny z barankiem i oponami 32-47 i przełożeniami crosowymi.

Na przełomie lat 80/90 złożyłem takie cudo będące miksem roweru turystycznego rometa/cześci z Czech i od ruskich, + pierwsze polskie Mtb napędy i baranek i opony 37 mm. Służyło to to do jeżdzenia zarówno po lasach i górkach jak i po asfalcie. Taka ewolucja konwergentna. Po prostu taka była potrzeba....

No to taki skrót myślowy moim zdaniem, Pełne zdanie to zapewne brzmi "Taki jak gravel tylko z prostą kierownicą". Takie wygodne niedopowiedzenie, a kto się złapie , ten nasz..... PS. no i bez prawnych konsekwencji, więc szalejemy... Sam marin napisał " The DSX is the mountain biker’s gravel bike with familiar hand positioning, reliable 1x drivetrains, large tire clearance, and dropper post routing for better off road control, and on road descending stability." Czyli niby "gravel" ale prawie jak mtb.... Ja, mam ZZr popularny na kołach 28 x 1 3/4, jest sztywny i stalowy i singlowy..... I bardzo dobrze jeździ po szutrze....

geo to takie na krosiarskie/atb a muirwoods takie mtb-trail Bez spiny.

czyli mamy: cx-gravel - usportowiony ra(ndonneur)-gravel - z błotnikami i bagażnikiem tr(eking)-gravel - z błotnikami i bagażnikiem (że o koszyczkach nie wspomnę) kiera prosta? cr(oss)-gravel - z kiera prostą mo-(nster cross) - gravel - z oponami powyżej 47 mm

Co byś się nie zdziwił, istnieją takie hybrydy, wkłada się je do graveli właśnie....

Mam takiego crossa (Centurion accordo gt). Który wywodzi się wprost z szosówek (modele accordo) którym nieco spłaszczono kąty główki i wydłużono tylne widły żeby pomieścić szersze opony. dano mocniejszy wideł i włożono prosta kierownicę , canti i napędy z pierwszych mtb.

Nie, ale pewnie ma to coś wspólnego z moim ulubionym "naukowcem" Danikenem

Zgodnie z sugestiami forumowiczów zakładam temat o tym czym jest gravel według Was? Jaka była jego historia?. Jak nazywał się kiedyś (kiedy go jeszcze gravelem nie nazywano. Skąd przybył ?. Dokąd zmierza? i po co to komu. Tylko bez spiny. POzdro

Nie bijta się. NIe ma co walczyć z wiatrakami, , marketingowcy będą wymyslać różne dziwności do końca świata, czy nam się to podoba czy nie. Jeśli za rok będzie modne określenie na jakiś rower -"turbo-qpa". To za dwa lata coś tam pod tą nazwą będą sprzedawać jako na nowo odkryte koło (co już miało milion razy miejsce). I będzie to często absurdalne.... ale co to kogo obchodzi , hajs się musi zgadzać, a naiwniaków nie brakuje.

Daj se spokój z 1x x. Jak jakąś górkę kiedyś spotkasz to będziesz klął. To wymaga kasety trochę większej..... Najprościej trójblat ht 40/30/22 i suport HT i tyle

Najtaniej jakiegoś crossa sztywnego sprzed 20-lat. Jak sie postarasz to jakąś stal dobrą trafisz, będziesz miał komfort bez karbonów i będziesz miał piwoty. MArketingowy bełt... 20-30 lat temu to był cross/treking ja mam 35-letniego DX-a i działa lepiej niż acera dziesiejsza. ale to MTB-czna seria

Kupujesz dwublat (bez boost) jaki tam chcesz z ośka pustą, dedykowaną przerzutkę, oraz najprostszy suport hollow... shimano i już.

nie masz boosta, olej to

FAvorit/ nie żaden huragan.

To jest przedwojenny standard stosowany jeszcze w mieszczuchach np we Francji, tak jak holenderski 28x1 1/2 czyli 635 mm

policz ile 1 gram kosztuje... Ale jak jeździsz po górkach a szczególnie góralem to się czuje i wtedy ma sens.

@skom25 Poczujesz, lżejsze koła szybciej - lżej wkręcają się na obroty. Tak jak tłoki w aucie odchudzane, mniejsza masa = mnij siły trzeba żeby je ruszyć. Mniejszy moment bezwładności. Ps. Złożyłem kiedyś żonie koła do crossa/grawela lekkie koła, 1600 g komplet i dałem lekkie opony i dętki. Kurcze jak to się zbiera.... a pod górkę to zupełny odlot w porównaniu do moich 1 kg cięższych.

Mamy już: - MTB-gravele - szosy - gravele - crossy -gravele - fitnesy-gravele Niedługo okaże się że wszyscy jeździmy na "grawelach".....

No tak, i to właśnie jest dowód anegdotyczny. Ja myślę jak by to porównać. Np. ., na ból brzucha trzem osobom pomogła nospa a jednej wyciągnięcie noża z kiszek....

Zły serwis? zła konstrukcja? starość i sztywnienie uszczelek? zużycie?

NIe wiem nic takiego nigdy nie miałem, żeby od odwrócenia do góry kołami coś się zapowietrzało. Jak tak jest to jest usterka.

Jagna rocznik 1974. Jak widzisz dynamo NRD- lata 90 te. Błotniki Polskie ale przedni wymieniony, być może tylny też (przeważnie były stalowe - czarne). Koła i bagażnik- Ukraina. Sprawdż piasty może są polskie. Siodełko wygląda na polskie ale sprawdź czy nie ma sygnatury (I Sz) - cyrylicą.