Wycieczka zaczyna sie w Lubawce. Jedziemy do czeskiego Zaclera. Tam na chwile zatrzymujemy sie na ryneczku, pozniej dalej w doł w strone wyciagow. Kilka zdjec miejsc, w ktorych bedziemy szalec zima i cisniemy pod gorke głowna droga . Na szczycie po lewej stronie znajduje sie pierwszy z bunkrow, do ktorych jechalismy. Stamta d caly czas po oznaczeniach odkrywamy kolejne budowle z czasow wojny. Od najwiekszej budowli wracamy ta sama droga i skrecamy w prawo w las zgodnie z oznaczeniem na Prkeny Dol (chyba jakos tak sie to pisze). Przed nami bardzo szybki i dlugi zjazd po lesnych sciezkach. Na samym dole znajdziemy stacje mniejszego wyca gu krzeselkowego. Stamtad wracamy głowna droga do Zaclera i jedziemy dalej asfaltem w strone Polski. Zaraz za znakiem konca miasta skrecamy w lewo na czerwony szlak rowerowy prowadza cy do Kralovca. Z Kralovca juz prosta droga powrotna do Lubawki. Trasa niecale 35km z kilkoma dlugimi podjazdami ale i z fajnymi, szybkimi zjazdami. Szczerze polecam :)
Wycieczka z dnia dzisiejszego. Start w Lubawce=> Janiszow=> Raszow=> Kolorowe Jeziorka=> Ruiny Zamku Bolczow. Czesciowo asfalt ale rowniez duzo terenu (i to dosc blotnistego). Przez caly ostatni kilometr przed zamkiem konieczne bylo niesienie roweru. Powrot asfaltem przez Marciszow i Kamienna Gore