dziobolek

Spoko - Wolnoć Tomku, w swoim domku - przecie to Twoja głowa Jednakże... to wypadki "chodzą" po ludziach, a nie na odwrót http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=3834.msg187591#msg187591 ...polecam prześledzić historię do końca.

Kolego, siodło i kierownicę ustawia się pod anatomię rowerzysty i styl jazdy, a nie "dla szpanu" tak jak na zdjęciach Proponuję lekturę - http://www.forumrowerowe.org/topic/28797-vademecum-postawa-na-rowerze/?p=1163100

Trochę zabawy jest, bo treba zdemontować przewody/styki z podstawki licznika, ale... Rurka długości pancerza o średnicy takiej, aby dało się przez nią przeciągnąć przewód i pancerz i... tyle. Świetnie to wygląda przy czarnych pancerzach, bo kompletnie nie widać przewodu, i różnicy z innymi pancerzami. Tylko nie wiem, czy są takie w białym kolorze, no i czy ten czarny kabel jednak nie będzie przez nią deczko widoczny. Kolarz

Nooo... i ten kabel do licznika tak "partacko" wygląda Żarcik, oczywiście... Ale jak byś dorwał białą rurkę termokurczliwą odpowiedniej średnicy, to... dużo lepiej by to wyglądało

Szansa jest zawsze, nawet można się jakimiś podkładkami posiłkować, wszystko zależy jaki jest dostęp i w jakim miejscu... ale generalnie może niszczyć.

Kilka postów wyżej masz fotkę, inna jest np. tutaj - http://www.forumrowerowe.org/topic/88051-rower-kands-energy-1300/?p=1330645 Poza tym, polecam w takich sprawach poradzić się wujka Google i poprosić go o obrazki

Może tak być dlatego, że masz kierownicę w nienaturalnej pozycji, a w związku z tym linki mogą być niewłaściwie ułożone i naciągnięte lub zablokowane - najpierw poskładaj rower...

Heh, z tego co widzę, to musisz odkręcić mostek na rurze sterowej (widelca), zdjąć go razem z kierownicą i poprawnie założyć. Załóż koło i postaw rower na kołach - powinno być łatwiej robić całą resztę Potem odkręć kapsel, popuść dwie śruby mocujące mostek, zdejmij i załóż tak, jak być powinno, następnie poprzykręcaj wszystko lekko, tak aby dało się jeszcze manewrować w razie potrzeby poprawki. Poustawiaj tak jak ma być i podokręcaj. Najpierw kapsel - z wyczuciem, nie na siłę i nie do oporu. A następnie dwie śruby mocujące.

Może prościej powiedzieć, że kierownicę masz przekręconą, a to "reguluje" się położeniem mostka na rurze sterowej Załóż koła, umocuj je, postaw rower na kołach, weź przednie koło między nogi, i spróbuj przekręcić kierownicę do właściwej pozycji. Jak pójdzie, to ustaw poprawnie i podociągaj śruby mocujące mostek. Jak nie pójdzie, to musisz je najpierw lekko popuścić.

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=DYg1fAXHWmM http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=GNZBSZD16cY

Zestaw z Lidla.

Myślę, że na Roxima narzekać nie będziesz Doradziłem kilku moim znajomym. Dość sceptycznie podchodzili do tematu, ale jak w końcu kupili i zaczęli używać, to... chwilę szukali szczęki na glebie

Nie powinno tak być, abyś musiała stać na palcach... stojąc normalnie, na pełnych stopach powinno być deczko luzu, ale bez przesady. Skoro źle się na tym rowerze czujesz i masz problemy j/w, to jest to wina źle dobranego rozmiaru. Geometria jest ważna, ale pan sprzedawca nie bardzo wie "o so chosi" jeśli dobrał Ci taką ramę że masz problem j/w.

Bo to jest jedyny w miarę sensowny i ogólnodostępny w każdym gospodarstwie domowym środek który mogą polecać każdemu, aby być w zgodzie z ochroną środowiska. Woda i płyn do mycia naczyń do czyszczenia łańcucha: zalety - łatwo dostępny bez ponoszenia dodatkowych kosztów; brak problemów z utylizacją - biodegradowalny. wady - trudno usuwalny z wewnętrznych połączeń bez wygrzewania w celu odparowania; sprawca korozji. Benzyna itp... zalety - łatwo usuwa wszelkie, nawet najcięższe zabrudzenia, szybko odparowuje nawet z trudno dostępnych zakamarków wady - kłopotliwa utylizacja; nie zawsze i nie wszędzie dostępy w postaci benzyny ekstrakcyjnej. Dlatego JA nie stosuję wody do czyszczenia łańcucha. Cała reszta roweru, to już inna bajka Tyle z moich przemyśleń...

Najprościej, to używając tagów "media" [media]link do video[/media]

No to jeszcze jeden tłuścioszek... A tym, którzy tęsknią za zimą, polecam... może już było? http://www.youtube.com/watch?v=9SH1YzkF4pk

Monsterbike... i działa http://www.youtube.com/watch?v=vGGlODF7_RY

To wiadomo, tylko jakim cudem ta maszynka do czyszczenia łańcucha wpływa na rozciąganie/wyciąganie/naciąganie...??? Możesz użyć także plastikowej butelki - po mleku na przykład...

Tu nie chodzi o skrajności - podałem to tylko jako przykład, że może trafić kiedyś "kosa na kamień". Życie nauczyło mnie jednej kwestii - nigdy nie mów NIGDY. Generalnie chodzi o to, że taki kask, to sprawa gustu najzwyczajniej. Mnie się właśnie takie kaski podobają, które kryją potylicę, a nie podobają mi się inne, jednakże nie narzucam nikomu swojego "widzimisię" i nie wymyślam powodów, dla których takowego kasku na czerepie nosić "nie warto" Dajcie sobie na luz, a ludziom dajcie włożyć na głowę to, na co mają chęć Chętniej poczytałbym tu opinie użytkowników nt. plusów i minusów użytkowanych kasków, niż tego typu "filozowanie" i udowadnianie wyższości...??? No właśnie - czego??? O, właśnie - mnie też No i jak to mawiają starożytni indianie - jak będziesz miał "szczęście", to i w drewnianym kościele...

Masz prawo do takiego zdania Ale jak polecisz np. na barierki i ten masywny tył minie się z rurką barierki, to jak myślisz, co wtedy osłoni potylicę wtedy, jak i w tym podobnych sytuacjach...??? Ja tam wolę "dmuchać na zimne", i potylicę też mieć zabezpieczoną "skorupką"

Wystarczy użyć wyobraźni

...albo taki T.H.E. F14

Tu nie ma nic do rozumienia IMHO, bo to jest sprawa mocno subiektywna. Dla jednego będzie to bardzo ważny aspekt, natomiast dla drugiego będzie to bez znaczenia, choć nie do końca w to wierzę @Dariooo - bardzo fajny ten Uvex Uvision City, właśnie kaski w tym stylu są w moim guście. Bardzo podobny (w kształcie i budowie) do nowego Troy Lee A1... http://reviews.mtbr.com/troy-lee-designs-introduces-the-new-a1-all-mountain-helmet

Jak dla mnie, to musi i jedno i drugie - ale ja deczko estetą jestem

Podpierasz się "kulawymi" argumentami kolego Plastyk. Porównując do reflektorów samochodowych to można powiedzieć, że: - lampki rowerowe (szczególnie z certyfikatem StVZO) są jak światła mijania, - latarki taktyczne są jak światła drogowe lub halogeny dalekosiężne, zależnie od użytej mocy. Poza tym temat był już wałkowany m.in tutaj: http://www.forumrowe...l/#entry1182512 W skrócie i metodą obrazkową... ----- Latarka taktyczna------------------- vs -------------Lampki typu Roxim----------- I szczerze mówiać, to nie bardzo rozumiei argument o... ustawianiu świateł mijania, tudzież lampek typu Roxim tak, aby oślepiały - po co... w jakim celu...???