Skocz do zawartości

beskid

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    8 486
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez beskid

  1. beskid

    [2017] Giant

    Masz rację tylko co z tego wynika skoro jest znikoma konkurencja w tej dziedzinie. Dlatego zawsze kibicuje takim markom jak Suntour, X-Fusion czy innym. Z czasem może złamią monopol tych dwóch ale to jeszcze potrwa. Giant nie ma interesu by montować buble. Pozbył się Reverba nie bez przyczyny. Swoją sztycę też ma do końca nie dopracowaną ale przynajmniej nie zlewa swoich klientów. Cały czas pracuje by było lepiej. Kopaniem ich w dupsko nic nie załatwisz. Co do Twojej Reby to sam widzisz jak jest. Kiedyś to był "top wideł" za furmankę kasy, prosty jak budowa cepa i nie do zajechania a dziś nie powiem, że to szajs ale pospolite barachło montowane w rowerach za 4K. Nawet spotkasz opinie, że to to samo co Recon. Świat się kończy.
  2. beskid

    [2017] Giant

    Dalej nic nie kumasz. Odpowiedzialność to jedno ale co ma zrobić marka x jak szansa, że w potencjalnej reklamacji wsadzą Ci taką samą kupę?? I tak do usranej śmieci. Co ma zrobić taki Kross, który wysyła na reklamację kilkaset damperów w miesiącu. Ma kurna sam wdrożyć jego produkcje?? Nie rób stary jaj bo dobrze wiesz jak to działa. W dupkę możesz sobie wsadzić frazesy o "Polskim prawie". Często odnosisz się do motoryzacji więc mojej formie właśnie marka "francuska" pokazała środkowy palec po kolejnym zerwaniu paska rozrządu. Takie jest życie a Ty "płaczesz" za hamulcami co kosztują tyle co waciki. Będziesz dymany jeszcze bardziej i Giant nie ma tutaj mocy sprawczej.
  3. beskid

    [2017] Giant

    Nie tylko Ty @phoe masz problemy. Pępkiem świata nie jesteś. Gigantyczne problemy z Monarchami, poprawy Reverbów, wadliwie wypuszczony Fox 36 z Gripem czy innne kłopoty z Fox'ami to również domena dużo droższych konstrukcji niż ten Twój za 8K. To "znak" obecnych gównianych czasów w które wdepnął między innymi Giant. Ja mam tylko żal, że w swojej potencjalnej "mocy sprawczej" tak duży gigant nie ma wpływu na takich szmaciarzy jak Harfa. Jak chcesz to dołączę/żę się do kwestii sądowych bo uwierz mi nie jest nas tylko dwóch.
  4. beskid

    [2017] Giant

    Regina to Regina i Trance nigdy nie będzie pełnoprawnym fullem enduro. Jeśli już musisz się do nich dowalać to przynajmniej dowiedz się co i jak a nie staraj się być mądrzejszy od projektantów bo narażasz się na śmieszność. Co do reszty to masz bracie skłonność do negowania wszystkiego w tym tej mitycznej Twojej Reby na postawie tylko jednostkowego przypadku. Bywa czasem tak, że coś z jakimś konkretnym szpejem jest nie tak. Bywa ale to nie powód by wideł nazywać jak to robisz. A na szlaku mogą się dziać i dzieją różne rzeczy. Jeśli nie jesteś na to przygotowany to już Twój kłopot.
  5. beskid

    [2017] Giant

    @phoe bez urazy ale Twoje przy...nie się o wszystko do Gianta przybiera już objawy chorobowe. Już zadałem to pytanie kiedyś i nie odpowiedziałeś ale czym oni Cię tak skrzywdzili, że czepiasz się "nieczepialnych" kwestii??
  6. Możesz zapytać jak stoją z robotą w Variobike.
  7. beskid

    [2017] Kross

    Szczęśliwi ci co pierniczą te "Wasze" durne cyferki i mają możliwość przymierzyć się do roweru. Kross to jednak chyba nigdy nie wyjdzie na prostą. Jak nie pękały ramy to nie trzymali specyfikacji. Teraz niby namiszali z rozmiarami. Zgroza.
  8. Też byłem przekonany, że bujda ale niestety z przednią tarczą mam podobne doświadczenia jak kolega wyżej. Co zabawne na tej samej tarczy tylko z tyłu było ok. Na obecną chwilę przerażliwe wycie to jedno a tragiczne hamowanie przy dłuższym zjeżdzie to drugie. Muszę wywalić metaliczne klocki lub wymienić tarczę. Nie da rady na tym secie jeżdzić.
  9. Być może wk..ił go motorniczy swoim dryndoleniem. Gość miał zły dzień i poszło. Mnie dzisiaj ponownie poszedł pasek rozrządu w aucie i stojąc na końcu zatoczki z kilkudziesięciu autobusów tylko jeden frajer gestykulując, trąbiąc kazał spadać za krawężnik. Miałem w ręku hak do w kręcenia i naprawdę było blisko....
  10. Wszystko się da tylko akurat tutaj zmiana geo może mieć fatalne skutki. Tam masz 170mm skoku czyli bardzo dużo. Jak głównie rozchodzi Ci się o pracę bo tam jest Yari to zamień na Lyryka 170mm a nawet 180mm. A jak masz co bardziej prawdopodobne dojście do jakiegoś przechodzonego Boxxera to sobie odpuść.
  11. Patrzysz na "świecidełka" a bazą jest dość kiepska budżetowa rama. Sory ale mając 8K nie kupił bym za nic tego Peaka. Twoja waga nie ma nic do karbonu zwłaszcza tego tańszego. A XT to już bardzo wysoka wyścigowa półka. Poza tym tam masz owszem X0 ale w 2x10 a to nie to samo co Sramowskie 1x11. Napęd w tym Romecie może być problemem o ile jesteś faktycznie przekonany, że tak jest. Generalnie napędy 1x.. służą właśnie do ścigania się więc... przemyśl temat.
  12. Owszem ale są jakieś granice głupoty która jest nie przekraczalna. Trek, Spec czy inny Giant to sobie co najwyżej mogą.... Musieli by się dogadać z takimi potentatami jak DT czy Shimano, że o niektórych producentach amorów nie wspominając w co zwyczajnie nie wierzę. To nie taki prosty myk jak sterówka 1,5" gdzie w sumie głównie rozchodziło się o jedną rurkę. Tu jest kwestia ramy, amora, piast i techniki wypinania koła. Boost już trochę jest a nadal są nie tanie rowery na zwykłej osi z tyłu. Tak poza tym nie przesadzajmy i potraktujmy ten pomysł czysto humorystycznie.
  13. Zamysł iście kretyński i aż dziw bierze, że dorabiają ideologię do tej mitycznej sztywności ludzie z branży kolarskiej. Ja pierniczę mam wkręcać na jakiejś obejmie śrubki bo jakiś geniusz stwierdził, że taka oś Maxle lub Thru Axle DT powoduje nadmierne przeciążenia na goleniach. Jak już napisał @sznib to by było cofnięcie się w rozwoju.
  14. Parę miechów nie byłem na Kalwaryjskiej ale nie wydaje mi się by Tomek z racji zawalenia robotą nie robił nagle w soboty. Rafał "Kali" z kolei może jakby nie mieć za wiele czasu na dłuższe dyskusje z Tobą bo jego temat od wielu lat to wszelakiej maści amortyzacja. Więc jak coś będziesz potrzebował to ten pierwszy to właściwy adres. Mam całą srebrną korbę STX'a RC jak byś chciał pod kolor. Oczywiście przechodzona ale mi się już nie przyda. Jak coś to mógłbym ją tam na serwis podrzucić więc w razie czego pisz na PW. Opcja, że wszystkie blaty nie przyjmą łańcucha jakaś jest ale nie mam sumienia jej wywalać na złom. Na warsztacie jak byłem ostatnio miał też piękne czarne nówki piasty STX'a na 7 rzędową kasetę. Naprawdę idzie dać szansę temu rowerowi ale nie jestem kompetentny w sprawach renowacji. Może jeszcze ktoś tutaj się wypowie bo największy problem to stan wizualny tej ramy. Kużwa no i patrząc na to co wkleił kolega wyżej jak tu nie życzyć komuś żle za takie traktowanie roweru.
  15. Jak idzie o Tomka to nie jest gość co bierze kasę za ocenę stanu roweru. Chodzi o to by zobaczyć jak to jest pospawane. On głównie zajmuje się tego typu sprzętem i ma też graty z "tamtych" czasów. Rama musi być porządnie pospawana bo to Marin przyjacielu. Dałem Ci też namiar bo jak byś czasem uznał, że coś żle pracuje np. manetki, zmieniarki i nie dał sobie rady to Ci jest w stanie pomóc. Ktoś nie obeznany w temacie uzna, że "wykopałeś" jakąś padlinę a to naprawdę może być zajefajny miejski rower. Miałem kiedyś taką tylną zmieniarkę i chodziła lepiej od Alivio-skiej kupy którą mam teraz w jednym z rowerów. Rozumiesz zatem mój przekaz. @shotgun też wie co jest grane bo zna tak jak ja "rowerowe lata 90-te". Kurde sory, że tak ględzę ale Marin i tamte lata to najlepszy okres mojej jazdy więc mam ogromny sentyment do wszystkiego z tamtego okresu.
  16. Bardzo poprawiłeś mi nastrój tą fotką bo jest nadzieja, że to białe g...o szybko zniknie w Małym gdzie ostatnimi latami zaczynam sezon.
  17. To jest stara rama Marina a materiał to stal chromowo-molibdenowa. Innymi słowy "wieczny" materiał nie to co gówniane alu. Nawet jak było żle pospawane to można to zrobić ponownie TIG-em tylko przez fachowca i nie starci ta rama na wytrzymałości. Stal Cr-Mo jest potwornie solidnym materiałem. Rower był użytkowany przez jakiegoś fiuta, którego oby tak było spotka za to jakaś kara więc bez dokładnego oblukania trudno napisać czy warto w nią inwestować. Temat "przyszłociowy" bo ma sterówkę 1 calową czy piwoty jest bez celowy. Gdyby była w dobrym stanie sam był ją od Ciebie kupił i to za nie małą kasę kolego. Chcesz fachowej porady bo jesteś z Krk to udaj się do Tomka na Kalwaryjskiej względnie "Kaliego" z Variobike bo robią na tyle długo w branży, że ocenią co jest grane i czy sens ma to co chcesz zrobić.
  18. beskid

    [2017] M6000 Deore

    Mnie się tam podoba. Jest 10sp, są przednie zmieniarki więc czego chcieć więcej. Osobiście bardzo jestem ciekawy co tam porobili z tymi hebelkami.
  19. Ja pitolę jak Wy ludziska kombinujecie. Pokaż mi tą ogromną różnicę przy założeniu, że z przodu wsadzisz nie tani zacisk Zee. Same Zee chodzą po niecałe 9 stów. Co do samego pytania to nie dałeś info gdzie użytkowanie i jak. Z moich obserwacji im łatwiejszy teren i spokojniejsza jazda tym Zee spisują się bardziej ujowo. Siła i modulacja to wypadkowa zastosowanych klocków.
  20. Jak tak dalej pójdzie to po tych wszystkich wymianach zostanie Ci sama rama. Piję tutaj do tych Twoich hydraulików i tarcz. Ten amor nie pasuje bo jest pod sterówkę 1,5" a Ty masz 1. 1/8". Nawet gdyby to trzeba zmienić piastę czyli w zasadzie całe koło. Twoja kasa, nie moja ale ja bym sprzedał w pi...du to co masz teraz i postarał się o coś innego. Tym bardziej jak operujesz taką gotówką na taki wideł.
  21. W dalszym ciągu wieje absurdem co do tych Zee w xc nawet jak chłop waży 120kg. Tym bardziej jak się poleca metale do tej dyscypliny. Żeby Zee hamowały jak trzeba potrzebują się rozgrzać. Na nizinach to nie wykonalne dlatego najlepsze będą dobre organiczne.
  22. Temat hydraulicznych hamulców to ostatnimi czasy naprawdę solidna porcja absurdów. Od paniki z sypiącymi się tłoczkami po polecanie takiej kotwicy jak Zee do XC. Hydrauliki takie jak SLX czy XT spokojnie wyrabiają przy lżejszych osobach w enduro. Nie wszyscy mają Zee czy Sainty. Napisał bym nawet, że te modele to w tej chwili mniejszość względem tamtych dwóch.
  23. Też bym nie zrezygnował z Krowiarek. Jeśli jednak mogę coś zasugerować bo mają być podjazdy to zamiast dość lipnej trasy przez przeł Trybską bardziej widokową i górską przez Łapszankę a potem Frankową i Starą Wsią Spiską wpadacie w rejon zapory. No i tak być blisko mega podjazdu na Przechybę od Gołkowic
  24. Nie chcę wchodzić w tutejsze dywagacje chociaż miałem przy moim wzroście 175 cm możliwość przymiarki Procalibra ale mam pytanie do kąt zmierza ten temat?? Polowa to już dyskusja o dość bzdurnym moim zdaniem przekroku. Czy dzisiaj serio trzeba się posiłkować czymś takim jak bikefitting w amatorskim zastosowaniu?? Nie rozumiem ludzi co trzaskają na okrągło cyferkami, łażą z metrem, kątomierzem i suwmiarką by potem nie potrafić wybrać dla siebie roweru. A jak już są blisko bo ja bym wybrał 17,5" to podobno wygląda ten rower na za mały. Zmierzam do tego, że jak ktoś nie wie co dla siebie wybrać po przymiarkach to jest kompletnym amatorem i tak na dobrą sprawę nawet jak wybierze za duży rozmiar to nie musi mu się żle jeżdzić. Za duży w sensie 18,5" bo tylko te dwa rozmiary są do rozważenia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...