Skocz do zawartości

beskid

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    8 486
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez beskid

  1. beskid

    [rower] Ech ten karbon

    Napęd klasy XTR'a czy Di2 to przede wszystkim sprzęt do ścigania się na wysokim poziomie więc na jakiej niby zasadzie mieliby wkładać to do ram alu?? Ktoś kto ma takie bajery nie zajmuje sobie głowy bzdetami typu odpryski czy nawet złamanie ramy. Chyba to logiczne jest. Gdzie jest nagonka na karbon bo jakoś nie zauważyłem. Tak poza tym o jakie części co to się je wysyła się rozchodzi?? Gwara jest tylko właściwie na ramę i tyle. Amor to już kto inny a reszta szpejów to "czynnik eksploatacyjny".
  2. beskid

    [2016] Napęd X01 12s

    No właśnie poza fullami bardziej zwraca się uwagę na wagę. I ja nadal nie widzę jakichkolwiek korzyści a jedynie same ryzyka z takim patentem związane.
  3. beskid

    [2016] Napęd X01 12s

    Są popularne bo są proste i w serwisie i w obsłudze. Wszystko jest fajnie dopóki działa a jak coś nawali to byle czym i byle jak się tego nie naprawi. I dla kogo to niby miało by być?? Dla zawodowców co liczą każdy gram?? Poza tym co zyskają bo ja tam żadnych korzyści nie widzę. Ile jest przypadków rozwalenia zmieniarki by gra była warta świeczki?? Co do przekosów to kto dzisiaj ze zwolenników 1x zajmuje się taką pierdołą?? Liczy się waga, cena, brak jednej zmieniarki, manetki, wygląd czy napis na korbie.
  4. Po ponad 1,5 miesięcznych bojach jakoś się udało. Finał oczywiście do przewidzenia bo o nowym tłumiku mowy być nie mogło. Wszystko wymienili na nowe. Miałem już machnąć ręką ale jednak nie bo wk...li mnie konkretnie i nawet słowa przepraszam. Oto treść maila po tym jak sklep zadał pytanie czemu fabryczny damper ma uszkodzenia w środku; Chodzą już plotki jakoby Cult miał stracić dystrybucję w PL. Mam nadzieję, że i ta druga firma ją straci. Może wtedy poczują co to dbanie o klienta. A tu macie fotki z fachowego rozebrania dampera w Harfie;
  5. beskid

    [2016] Kolekcja MTB Gianta

    Można się pośmiać tylko ja mam pytanie czy śmiejący się chociaż byli łaskawi go pomacać?? Kosztuje śmieszny pieniądz i ja na ten przykład potraktował bym go jako dobry frameset. Dorzucić trochę lepszego szpeju i już jako tako bo do normalnej jazdy po lesie się nada. Zrozumcie, że są ludzie co za nic nie dadzą tyle kasy na grubasa ile krzyczy sobie na ten przykład Cube i nie każdy kupuje by sprawdzać się w trudnych warunkach. Nie znajdzie dla siebie oferty u innych a znajdzie u Gianta.
  6. Od siebie dodam, że widziałem tą Rebę w takim samym malowaniu w sprzęcie z roku modelowego 2014.
  7. Ja wychodzę z założenia, że każdemu może się zdarzyć. Mechanik może się pomylić. Trudno ale nie ogarniam na co oni liczyli odsyłając praktycznie złom i odrzucając wcześniej gwarancję?? Przecież doskonale wiemy, że mając taki "przerób" posiadają od cholery rożnego rodzaju gratów i mogli stworzyć chociaż pozory. To tak jak by ktoś oddał silnik na gwarę a przy odbiorze nie ma oleju, nie ma ciśnienia i jeszcze dajmy na to tłoki uszkodzone. Szefostwo sklepu rozmawiało z odpowiednikiem po drugiej stronie i niby mam mieć nowy damper ale mam obawy czy nie dostanę tego samego tylko zreanimowanego. Nie wiem co wtedy zrobię bo już mam ochotę pofatygować się osobiście do Wrocka.
  8. Tak mam pewność bo przyznali się w mailu. Z grubsza napisali, że "coś" było zapieczone i zaczęli robić "na chama".
  9. No Harfa o tyle mnie interesuje, że to oni zniszczyli mi damper. Ja sądziłem, że odrzucili gwarancję bez otwierania a tu taka niespodzianka. Generalnie to co zrobili to już oszustwo by nie pójść dalej bo to wartościowa rzecz jest. Sklep "walczy" nie jako za mnie bo ich też zrobili w jajo. Damper wrócił bez jakiegokolwiek smarowania w tym brak ciśnienia w komorze IFP. Ukręcony element przy tłoku tak, że nie dało się go nawet zamontować w ramie. Zgnieciony został element w którym porusza się tłok bo zrobiło się jajo. Jednym słowem jaja do kwadratu.
  10. A ja jestem w jeszcze większej d...e niż byłem. Popsuli mi wysłany damper a w zasadzie go zniszczyli i łaskawie zaproponowali odpłatną reanimację. Słyszał kto takie jaja?? Walczymy dalej
  11. beskid

    [2016] Kolekcja MTB Gianta

    Wiesz @Rafal_P napisał bym coś ale pewnie wielu by się obraziło bo chodzi o finanse. Jak już wspomniałem macie ból dupska z rzeczy, która faktycznie was nie dotknie. Jak radził jeden z kolegów "idzta se do Canyona". Dobrej nocy życzę i oby wasze rowery się spisywały bo zanudzicie na śmierć.
  12. beskid

    [2016] Kolekcja MTB Gianta

    Tak o Giancie nie wiedziałem. Co do reszty to może ja jakiś dziwny jestem ale jak kupowałem w ubiegłym roku to z nikim na nic się nie umawiałem w kwestii ceny a zamawiałem w styczniu by odebrać w marcu. Dla mnie liczy się cena przy odbiorze i już. Nawet wliczałem podwyżkę w koszta a, że nie podnieśli to zostało po staremu. Do tego robiłem kilka modyfikacji więc mogłem też zakładać podwyżkę szpeja u Shimano. Wiele firm tak robi. Jak kiedyś kilka lat wstecz znajomy zamawiał u Speca to odebrał telefon z info, że podnoszą ceny i to co zamówił będzie po cenie "na wiosnę" a nie z grudnia. Został też poinformowany, że może zrezygnować. Obsuwy w dostawach są częste i Giant nie jest tu wyjątkiem więc o co płacz?? Są też przypadki "przed terminem" więc węszenie w kierunku jakiegoś spisku bo wymyślili sobie w swoim chytrym planie, że "wydymają" klientów jest dość zabawne. Generalnie za chwilę Giant będzie odpowiedzialny za całe zło tego świata. Powoli rzygać się chce na te wasze stękanie. To złe, tamto złe, kolorki nie papu. Część rowerów idzie nawet po blisko 30% rabatach na olx czy alledrogoi też jest żle. Czy w PL jest jakiś przymus kupowania tej marki??
  13. beskid

    [2016] Kolekcja MTB Gianta

    Sprzedawca nie robi łachy bo to nie jego decyzja. Nie ma wyjścia. Ja już z początkiem lutego wiedziałem, że po 20-ym tego samego miesiąca będą podwyżki i nie tylko u Gianta. Jak wspomniałem dystra bierze ją w zdecydowanej większości na siebie. Z czego znowu robicie problem?? Inni już mieli 2-3 podwyżki a jak Ci podskoczyli o kilka procent to macie ból tyłka. Zrezygnować i po temacie. Co do "krojenia klienta" to zanim się napisze głupotę to warto zainteresować się jak wyglądają dostawy w tej firmie. Sprzęt z nowej kolekcji jest już bardzo długo dostępny więc może trzeba było po niego wcześniej ruszyć tyłek. Jest jakiś dobry czas na podwyżki by nie było "płaczków"?? Chyba jednak nie.
  14. beskid

    [2016] Kolekcja MTB Gianta

    Podwyżka jest śmiesznie (3 do 4%) niska to raz a dwa co bardziej rozgarnięte sklepy biorą ją w całości lub prawie w całości na siebie. A jak nie do dostajesz zawsze możliwość dobrania jakiś gadżetów. W sumie mieli rację bo zawsze można iść do konkurencji i kupić taniej
  15. Panowie ale temat reklamacji typu Sram czy Shimano to bez urazy drobnica. Przecież nie ma problemu wymienić piastę, manetkę czy nawet korbę lub co tam jeszcze chcecie. To się odbywa między sklepem a dystrybutorem. Drobne naprawy również bo dystrybutor zwraca koszty. A nawet jak nie to nie problem cokolwiek kupić nowe, używane czy niższej grupy. Temat jednak dotyczy drogich rzeczy jak amor czy damper. Tu już nie tak łatwo dostać i nie każdego stać a jak coś to trzeba wysyłać tym "dziadom". Korba uległa deformacji i nie uznali to trudno kupię nową nie koniecznie za napisem XT. Ale jak zaczną się problemy z amorami za grubą kasę i trzeba będzie nieżle zabulić za naprawę bo "Jaśniepaństwo" uznało, że przecież się za długo zwlekało z naprawą to już kolorowo nie jest. Dokładnie a potrzeba by było konkurencji. Jest taka na rzeczone produkty Fox'a czy RS'a?? No nie bardzo. Giant miał tak wielkie problemy gwarancyjne z Reverbem, że się wycofał z montażu tego usrojstwa w swoich produktach. @radomir jestem w stanie się z Tobą zgodzić co do tych sklepów ale czy sklep nie powinien wzajemnie współpracować na rzecz klienta z producentem danej marki?? Innymi słowy co Giant zrobił w tej sprawie czy innej. Ano nic nie zrobił. Ale faktycznie może mam spaczony pogląd na sprawę i za dużo wymagam.
  16. No właśnie "nie ma nic" i tu jest sedno sprawy. Innymi słowy za cholernie drogie graty gwarancja to widzimisię. Jestem ciekaw czy tak samo by było z poważniejszą sprawą na ten przykład w amorze za 4K. A czemu Giant?? Bo u nich kupowałem i powinni monitorować takie sprawy. Im powinno zależeć by klient był zadowolony. Jak poszedł mi pasek w silniku a potem wtryski to załatwiał temat ten u kogo kupiłem bo była gwarancja. On słał pisma, dokumentację i stawał w mojej obronie. Marka nie była producentem ani wtrysków jako osprzętu silnika ani producentem paska rozrządu. Niektóre rowery kosztują furmankę kasy a części są na tyle drogie, że wypadało by to inaczej załatwiać. Jak by mi przykładowo padła piasta DT to mam się użerać ze Szwajcarami?? Nie bardzo ogarniam czemu Fox'a czy RS'a mamy traktować jak "święte krowy", którym wolno wszystko włącznie z posiadaniem dupianych centrów serwisowych. @Marcin ależ oczywiście, że tak. Nawet byłem wstępnie umówiony w Var... z Rafałem i to w czasie gdzie nie był zawalony robotą. Ale każdy radził idz ten pierwszy raz zrób tam gdzie kupowałeś. Logiczne prawda tym bardziej, że jest zakaz grzebania w tego typu szpejach przez nie autoryzowane sklepy Gianta. No to posłuchałem. Posłuchałem też tych co na pytanie czy ruszać tłumik w trakcie sezonu odpowiadali nie bo zrobisz to zimą. Dal mnie temat zamknięty bo obie te firmy nie są zwyczajnie warte takiego długiego gadania i zainteresowania.
  17. Co by nie pisać dochodzę jednak do wniosku, że najwięcej dają ciała tacy jak Giant w moim przypadku. Fakt, że to tolerują tłumaczy wszystko a klienta naprawdę nie interesuje kto tam gdzie się czym przerzuca. To rzutuje na markę i nic tego nie zmieni. Nie wiem jak jest u innych ale tutaj Giant dał d..y po całości. Zresztą nie tylko u mnie.
  18. To co piszesz jest oczywiste. Zresztą co to znaczy "za póżno"?? Są w stanie udowodnić przebieg i fakt ile razy korzystałem z roweru?? Nie, więc wymyślili sobie, że tyrałem sprzęt cały sezon a teraz jako "cwaniaczek" chcę pewnie kogoś naciągnąć. Wykłócać się?? Szkoda zachodu bo to nie jest poważna sprawa. Z Reverbem na ten przykład miał bym to samo bo już kilka odrzucili. Historia jest tylko przestrogą by w przypadku jakichkolwiek wątpliwości w działaniu, nadmiernym popiskiwaniu dampera, stukach, czymkolwiek innym natychmiast zgłaszać reklamację.
  19. Miał minimalne i bardzo ciche stuki więc diagnoza była, że niby zapowietrzony. W sumie to popełniłem błąd bo trzeba było zrobić we własnym zakresie. Natomiast farsą jest czas. Jak się mi kazali "bujać" to przynajmniej od razu a nie miesiąc.
  20. A mnie dzisiaj Harfa załatwiła odmownie. Za powód podali, że za póżno i zbyt długo jeżdziłem z defektem. Innymi słowy gwarancją w PL można sobie tyłek podetrzeć.
  21. Więc coś jest nie halo i proponuję oddać go na gwarancję. Może popiskiwać ale nie aż tak by było to słyszalne w trakcie jazdy.
  22. A tak na serio to nie wiem na ile ta "piszczałka" jest aż tak głośna bo to jednak nagranie ale Monarchy niestety tak mają. W trakcie jazdy też słychać czy jest dużo lepiej?? U mnie w trakcie jazdy jest cicho a piszczy podobnie gdy wykonam podobną procedurę. W trybie blokady damper musi jednak trochę pracować więc nie może być całkiem sztywno. A co na to sklep bo Swag widzę nowy?? Ja bym jeżdził bo i tak masz sporą szansę, że pójdzie na gwarancję.
  23. Bez jej bo ani my nie jesteśmy takie "bidoki" ani Cult nie jest bidafiremką. Tym bardziej biorąc pod uwagę ile sobie krzyczą za robotę. Sprowadzamy takim rozumowaniem sprawę do absurdu i usprawiedliwiamy coś co się zwyczajnie nie broni. Jest jeszcze gorzej bo co bardziej zawiedzeni i obrotni nagle omijając obie wymienione firmy nagle zaczynają być zadowoleni bo ktoś gdzieś wykonał i taniej i szybciej.
  24. Pretensje są o czas. Sorki ale w dzisiejszych czasach w dobie przesyłek kurierskich w tym samolotowych czas rzędu miesiąca to jawna kpina. Czy tylko biedny Polak ma problemy w europie z amorami czy damperami by ściągać części w takim czasie?? Pretensje są też o dezinformację i brak informacji. Jak coś się przeciąga to idzie info do sklepu a potem do klienta. Wiem na czym stoję. Swego czasu ktoś się żalił, że gnije mu tłumik a oni nie mogą naprawić bo nie posiadają jakiegoś klucza.
  25. U nas jest sporo na tyle dobrych mechaników, że nie jest problemem by ogarnęli wszystko. Ja nawet takiego mam w Krk ale jak jest gwarancja i poradzili by to załatwić w ten sposób to skorzystałem. Generalnie "raz psu ogon ucięli" i już nigdy raczej nie skorzystam z ich usług. Za wyjątkiem naprawdę poważnych problemów kwalifikujących cokolwiek do wymiany. Nawet w sezonie miał bym zrobioną robotę w góra tydzień. By kosztowało ale przynajmniej mam sprzęt do dyspozycji a nie w plecy miesiąc czy więcej bez roweru.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...