Skocz do zawartości

beskid

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    8 486
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Bartek
  • Skąd
    Kraków

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia użytkownika beskid

Mentor

Mentor (11/13)

  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Automat Rzadka
  • Conversation Starter
  • Od tygodnia

Ostatnio zdobyte

1,2tys.

Reputacja

3

Trafne odpowiedzi

  1. Tylko tak jakby to nie jest o tym temat. Jest już ich kilka więc można tam iść nudzić w tej sprawie.
  2. Jak na razie tezy, że może być kijowo są tak samo przesadzone jak te, że najnowsze XT są mocno nieudane. Pożyjemy zobaczymy a na razie nie widzę powodu do jakiegokolwiek narzekania, wątpliwości co ma tu miejsce.
  3. @michuuu zupełnie bez podtekstu. Zwyczajnie spodobało mi się to "nie moja liga". @wgk ale jak ktoś ma odchyłki od normy to nie musi zarażać innych. Też jestem walnięty na punkcie czyszczenia roweru do tego stopnia, że ganiam wokół niego z pędzelkiem "nasączonym" Plakiem ale nie zanudzam tym innych.
  4. Wytykasz innym a sam nie ogarniasz. Już podał przykład Toola na SLX. Mogliby teoretycznie wsadzić Zee ale to grupa czysto grawitacyjna więc jako taka moim zdaniem "gryzła" by się z pełnym XT. Więc postanowili dać ludziom 4 tłoczki do tego typu rowerów. Czas ku temu jest bo grupa XT czy nawet XTR już od dawana nie ma zupełnie nic wspólnego z xc w kontekście sprzętu jaki jest do dyspozycji. W tym "agresywne" HT. Pomijam, że xc jako takie nie wymaga ani hebli SLX ani XT. Jojczycie jak stare baby ale jak by w specyfikacji wielu rowerów pojawiło się Shimano z 4 tłokami to raczej był by zachwyt. 4 tłoki Shimano to nie to samo co Sramowska padlina. Ale nie tu jest jojczenie a jak wspomniałem temat na razie dotyczy nowych rowerów więc to porównywanie cen jest śmieszne. I jak jesteś uprzejmy podaj mi przykłady na wadliwe Zee czy Saint skoro to ma być ten sam mechanizm tylko z innym logo.
  5. I to by wystarczyło. Poziom absurdów i żenady przekracza tu każdy poziom. Nigdy za blisko 30 lat jazdy nie szekowałem a tutaj się dowiaduję, że szmatą wciskam bród. Jak to się dzieje, że jednak mam najlepsze przebiegi łańcuchów od 7sp po 10 sp i chyba 11sp?? Dzisiaj po paru km się skapnąłem, że coś za bardzo się świeci ten "wciskany brudny łańcuch". Pozmarowałem na szybko jakimś awaryjnym szajsem i zaliczyłem spory dystans w Gorcach. Cichutko, brudno jak to zwykle po kilku km. Smar na każdorazowo inne warunki, kilka łańcuchów, smarowanie jakiegoś super chiper z wodotryskiem szajsu co to musi schnąć dobę. Kurna to jutro lipa i nie jadę w trasę bo nie wyrobię się w godzinach tego schnięcia. Aaa i jest jeszcze druga warstwa. No to sobota też w piz..du. Naprawdę ludzie idzcie na rower bo od czytania tych pierdów bolą oczy.
  6. No i z grubsza o to chodziło w moim wpisie. W nowym rowerze jak by takie coś było to fajnie. Przy modernizacji jednak wolał bym Zee lub Saint.
  7. Logika Shimano to jedno ale logika producenta roweru to drugie. Zee jest na rynku a znajdz mi AM/enduro na tych hamulcach. Teraz przy pełnej grupie nawet SLX będzie łatwiej to wsadzić. Przy XT to już w ogóle. Pomijam, że pojawi się nie małe stadko fanatyków 2 tłoczków w xc, którym "ciężko" było wsadzić Zee a teraz będzie logiczniej to usprawiedliwić. Dla mnie z uwagi na doskonałe pod każdym względem nowe XT ten myk jest bez sensu z czysto technicznego punktu widzenia. Jest Saint i Zee i to powinno każdemu styknąć jak chce oprzeć się na Shimano.
  8. Nie drążmy dalej tego tematu bo się zacznie... Kupiłeś, użytkuj.
  9. No z mojej strony to był oczywiście sarkazm ale tak całkiem prawie na serio będą jaja jak będziesz zadowolony. Cały misterny plan obrzydzenia hebli Shimano szlag trafi.
  10. I tak kupiłeś kupę więc co tu pisać. Na pewno zaraz się rozlecą, oszczają względnie roztopią na słońcu. Przy tym wszystkim zawleczka to pikuś.
  11. Raczej nie warto w ogóle mieć ustawionego na max sprzęgła bo praca napędu robi się głośniejsza i zmiana na największe koronki jest cięższa. Wystarczy poluzować imbusem śrubkę tak z pół obrotu i już jest w porządku przy czym nie zauważyłem pogorszenia naciągu wózka. Co do pracy manetki po załączeniu i bez to jest różnica ale dla mnie minimalna.
  12. Panowie od cyferek, wszelakiej matematyki i robienia kamienistych podjazdów na stojąco, zjazdów z Turbacza, mocy, watów idzcie może na rower. Żyjemy w czasach takiego wyboru rodzaju roweru, że nawet blacik 28T jest zupełnie w porządku.
  13. Nie sprawdzałem i zresztą w 10-ce też bo ja muszę mieć załączone sprzęgło. Natomiast muszę obczaić po Twoim wpisie jak w ogóle mam mocno je ustawione. Generalnie nie mam już napinacza i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy.
  14. Byłem nieco sceptyczny co do tej grupy ale po blisko 250km w górach stwierdzam, że jest super. Napęd chodzi ciszej niż 10-ka a manetka wyrażnie lżej. Nie widzę też by bardziej znikały koronki 46T i 37T, które głównie były w użyciu. Na korbie nie ma nawet śladu zużycia. Hamulce XT są zaj...ste w w zasadzie prawie tak dobre jak Zee. Może gdzieś w Alpach by nie domagały ale na nasze warunki ideał.
  15. Kiedy wystąpił problem?? Na pewno masz poprawnie zamknięty samozamykacz??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...