Skocz do zawartości

TrzecieKolo

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    492
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez TrzecieKolo

  1. Barcelona: rowerowe ciekawostki i użyteczne informacje - część 2/2 http://forfunbike.blogspot.com/2013/12/barcelona-rowerowe-ciekawostki-i.html

  2. Barcelona: rowerowe ciekawostki i użyteczne informacje - część 1/2 http://forfunbike.blogspot.com/2013/11/barcelona-rowerowe-ciekawostki-i.html

  3. Myślałem o opcji z kółeczkiem, ale nie miałem żadnej starej przerzutki, ani zużytych kółeczek ;( Później się już przyzwyczaiłem do butelki, poza tym bardzo rzadko pedałuję jadąc w dół, traski po których śmigam są tak wyprofilowane i prowadzone, że częściej hamuję
  4. A mi szkoda było kasy na napinacz, poza tym nie mam ISCG w ramie, więc zrobiłem napinacz z... zipów i butelki Zipy co jakiś czas pękają, ale działa bardzo dobrze Zawsze go montuje na góry, czy dni kiedy tylko jadę w dół Szósta fotka tutaj: http://forfunbike.blogspot.com/2012/11/commencal-ramones-zmiana-geometrii.html
  5. komentarz : pozytywny z minusem Potwierdzę to co większość mówi, ceny niezłe, czasem naprawdę bardzo dobre, ale oczekiwanie dłuższe niż piszą. Poza tym też mi ściemnili że już wysłali towar, a był wysłany dzień później, w sumie o 5-6 dni się spóźniła przesyłka. Nie spieszyło mi się, więc luz, ale jak komuś zależy na czasie, to lepiej uważać
  6. Heh, powiem Wam, że chyba ze 2 lata temu jak czytałem ten wątek, lub jakiś podobny na tym forum, nie miałem jeszcze zbytniego pojęcia o rowerach, i ludzie pisali że jedno smarowanie starcza im na 100-400km to sobie myślałem, że mam jakiś mega kichowy olej, bo wytrzymywał góra 50-70km, a często i mniej. To było cos najtańszego do smarowania łańcucha z Go Sport, czy Decathlonu, cena coś koło 10pln. Później kupiłem tak zachwalanego Rohloffa (używam go cały czas teraz), używałem też od znajomych Finish Lineów różnych, i co? One też starczają na te 50km góra. Jeżdzę tylko w terenie, unikam jak ognia asfaltu, chodników itp. Lubię błoto, leśne single, korzenie itp. Moim zdaniem, i stwierdzam to po przejechanych iluśtam tysiącach kilometrów, że to jest bez większego znaczenia, czym będziesz smarować łańcuch, czy to będzie Rohloff, Finish Line czy coś innego (przeznaczonego do roweru oczywiście). Ważne, żeby mieć czysty napęd i smarować systematycznie, nie czekać ze smarowaniem aż zacznie piszczeć wszystko tak, że ludzie w promieniu 100m będą się zastanawiać co to za hałas Nie ma czegoś takiego jak olej na którym zrobisz 400km w terenie na jednym smarowaniu!
  7. Na zdjęciu autor tego posta To taki testowy wpis, sprawdzam czy da się jakoś zsynchronizować tutejszego bloga z moim prawdziwym blogiem rowerowym dostępnym pod adresem http://forfunbike.blogspot.com/, ale chyba nie ma takiej opcji
  8. Witam, wczoraj późnym wieczorem (05.08.2012) lub dziś (06.08.2012) rano zgubiłem ochraniacz na łokieć IXS HackSofty, prawy. Musiał się odpiąć z plecaka i nie zauważyłem. Stało się to gdzieś w okolicach stacji metro Imielin, urzędu miasta tam lub na ścieżce rowerowej KEN > SGGW, lub w na tzw. singlu, ścieżce leśnej za SGGW. Jak by ktoś znalazł, proszę o info na mail: kalais022@wp.pl albo PW na forum. dziękuję i pozdrawiam! Fotki:
  9. A zaliczyliście może jakieś gleby na plecy z Deuterami? Ja przeszorowałem po kamieniach w górach plecami z 2-3 metry (po glebie oczywiście) i mi lekko rozeszły się szwy w jednym miejscu (plecak Kellys). Jestem ciekaw jak taki Deuter by to zniósł.
  10. No to te kodaki co pisałem. One nieźle nagrywają, jak za taką cenę. Ta manta to chyba to samo co zwykłe chińczyki z ebaya czy allegro, tyle że z logo manta Można też szukać używek gopro na zagranicznych ebayach... O, znalazłem filmik z kodaka, luk999 z dhzone to nagrał, myślę, że wygląda to naprawdę spoko jak na kamerkę za 200-300 zł.
  11. Zależy od budżetu... Sprawdzony klasyk to "go pro hero 2" Są też contoury różne, tylko nowe modele można brać pod uwagę, bo te stare miały słabą jakość Z tanich rozwiązań jest kodak sport zx3 czy zx5 Jest jeszcze "Bullet", ale o nim zbyt dużo nie wiem. P.S. No i można kombinować z mocowaniem telefonu, jeśli ma się tam dobrą kamerę HD, a jest takich już przynajmniej kilka na rynku.
  12. A ja napiszę, to co pisałem już na emtb. Chcesz ochrony o jakości fullface to kup fullface normalny. Ten kask jest dla ludzi, co się chcą zabezpieczyć przed zdarciem skóry z twarzy, czy tam jakimiś obiciami. Wiadomo, że Cię to nie ochroni przed połamaniem w jakimś mega dzwonie. Zresztą zwykły fullface też nie gwarantuje, że nic Ci się nie stanie. Masz na każdym tego typu produkcie napisane, że "nie gwarantuje, że przeżyjesz, nie gwarantuje, że się nie połamiesz". Ja wyglebiłem w C-Maniacu na twarz. Ma pewnie bardziej miękką szczękę, albo podobną. I co? Nic mi się nie stało, przeszorowałem szczęką kasku po ściółce. Kask cały, ja też. Bez kasku pewnie bym nie miał skóry w niektórych miejscach Poza tym, można też zrobić łatwy test To już tak humorystycznie, ale coś w tym jest i tak Załóż taki kask z miękką szczęką i niech Cie kolega kopnie w twarz. A później bez kasku. Różnica na pewno będzie spora, pomimo że szczęka się zegnie, ból na pewno będzie mniejszy. Tak samo będzie podczas gleby...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...