Skocz do zawartości

m1strzunio

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    21
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Rafał
  • Skąd
    Świdnica

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia użytkownika m1strzunio

Uczeń

Uczeń (2/13)

  • Dedicated Rzadka
  • Reaktywny
  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Conversation Starter

Ostatnio zdobyte

1

Reputacja

  1. Są różne szkoły, jedni polecają Kross, Romet lub Indiana drugi obóz jest za Decatholnem i serią Riverside 500 / 700, która ma bardziej nowoczesne podejście do tematu (napęd 1x, tarczowe hamulce itp).
  2. Hej, to nie jest nic dziwnego że się tarcze prostuje... jest specjalny przyrząd do tego. Ustawia się i nic nie obciera
  3. Jak dobrze Ci się jeździło Riverside 500 to rzuć okiem na 920 - teraz jest w dość dobrej cenie i ogólnie nie ma się czego przyczepić do tego roweru. Sram 1x11, powietrzny amorek, dość dobre hamulce tarczowe. I co najważniejsze jest dostępny od ręki w Twoim rozmiarze.
  4. Słuchaj ludzi a w klapkach będziesz w zimie chodził. Prawda jest taka że 2x i 3x nie mają praktycznie żadnej przewagi a już o komforcie użytkowania nie wspomnę. Najlepiej samemu wypróbować a potem oceniać. Mam 3 rowery 1x12, 2x10 i 3x9 i coś o tym mogę powiedzieć. Najlepiej się jeździ na 1x i tego się nie da zaprzeczyć. Co do przełożeń, można sobie policzyć jak to wychodzi, są specjalne kalkulatorki.
  5. jeździłem ST540 i Riverside 920 - oba rowery są niezłe. Ale jak nie masz zamiaru jeździć po górach to ST mija się z celem. Już sam Riverside ma świetne możliwości w terenie ale brakuje trochę przełożeń w wysokich górach. Na leśnych duktach, asfaltach Riverside jest po prostu lepszy. Szybciej się jedzie, prosty napęd, fajna pozycja. A to, że koledzy są szybsi to mogą po prostu mieć silniejsze nogi
  6. Nie będzie tak źle. Może jak pojedziesz w góry sowie to na leśnych ścieżkach braknie przełożenia pod górkę ale każdy podjazd asfaltowy raczej zrobisz. Szosa ma najwolniejsze przełożenie 1.22, typowe MTB 0.74 a Riverside 500 - 1.02 więc jest tak po środku.
  7. Ale czy w normalnej jeździe odczujesz 1 czy 2 kg? Nie sądzę! Lepiej celować w wygodną pozycję i węższe opony. To na początek wystarczy. Tak do 2k kupić to teraz ciężka sprawa. Ja na miasto i leśne ścieżki bym zaryzykował Riverside 900 z Deca, dobra pozycja, w miarę niska waga i fajny napęd (ale tylko pod warunkiem, że na górskie ścieżki się nie wybirerasz)
  8. Hmm, kiedyś był Riverside 500 ale widzę, że go wycofali ze sprzedaży a on był coś za 1200 czy 1300zł... Wiec chyba zostajesz z Rometem, chyba że znajdziesz używkę w fajnej cenie.
  9. Nie wiem ale dla mnie to jakieś staromodne podejście do tematu z tym Rometem 2D i 3D. Ja bym zaryzykował jakiegoś Riverside z Decathlonu. Ogólnie wszystkie rowery jakoś podejrzanie drożeją więc kto nie kupił ten ma problem.
  10. Kup Riverside 900, świetny rower do spokojnej jazdy. Prosty napęd, dobra pozycja. Jeździłem modelem 920 i byłem mega zadowolony.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...