Skocz do zawartości

mandrax2150

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    70
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Kamil
  • Skąd
    Somewhere

Ostatnie wizyty

478 wyświetleń profilu

Osiągnięcia użytkownika mandrax2150

Ten od rowerów

Ten od rowerów (4/13)

  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca

Ostatnio zdobyte

9

Reputacja

  1. Witam, chętnie dołączę na trasie nowy zmigrod - Grybów lub jeszcze dalej
  2. Witam. W czw prawdopodobnie będziemy w Zakopanym i również będziemy pedalowac w tamtym kierunku ale tylko do końca pierwszego etapu. Pozniej nasze drogi się rozejda gdyż uderzamy w kierunku Austrii. Wiec jeśli się zgadamy to możemy wspólnie popedalowac. Wysłane z mojego ASUS_T00G przy użyciu Tapatalka
  3. Podaje mniej więcej przebieg trasy: https://www.bikemap.net/en/route/4205753-toskania/#/z6/47.4949365,15.9082031/terrain Termin prawdopodobnie zostanie przesunięty ze względu na kompletowanie sprzętu, które się jeszcze nie zakończyło.
  4. Witam Mniej więcej w połowie września tj 18 wraz z dziewczyną wybieramy się na relaksacyjny wypad. Takie wakacje na rowerze. Trasa będzie na bieżąco ustalana. Priorytet to zobaczyć i przejechać Alpy i pokrecic po Toskanii. Dystans dzienny zależny od sił i chęci. Raz robimy 30 km a raz ponad 100km. Wstajemy też różnie. Wiec jak widać wyprawa ma cieszyć a nie męczyć. Śpimy w namiocie, posiłki również staramy się sami przygotowywać choć też czasem wpadamy do knajpy na jakiś obiad. W większości będzie to biwakowanie pod gołym niebem. Coś o nas: para po 30 Kamil i Sabina. Jesteśmy z okolic Rzeszowa. Ja jeżdżę sporo z reguły enduro. Dziewczyna śmiga raczej rekreacyjnie i to pod nią ustalam dzienne dystanse. Oboje lubimy podróże i biwakowanie. Nie jest to też nasza pierwsza wyprawa. Doświadczenie w dalekich dystansach już mamy. Szukamy chętnych osób na wspólne kręcenie bez żadnej spiny. Najlepiej jakby to była też para lub max 2 os w podobnym wieku. Wyjazd nastawiony na mile spędzenie czasu. Mamy nieograniczony czas ale planujemy na wyprawę poświęcić max miesiąc. Zapraszamy chętne osoby do dyskusji i wspólnego wyjazdu. Mile widziane ciekawe propozycje trasy. Jeśli chcecie o coś pytać to śmiało. Pozdrawiam
  5. Witam. Swego czasu widziałem fajne ochraniacze tzn komplet kolana łokcie plus plecy. Wszystkie były wykonane ze specjalnej pianki naszytej na cós w rodzaju opasek elastycznych. A ten na plecy to na koszulkę. Miały na zadanie ochronę przed drobnymi urazami czy otarciami. Co do komfortu jazdy to nie wiem jak się spisują. Sam jeżdżę po górach. Parę razy brałem ochraniacze ale jazda w nich była niewygodna zwłaszcza jak masz je na rzepy. No i musisz to nosić na plecach gdy wypychasz rower. Szczerze mówiąc możesz zabierać je ale zakładać ewentualnie przy zjazdach ale pewnie po jakimś czasie sam stwierdzisz że to będzie bardziej irytujące I tachanie ich ze sobą to nic fajnego. Kask i dobre rękawiczki plus plecak że stelażem myślę że wystarczy. Zwykle jak upadasz to najpierw ratujesz się rękoma. Wiec ochrona dłoni przede wszystkim. O głowie nie wspomnę bo to już raczej obowiązek. Tj pisali koledzy powyżej. Jeśli wypad na dzień to jakieś lekkie ochraniacze można przebolec. Jak to ma być dluzsza wyprawa to uwierz mi każdy gram będzie odczuwalny a w głowie będzie ciągle myśl co tak mi naprawdę jest potrzebne a co zbędne :-P już to przerabialem. Poniżej podaję link do tych ochraniaczy https://www.moredirt.com/reviews/First-Look---One-Industries-EXO-Jacket-and-Shorts/4083/ Wysłane z mojego ASUS_T00G przy użyciu Tapatalka
  6. Witam Ja że swojej strony polecam ten namiot http://m.bigtree.nl/jack-wolfskin-skyrocket-ii-2-persoons-tent-groen-geel-fid-106649.html?gclid=CjwKEAjwqIfLBRCk6vH_rJq7yD0SJACG18friyOmkZrpeuttFW-SgsosttRMNxuRKWvhZO1jjJAs6hoC9E3w_wcB Sprawdzony przeze mnie na wielu wyprawach. Nigdy mnie nie zawiódł i do tej pory wygląda jak nowy. Waży ok 2,5 kg. Ale jeśli śledzie zmienimy na jakieś plastiki będzie już mniej. Ma fajne udogodnienia w środku a co dla mnie najważniejsze naprawdę dobra wentylację. Kiedyś, gdzieś tam przypadkiem natrafiłem na taki pomysł ze pod podłogę namiotu warto położyć folie malarska. Plusy takie że wodoodporność wzrasta no i przy pakowaniu podłoga jest czysta i względnie sucha. Do tego namiot ma super kolor. Wtapia się ładnie w zielone otoczenie (bezpieczeństwo +10). Jednak wracajac do tematu za lekki namiot trzeba sporo zapłacić. Choćby taka Hubba. Z recenzji da się zauważyć również że lekkość nie idzie np w parze z komfortem tzn w tym namiocie jest dość chłodno i dodatkowo to uczucie poteguje jego kolor. Ale życzę powodzenia w znalezieniu tego najlepszego w Twoim odczuciu. Pozdrawiam. Wysłane z mojego ASUS_T00G przy użyciu Tapatalka
  7. Cześć ;-)Dzięki za radę. Wczoraj byłem testować cuba attention 29 na 17". Fajnie się na nim jeździ. Przesiadka z fulla na taki kat główki to spora różnica. Ale myślę że do dalekich wojaży z tobolami jak znalazł. Udało mi się nowy rower z tego roku wyhaczyc za 3100zl. Prawie 600 zł różnicy w cenie jaka gdzie indziej proponują. Aż się zastanawiam ile na tym maja zarobku skoro aż tyle upuscili. Także jutro składam zamówienie. I może w weekend potestuje w terenie. Aha po pierwszej jeździe to hm amor taki sobie ale jakoś przeboleje. Może kiedyś wymienię. Ale koniecznie po zakupie muszę zmienić tarcze i okładziny. Wiem że są nie dotarte ale wydają mi się być słabsze niż vbrake. No i te pedala. Okropne też do wymiany. I zapomniałbym szersza kierownica. Bo 680 to trochę mało jak dla mnie. Pozdrawiam. Napiszę kiedyś do Ciebie na priv jak wrażenia po dłuższej eksploatacji. Temat do zamknięcia. Wysłane z mojego ASUS_T00G przy użyciu Tapatalka
  8. Postaram się właśnie coś przymierzyć. Cube do mnie przemawia dość mocno. Geometria, osprzętem itp. Ale to wszystko na razie na ekranie :-P dlatego pytam o jakieś wrażenia z jazdy i ogólna pozycje na rowerze z naciskiem na rekreację. Ładny sprzęt. W ten nie chce inwestować bo mam na oku kupić następny do jazdy typowo górskiej ale to już jakiegoś fulla bo swojego ostatnio sprzedałem. A jaki rozmiar masz? Nie wiem jak przy moim wzroście 29 będzie się spisywac. Czy nie lepiej 27,5 i może kiedyś rozbudowa na plus. Nie ma co gdybac cza mierzyć :-P Wysłane z mojego ASUS_T00G przy użyciu Tapatalka
  9. Dokładnie potrzebuje czegoś takiego jak piszesz. O sciganiu nie myślę to nie mój styl jazdy. A na jakich kołach śmigasz? Wysłane z mojego ASUS_T00G przy użyciu Tapatalka
  10. Mieszkam w okolicach Jasła więc tutaj mało jest sprzedawców oferujących te rowery. Jak na razie spr Krossa ale jest tj pisałem. Zbyt sportowo. Zbyt wyscigowo a rozmiar S wydawał mi się juz taki na max mojej tolerancji co do wielkości. Pewnie podjadę sobie do Krk do dobrychrowerow. Tam może będę mieć okazję trochę pojeździć na treku. A z cube hm muszę podzwonic do paru sklepów i popytać czy mają taki model. A jak nie to kupować i najwyżej zwracać przed upływem 14 dni. Sprawdzalem PW. Póki co celuje w nowy sprzęt. Ale dzięki za propozycję. Jak coś się zmieni to się odezwę. Wysłane z mojego ASUS_T00G przy użyciu Tapatalka
  11. Witam Przymierzam się do zakupu roweru, który będzie mi służyć do jazdy po okolicy, z naciskiem na drogi leśne, szutry (w ramach utrzymania kondycji) oraz asfalt, gdyż raz do roku chcę objuczyć go sakwami i wyruszyć w świat. Po wielu godz szperania w odmętach internetu mam mniej więcej taki typ rowerów: 1. Cube Attention 2. Trek Xcaliber 7 3. Giant Talon 1 LTD 4. Trek Marlin 7 chciałbym zasięgnąć opinii na temat powyższych rowerów oraz jaki i dlaczego jest wart swojej ceny i który polecacie. Chciałbym również dowiedzieć jakie macie wrażenia z jazdy (pytanie do posiadaczy). Na początku dodam, że mam 176 cm wzrostu i jakieś 80 cm przekroku. Oraz nigdy nie miałem okazji jeździć na 29er tylko siedziałem na takim i koła wydają się być ogromne Celuje raczej w rozmiar 17" lub S, gdyż chciałbym mieć wygodną pozycje, bardziej wyprostowaną, tak by wygodnie sięgać do kierownicy. Dodam jeszcze, że długie lata jeździłem na fullu. Trochę w DH później głównie w enduro bo jazda na czas na złamanie karku aż tak mnie nie kręciła, więc amatorem rowerowym nie jestem. Potrzebuje fajnej maszynki do codziennych treningowych przejażdżek i sakwiarskich wypadów (zasmakowałem takiego stylu podróżowania i bardzo mi się to podoba). Poniżej przedstawię parametry podanych rowerów: 1. Cube Attention 2016 - 2900 zł 2017 - 3600 zł Rama: Aluminium Lite, AMF, Internal Cable Routing, Easy Mount Kickstand Ready Widelec: Rock Shox XC 30 TK Coil, 100mm, Remote Lockout Widelec: Rock Shox XC 30 TK Coil, 100mm, Remote Lockout Stery: FSA No.10, Semi-Integrated Stery: FSA No.10, Semi-Integrated Mostek: CUBE Performance Stem, 31.8mm Mostek: CUBE Performance Stem Pro, 31.8mm Kierownica: CUBE Rise Trail Bar, 700mm Kierownica: CUBE Rise Trail Bar, 680mm Gripy: CUBE Performance Grip Gripy: CUBE Performance Grip Przerzutka tył: Shimano XT, RD-M781-DSGSL, Shadow, Direct Mount, 10-Speed Przerzutka tył: Shimano XT RD-M781-DSGSL, Shadow, Direct Mount, 10-Speed Przerzutka przód: Shimano Deore FD-M611 Downswing, 31.8mm Przerzutka przód: Shimano Deore FD-M611 Downswing, 31,8mm Manetki: Shimano Deore SL-M610, Rapidfire-Plus Manetki: Shimano Deore SL-M610, Rapidfire-Plus Hamulce: Shimano BR-M355, Hydr. Disc Brake (160/160) Hamulce: Shimano BR-M315, Hydr. Disc Brake (160/160) Korba: Shimano FC-M523, 40x30x22T, 175mm Korba: Shimano FC-MT500, 40x30x22T, 175mm Kaseta: Shimano CS-HG50, 11-36 Kaseta: Shimano CS-HG50, 11-36T Łańcuch: Shimano CN-HG54 Łańcuch: Shimano CN-HG54 Obręcze: CUBE ZX24 Obręcze: CUBE ZX20, 32H, Disc Piasta przód: Shimano HB-M3000 Piasta przód: Shimano HB-M3050 Piasta tył: Shimano FH-M3000 Piasta tył: Shimano FH-M3050 Opony: Schwalbe Smart Sam, Active, 2.25" Opony: Schwalbe Smart Sam, Active, 2.25" Pedały: CUBE PP MTB Pedały: CUBE Aluminium MTB Siodło: CUBE Active 1.1 Siodełko: CUBE Active 1.1 Sztyca: CUBE Performance Post, 27.2mm Sztyca: CUBE Performance Post, 27.2mm Zacisk sztycy: CUBE Varioclose, 31.8mm Zacisk sztycy: CUBE Varioclose, 31.8mm Waga: 13.4 kg Waga: 13.8 kg Cube w porównaniu do innych producentów ma ramę z mocowaniem hamulca wew trójkąta. Prowadzenie przewodów wewnątrz ramy (oprócz hamulcowego). Jest dość lekki i kolorystycznie stonowany. Nad powyższymi rocznikami mam dylemat, bo nie wiem czy dopłacać do 2017, kupować 2016, czy jednak czekać do końca sezonu i brać 2017 w lepszej cenie. Różnice są minimalne ale tak mi się wydaje, że istotne. Choćby mocowanie korby. Hamulce oraz piasty chyba o klasę lepsze. No i najważniejsze to rozmiar kół. 2. Trek Xcaliber 7 / 2016 - 2900 zł Rama: Aluminium Alpha Gold z częściowo zintegrowaną główką, wewnętrzne prowadzenie linek przedniej przerzutki, geometria G2 w rowerach 29er Widelec: RockShox 30 Silver ze sprężyną, wstępne naprężenie, blokada TurnKey, geometria G2 z przesunięciem 51 mm na rowerach 29er, 100 mm skoku (13,5": skok 80 mm) Przerzutka tył: Shimano Acera M3000, Shadow Hamulec przód: Shimano M355 Hamulec tył: Shimano M355 Dźwignie hamulca: Shimano M355 Manetki: Shimano Acera M3000 Korby: Shimano M3000, 40/30/22 Łańcuch: KMC X9 Kaseta : Shimano HG20, 11-34, 9-rzędowa Opony: Bontrager XR2, 29 x 2,20" przód, 29 x 2,00" tył (Bontrager XR2, 27,5 x 2,20") Kierownica: Bontrager ze stopu, 31,8 mm, wznios 15 mm Wspornik kierownicy: Bontrager Elite, 31,8 mm, 7 st., kompatybilna z Blendr Wspornik siodła: Bontrager SSR, 2-śrubowe jarzmo, 27,2 mm, przesunięcie 12 mm Stery: Bezgwintowe 1–1/8”, częściowo maszynowe, pół-zintegrowane łożyska Siodło: Bontrager Evoke 1.5 Waga: 13.97 kg Tutaj szczerze powiem, że najlepiej chyba wypada tylko rama. Trek jak na te same pieniądze co Cube 2016 przyoszczędził na sprzęcie. Do tego brak hamulca w trójkącie i tylko jeden przewód wew ramy. Wagowo jest zbliżony do CUBE. Malowanie też przyzwoite, stonowane. 3. Giant Talon 1 LTD / 2016 - 3400 zł Rama Aluminium - ALUXX Widelec SR SUNTOUR XCR Coil, RL-R, skok 100mm, zdalna blokada Kierownica GIANT Connect TR, 31.8x730mm Wspornik kierownicy GIANT Sport 70mm(S), 80mm(M), 90mm(L), 100mm(XL) Wspornik siodła GIANT Sport, 30.9x375mm Siodło GIANT Connect Upright Pedały MTB z metalową klatką Manetki SHIMANO Deore M610, 3x10 Przerzutka przednia SHIMANO Deore M611 Przerzutka tylna SHIMANO XT M781, Shadow Hamulce SHIMANO M365, przód 160mm, tył 160mm Dźwignie hamulca SHIMANO M365 Kaseta SHIMANO HG50, 11-36T, 10rz. Łańcuch KMC X10 Mechanizm korbowy SHIMANO M522 42x32x24T/ SHIMANO MT500 40x30x22T Środek suportu SHIMANO BB-ES300, Octalink/ SHIMANO SM-BB52, zintegrowana oś Obręcze GIANT GX03V 27.5" Piasty GIANT Tracker Sport QR Szprychy Nierdzewne, stalowe Opony SCHWALBE Smart Sam 27.5x2.25" Giant w porównaniu do Treka wypada juz znacznie lepiej. Jednak Suntour z przodu hm, do tego brak mocowania hamulca wew trójkąta czy przewodów wew ramy. Korba na Octalink choć z tego co podają na str jest też z osią zintegrowaną, ale nie wiem od czego to zależy, którą dają (od regionu?). Kolorystyka również fajna. 4. Trek Marlin 7 / 2017 - 2800 zł Rama Aluminium Alpha Silver z częściowo zintegrowaną główką ramy, mocowania bagażnika i błotników, geometria G2 na ramach 29er Widelec RockShox 30 ze sprężyną, wstępne naprężenie, blokada TurnKey, geometria G2 z przesunięciem 51 mm na rowerach 29er, 100 mm skoku (13,5: skok 80 mm) Manetki Shimano Altus M370, 9-biegowe Przerzutka przednia Shimano Altus Przerzutka tylna Shimano Acera M3000, Shadow Korba Shimano M351, 44/32/22 Oś suportu Uszczelniane łożysko kompaktowe Kaseta Shimano HG20, 11-34, 9-rzędowa Łańcuch KMC X9 Przednia piasta Formula DC20 ze stopu aluminiowego Tylna piasta Formula DC22 ze stopu aluminiowego Obręcze Bontrager Connection, dwuścienne, z 32 otworami Opony Bontrager XR2, 29 x 2,20” przód, 29 x 2,00” tył (13,5 i 15,5-calowe: 27,5 x 2,20”) Siodełko Bontrager Evoke 1.5 Sztyca Bontrager SSR, 2-śrubowe jarzmo, 27,2 mm, przesunięcie 12 mm Kierownica Bontrager ze stopu, 31,8 mm, wznios 15 mm Wspornik kierownicy Bontrager Alloy, 31,8 mm, 7 st., kompatybilna z Blendr Stery Bezgwintowe 1–1/8”, częściowo maszynowe, pół-zintegrowane łożyska Zestaw hamulcowy Hydrauliczne hamulce tarczowe Tektro M285 Waga 14.35 kg Ostatni wybór to ewentualna alternatywa. Mam nadzieję, że nie przegiąłem z długością tekstu. Ale zależy mi na dokonaniu sensownego wyboru. Jak wspomniałem nigdy nie jeździłem na 29 więc nie wiem jaki rozmiar wybrać by było wygodnie i efektywnie. Na długie trasy i dziurawe nierówne ścieżki czytałem, że 29 to dobry wybór. Ale inni zaś twierdzą, że 27,5 na plusie daje podobne wrażenia. Wiem, że są jeszcze rowery Krossa. Ale te nie przypadły mi do gustu. Oglądałem i siedziałem. Mają rację, że Kross robi ogromne ramy. Mierzyłem S i była na styk ale moim zdaniem geometria Krossa jest za bardzo nastawiona na maratony. Zbyt sportowo mi się na tym siedziało. Ale to tylko moje odczucia. Na razie Cube Attention jest moim faworytem. A Wy co sądzicie ? Dziękuje Wszystkim za cierpliwość i za trafne spostrzeżenia.
  12. Siemka w tym roku miałem okazję z dziewczyną przejechać się tym szlakiem. Wyprawę zaczęliśmy w miejscowości Siematycze po czym po kilkunastu km trafiliśmy na Green Velo. Szlak ok jeśli chodzi o taką rodzinną turystykę. Szczerze mówiąc jak dla nas mało ciekawy. Często z niego zjeżdżaliśmy by coś innego zobaczyć i odpocząć w mniej zatłoczonym miejscu. W większości są to drogi asfaltowe, leśne, nasypy kolejowe czy drogi polne. Jeśli chodzi o te ostatnie to im dalej na północ tym coraz częściej będzie Ci towarzyszyć tzw. tarka. Okropnie się po tym jedzie. Tłucze sakwami i całym rowerem. A są takie odcinki gdzie nie sposób tego ominąć. Są też odcinki mega piaszczyste. Więc jeśli masz wąskie koło będzie ciężko. Jeśli chodzi o nocleg to polecam spać na dziko. Od czasu do czasu zaglądając na pole namiotowe w celach higienicznych. Tak wyprawa smakuje lepiej. My często pod koniec dnia przejeżdżaliśmy przez wieś by kogoś poprosić o wodę (do mycia i gotowania na wieczór i rano), często zdarzało się, że po kilkunastominutowej rozmowie ludzie zapraszali do siebie na podwórko lub w skromne domowe progi. Najbezpieczniejsze pola namiotowe jakie znam - po za tym ludzie przemili a obiady jak w domu Jedyny minus to taki, że zamiast wyjechać z rana w dalszą drogę to wyjeżdżaliśmy popołudniem Pól namiotowych nie polecam - zwłaszcza tych w miastach. Głośne, jasne w nocy eh człowiek nic się nie wyśpi. Lepiej rozbić się gdzieś na łące. Rano wstajesz z widokiem na żurawie i bociany czy sarny pasące się w oddali. Jeśli zdecydujesz się spać na dziki to zawsze zarezerwuj sobie z 2h przed zmrokiem. Bo czasem zdarza się, że znalezienie odp miejsca z dala od wścibskich oczy trochę trwa a zanim się zorientujesz zrobi się ciemno. My parę razy taki błąd popełniliśmy. Zmrok to jeszcze nic, gorzej jak burza dołoży do tego parę groszy. Rozkładanie namiotu w strugach deszczu to nic przyjemnego. Wracając do tematu. Szlak jest bardzo dobrze oznaczony. Na szlaku są MOR,y zadaszone z ławkami i stolikiem, częściowo osłonięte od wiatru. W niektórych miejscach zwłaszcza blisko miasteczek robią za meliny. Często za MOR wykorzystywane są budynki użyteczności publicznej - biblioteki, szkoły itp. Na szlaku można spotkać sporo osób. Jeden gość napotkany na szlaku opowiadał jak nocował w MOR. Śpiwór na ławkę i w kimono. Tak przejechał większość trasy. Jedni przejeżdżają go po to by tylko przejechać, inni tj my wykorzystują tylko jedne z ciekawszych odcinków. Trzymanie się go na tzw pałę jest bez sensu. Km niepotrzebnych i nudnych odc w polach po tarce zanim dotrze się do czegoś wartego uwagi. Poniżej przebieg naszej trasy Jakbyś miał więcej pytań lub szukał kontaktów i miejsc gdzie można przenocować to pisz. Udanej wyprawy i pogody, bo ta nam nie dopisywała czasami. Pozdrowienia
  13. Z Wisłoka Wielkiego proponuję odbić na Komańczę a stamtąd na Cisną, Dołżycę i Buk aż do Polańczyka o wiele bardziej spokojniejsza trasa i lepsza widokowo niż przez Lesko i Myczków itp Zaś z Jasionki i Czarnego odbić w kierunku Radocyny a później przez Wyszowatkę na Grab i Ożenną kierując się na Żydowskie i zjazd do Krępnej przy samym zalewie. Bardzo fajna trasa sporo szutrów i coś na kształt asfaltu a na końcu mega długi zjazd przez las. Pozdrawiam
  14. Witam chodzi Ci o trasę w Bieszczadach, czy ogólnie piszesz, bo jak patrzę na mapkę to wybraliście trochę beznadziejną trasę, od ruchu ulicznego spuchnie Wam głowa. Jeżdżę w tamte str sporo dlatego chętnie pomogę Wam jeśli chcecie zmienić trasę. Bo tak zaplanowaną trasą to ledwo liźniecie Bieszczady. Widzę, że będziecie przejeżdżać przez Jasło więc odezwij się na prv to Wam potowarzyszę na jakimś odcinku lub nawet w Bieszczady się zabiorę Pozdrawiam
  15. Jasne że tak. Ponad 60% populacji tego gatunku tam żyje. Nigdy tam nie byłem więc nie będę się w temacie wypowiadał jako znawca ale czytając różne relacje z wypraw spora część rowerowych maniaków narzeka także na psy. - głupota, samochód dla niedźwiedzia nie stanowi żadnej przeszkody. Najlepiej wziąć ze sobą parakord i jedzonko spakować do worka/sakwy i zawiesić na gałęzi daleko od obozowiska. Jedzonko bezpieczne, miśków brak. Tak robiliśmy śpiąc na dziko w Bieszczadach. Dobrze mieć ze sobą też pistolet hukowy, choć nie wiem jak z tym na granicy. - moim też. Węgry to nudny kraj na jazdę, to już mówię z doświadczenia - nic tylko pola słoneczników, kukurydzy itp Chętnie bym do Was dołączył ale widzę, że chętnych nie brakuje a za dużo osób to już tłum. Choć nie wiem, może w kupie raźniej i bezpieczniej, no i w obozowisku weselej. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...